
Moja wielka improwizacja - Fleur78 - 1cz. 2007r
- stokrotka12311
- 500p
- Posty: 800
- Od: 18 gru 2006, o 00:43
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Och, ale pedant z Twojego sąsiada, Alu
. Warzywniaczek pod linijkę u niego ... Teraz rozumiem, że nie chcesz
czekać ze skopaniem do wiosny
.
Dzięki, że dałaś się namówić i pokazałaś swoje obecne kwiatki
. Nie do wiary ! Szafirek, pierwiosnki i forsycja !!!!
R e w e l a c j a ! Pod Paryżem wiosna zawitała
A ten pierwszy żółty, to co za osobnik ? Jakoś nie poznaję w tej wersji
.
Za to tego na ostatnim zdjęciu, to poznam nawet po ciemku ... tyle razy mu się przyglądam, że o pomyłce nie może być mowy !
Kochana maskotka
Miło tu spędziłam czas ..pa, pa .. lecę dalej

czekać ze skopaniem do wiosny

Dzięki, że dałaś się namówić i pokazałaś swoje obecne kwiatki



A ten pierwszy żółty, to co za osobnik ? Jakoś nie poznaję w tej wersji


Za to tego na ostatnim zdjęciu, to poznam nawet po ciemku ... tyle razy mu się przyglądam, że o pomyłce nie może być mowy !


Miło tu spędziłam czas ..pa, pa .. lecę dalej

- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Moniko, Stokrotko, KaRo, witam!
Niby jeszcze sporo kwiatków kwitnie, ale w większości, są już nieciekawe. Zresztą na tle całego ogrodu nie są tak bardzo widoczne...
Wiele osób na forum stosuje koloroterapię. Pomysł jest świetny, ale ja niestety nie mam aż tak bogatego banku zdjęć, (szczególnie zbliżeń kwiatów), żeby zrobić to też w moim ogródku. Poza tym, pomyślałam, że są przecież rożne sposoby na poprawę humoru w długie jesienno- zimowe wieczory. Chcę Wam zaproponować dwa z nich. Zauważcie, że w każdej porze roku na coś narzekamy: że za gorąco, że za zimno, że pada, że nie pada... A gdybyśmy tak postarali się cieszyć z tego co jest aktualnie i postarali się znaleźć pozytywne strony zimy.
Oto moje propozycje:
1. Nie musimy strzyc trawnika.
2. Nie musimy wyrywać chwastów.
3. Po zimie przychodzi wiosna.
Jakaż to przyjemność, gdy widzimy pierwszy pączek, pierwszy listek...
4. Nie męczą nas upały....
5. ?.....
i gdyby teraz każda zaglądająca do mojego ogródka osoba dodała jedną, chociaż maleńką zaletę zimy...
A żeby milej się myślało, zaproponuję Wam równolegle terapię numer 2, czyli muzykoterapię. Piosenki polskie znacie, więc chciałam Wam zaproponować posłuchanie moich ulubionych piosenek francuskich (starych i nowych... ).
Zacznę od Françoise Hardy, "Mon Amie La Rose"
P.S. Oj, Chłopaki, czuję, że spodoba Wam się... piosenka...

Niby jeszcze sporo kwiatków kwitnie, ale w większości, są już nieciekawe. Zresztą na tle całego ogrodu nie są tak bardzo widoczne...

Wiele osób na forum stosuje koloroterapię. Pomysł jest świetny, ale ja niestety nie mam aż tak bogatego banku zdjęć, (szczególnie zbliżeń kwiatów), żeby zrobić to też w moim ogródku. Poza tym, pomyślałam, że są przecież rożne sposoby na poprawę humoru w długie jesienno- zimowe wieczory. Chcę Wam zaproponować dwa z nich. Zauważcie, że w każdej porze roku na coś narzekamy: że za gorąco, że za zimno, że pada, że nie pada... A gdybyśmy tak postarali się cieszyć z tego co jest aktualnie i postarali się znaleźć pozytywne strony zimy.

1. Nie musimy strzyc trawnika.
2. Nie musimy wyrywać chwastów.
3. Po zimie przychodzi wiosna.

4. Nie męczą nas upały....
5. ?.....
i gdyby teraz każda zaglądająca do mojego ogródka osoba dodała jedną, chociaż maleńką zaletę zimy...

A żeby milej się myślało, zaproponuję Wam równolegle terapię numer 2, czyli muzykoterapię. Piosenki polskie znacie, więc chciałam Wam zaproponować posłuchanie moich ulubionych piosenek francuskich (starych i nowych... ).
Zacznę od Françoise Hardy, "Mon Amie La Rose"

P.S. Oj, Chłopaki, czuję, że spodoba Wam się... piosenka...



- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Oj tak, Aniu, aż do bólu...Amlos pisze:Och, ale pedant z Twojego sąsiada, Alu




A ten pierwszy, to chyba jakiś coreopsis, taki z mniejszym środkiem a większą ilością płatków (cios jakby duża stokrotka). Niestety były na promocji, w takich pojemnikach po 6 sztuk i miały tylko taką byle jaką naklejkę, bez zdjęcia i raczej nie uda mi się znaleźć dokładnej nazwy...




-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Przypominam jeszcze raz, bo chyba wyglądało na to, że zwracam się tylko do trzech osób. A propozycja dotