Słoneczne rabaty

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11748
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Słoneczne rabaty

Post »

Cieszę się,że już pogoda się poprawia.Teraz będzie tylko lepiej :D
Nie wiem co się u mnie dzieje na działce,czekam na piątek i wizytację.
Mąż musi być z Ciebie dumny,złote rączki ma w domu co cuda potrafią wyczarować :D

Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Słoneczne rabaty

Post »

Sabinko ogrodnik pierwsza liga, cukiernik też, ;:138 jakich jeszcze talentów nie ujawniłaś. :) Świetny ten drugi rzut krokusów, sasanki i tulipany w urokliwych kolorach. Wyjątkowo pięknie komponujesz nasadzenia, ogród już bardzo kolorowy. ;:138 Życzę Ci słońca na jutrzejsze prace. :wit
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2859
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Słoneczne rabaty

Post »

Po przeczytaniu Twojego wpisu przypomniałam sobie, że nie spaliłam kalorii sernika kaloriami rolady, która mogłaby się co nie daj Boże zepsuć, jutro przy kawie to nadrobię, a potem do ogrodu przycinać róże. Wiosnę to już masz całkiem zaawansowaną i piękne "kfiatki"
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Słoneczne rabaty

Post »

Sabinko czemuś nie pokazała Nasgula? ;:oj Ja chcę, chcę go zobaczyć! ;:65
I takie zdjęcia z ogrodu już zawsze chcę oglądać! Piękne, kolorowe, tętniące życiem! A nie ten śnieg, coś niedawno wrzuciła. ;:131
Oczywiście nie zamierzam testować Twojej prawdomówności... :wink: Deptać bodziszków więc nie będę. ;:306
;:196
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Słoneczne rabaty

Post »

Sasanka biała ;:167
Mi nie udało się do tej pory dostać białej i mam fioletowe, ale na białą nadal poluję ;:108
Z moim uwielbieniem białokwitnących muszę koniecznie ją mieć ;:65
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Słoneczne rabaty

Post »

Sabinko, dołączam do Aneczki - też apeluję o pokazanie Nazgula - koniecznie!!!
To eM jest fanem Tolkiena czy syn?
Ha, ale Nena poddała pomysł przechowywania roślin w kompostowniku ;:oj
Awatar użytkownika
gracha
1000p
1000p
Posty: 4328
Od: 23 maja 2012, o 21:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Słoneczne rabaty

Post »

Sabinko bardzo ładna biała sasanka,moja padła,mam czerwoną i fioletowe ,też ładne,
bardzo wczesne tulipanki,u mnie na razie tylko liście,już nie mogę doczekać się tulipanowego koncertu :wit
Pozdrawiam Gracha
Mój Raj cz.5
Moje wątki
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Słoneczne rabaty

Post »

Witajcie :wit
Miałam już nic dzisiaj nie pisać, bo zdjęcia z dzisiejszego cieplutkiego i przepięknego dnia nadal "siedzą" na karcie w aparacie, a sama myśl o zgrywaniu, kadrowaniu, zmniejszaniu i pakowaniu na serwer przyprawia mnie o ból głowy.. Ale co tam, jutro z samego rana wstawię zdjęcia, a dzisiaj pochwalę się, że mam wreszcie z głowy lawendę. Przycięłam moje marne 7 krzaczków, dosyć radykalnie (jak na kilkuletnie sadzonki) i teraz zaczynamy loterię: albo te krzaczorki ładnie odbiją albo zostaną mi takie zdrewniałe, łysawe drapaki ;:224 W razie czego w rozsadniku pięknie rosną tegoroczne siewki. Nawet nie przypuszczałam, że lawendę tak łatwo wyhodować z nasion.. Cóż, człowiek uczy się przez całe życie ;:173
Przesadziłam też kobeę do większej doniczki, moje maleństwa mają już około 30 cm i czas najwyższy aby wyprowadziły się z kubeczków po śmietanie :;230 Dostały podpórki, żeby nie czepiały się firanek i od dzisiaj kolejne dni będą spędzały na świeżym powietrzu. Miejmy nadzieję, że lada moment będzie można wsadzać je do gruntu. na koniec powiem wam jeszcze, że dzisiaj miałam pierwsze w tym sezonie kanapeczki z czosnkiem niedźwiedzim.. Mniam ;:172

Jagi, twoje słońce dotarło i do mnie, a dzisiaj nastał ten dzień - łatwo zmywalne czernidło zasłoniło to drugie :;230 Szkoda, że tylko do pierwszego mycia... Ale popołudniu zabrałam się za naczynia, później za podłogi i po kilkudziesięciu minutach moczenia w chemikaliach nawet najmocniejszy, niebieski barwnik zniknął jak ręką odjął ;:224
Marto, zaplątało się u mnie kilka bardzo wczesnych tulipków... taki plus sadzenia totalnego cebulowego bałaganu ;:306 Co się tyczy piwonii, to pchnięta przez nawarstwiające się chciejstwa, subtelnie podgadywałam o sprawdzone miejsce, w którym kupujesz swoje piękności. Prawda jest taka, że jedynie na allegroo spotkałam się z bardzo szeroką ofertą, a jak już wiem z własnego doświadczenia, tam kupować nie warto. Po 3 latach od zakupu dopiero w tym roku są jakieś nadzieje na kwitnienie :roll:
Nena, całkiem ciekawy pomysł z tym kompostem :lol: A ja już myślałam, że coś wyrzuciłaś i się po prostu tam ukorzeniło. U nas, każdego roku wybieramy sadzonki dyni z kompostu, zawsze zawieruszy się kilka pestek i jakimś cudem ładnie zimują i wschodzą ;:224
Aness, pogoda nas dzisiaj rozpieszczała na całego, chyba w ramach wynagrodzenia za Świąteczne mrozy ;:173 Mężuś nie narzeka, tym bardziej, że to ogromny łasuch i kawka bez ciasteczka podobno gorzej smakuje ;:306
Sonia, talentów.. cóż.. jeszcze mam talent do marudzenia.. podobno wrodzony :;230 i niegroźną manię natręctw ;:183 jak coś nie jest po mojej myśli lub nie wychodzi tak jakbym chciała to będę robiła aż do skutku.. zdarzało się, że potrafiłam rozebrać już udekorowany tort, bo kwiatki były rozmieszczone w złej kolejności ;:224 Mąż twierdzi, że czasem go to przeraża :twisted: Ale póki co nie ucieka ;:306
Eliza, tak trzymać, kalorie kaloriami zwyciężać :lol: Podobno na kaca najlepiej wypić kieliszek "na klina", ufam, że kac moralny po zjedzeniu zbyt dużej ilości ciast działa tak samo, na klina kawałek masowca :;230

CDN..
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Słoneczne rabaty

Post »

Aneczka, rano będzie Nazgul.. dzisiaj czas przeciekł mi przez palce i tak naprawdę niewiele zrobiłam, a godzinki uciekały. Po prostu siedziałam z twarzą w stronę słońca i tylko zerkałam na dzieciaki, które również korzystały z pogody ile się dało.. to prawdziwy cud, że chociaż lawendę przycięłam..
Zuza, białe sasanki są chyba najtrudniejsze do utrzymania i chyba najwolniej przyrastają.. przynajmniej w moim przypadku tak jest.Miałam 3 i póki co wyszła tylko jedna..w porównaniu do czerwonej (sadzone w tym samym czasie), wygląda jak uboga krewna ;:218 Fioletowe natomiast mnożą się i rozsiewają same, wystarczy zostawić im przekwitłe kwiatostany.
Elwi, jak już pisałam Aneczce, będzie Nazgul..jutro ;:131 Tak się fajnie złożyło, że razem z mężem jesteśmy "tolkienowymi zapaleńcami".. całkiem niedawno robiliśmy sobie nocny maraton filmowy i coś mi strzeliło do głowy, że tort będzie z motywem z "Władcy..". Wiadomo, że od pomysłu do realizacji często daleka droga, ale jak się zawzięłam ;:159 , tak po kilku próbach wyszło całkiem nieźle. Syn - 5 latek.. jest sukcesywnie wdrażany.. pozostałe łobuzy również.. Póki co na dobranoc czytałam Hobbita, byli zachwyceni, więc dobrze rokują :D
Grażynko, te białe sasanki są wybredne, u mnie tez mizernie wyglądają w porównaniu do sióstr. W ubiegłym roku kupiłam też jasną różowiutką.. Padła jeszcze nie doczekawszy zimy.. Skupiam się więc na fioletowych, są wytrzymałe i dzielnie znoszą zawirowania pogodowe, białe traktuję raczej jako fajną ciekawostkę :roll:

Jutro zapraszam na słoneczne zdjęcia ze słonecznych rabat. Dzisiaj życzę wszystkim dobrej nocy ;:168 ;:19
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Słoneczne rabaty

Post »

Tolkiena nie czytam....więc wypowiem się tylko o lawendzie. Gdzieś czytałam że od zdrewniałych nie odbija, zawsze trzeba ciąć ciut powyżej. Ja swoją lawendę chyba ciachnę w sobotę, jak zdążę, bo lista zajęć na weekend wydłuża się co kilka minut...
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Słoneczne rabaty

Post »

Ponoć zdrewniała lawenda nie odbija... ale moja odbiła, prosto z ziemi. Na ogół jednak tnę tylko po wierzchu. Zrobiłam to wczoraj.
Sabinko, mam pytanie fachowe. Dostałam różyczki, w tym Alexandra McKenzie. Tenże, w porównaniu z zieloniutkimi pędami innych odmian, ma pędy brązowe, jakby pokryte delikatną korą. Czy on tak ma z natury? Niepokoję się, czy pędy nie są przyschnięte.
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Słoneczne rabaty

Post »

April, właśnie tego się obawiam, że przesadziłam ;:223 ale w ubiegłym roku przycięłam delikatnie i porosły ogromne rozłażące się krzaczyska..
Wando, Aleksander tak ma, nie mam akurat zdjęć, (zrobię dzisiaj) to sama się przekonasz ;:108 Musi mieć grubszą korę, bo to terminator wytrzymujący mrozy przeszło -30 stopni. Nie wiem czy ta moja lawenda odbije z ziemi, ale w niektórych miejscach zauważyłam, że młode listeczki pączkują wprost z łodygi (tej grubej głównej). Zobaczymy jak to będzie.. mam nadzieję że nie pozbyłam się krzaczorków na własne życzenie ;:224

Kochani, obiecane zdjęcia ;:173

Na sam początek kępka czosnku niedźwiedziego, zauważcie ile ma obok maleńkich odrostów. Chyba mu dobrze w półcieniu ;:108 Jak pojadę do rodziców to zrobię zdjęcia pól czosnkowych.. Nad rzeką dziki czosnek rośnie dosłownie jak perz - wszędzie i baaardzo gęsto.

Obrazek

Spóźnione krokusy.. czyli sposób na przedłużenie wiosny :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Najzwyklejsze pierwiosnki, najbardziej szalejące kolorkiem

Obrazek

puszyste sasanki.. ;:167

Obrazek

Obrazek

Obrazek

śnieżnik

Obrazek

botaniczne tulipany..

Obrazek

Obrazek

obiecany tort. Całość wykonana własnoręcznie Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Słoneczne rabaty

Post »

:shock: :shock: :shock: Własnym oczom nie wierzę w to co widzę. Własnoręcznie?!? :shock: :shock: :shock:
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Słoneczne rabaty

Post »

Oj, ja też jestem zaskoczona ;:oj a z jakiej to okazji ten czarny jeździec tak galopuje. ;:138 ;:138
Cudne masz sasanki i biały śnieżnik a krokusy, rzeczywiście przedłużają wiosnę, bo za chwilę to już będzie lato z takimi upałami. ;:202
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Słoneczne rabaty

Post »

Zuza, własnoręcznie ;:108 i jestem (mało skromnie) dumna, że mi się udało, bo początkowo kiepsko to wyglądało.. ;:224 Najlepsze jest to, że cała figurka jest jadalna, zrobiona z lukru plastycznego. Zwykle dzieci rozprawiają się z dekoracjami. Tym razem mąż oznajmił wszem i wobec, że Nazgul dostanie swoje własne miejsce na biurku..
Stasiu, temperatury faktycznie szaleją, a słońce smaży aż nazbyt natarczywie. Dopiero teraz zaczynam odczuwać efekty dzisiejszego dnia: policzki palą i robią się niebezpiecznie czerwone. Można powiedzieć, że pierwsze opalanie mam zaliczone :lol: Rośliny też poczuły gwałtowny skok temperaturowy. Wczoraj było zaledwie kilka lilii na wierzchu, dzisiaj naliczyłam prawie drugie tyle, plus ożyła Matka Siedliska.. jest nadzieja :heja Tylko patrzeć, aż lada dzień zaczną szaleć tulipany :tan
Jeździec był z okazji urodzin mojego eMa :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”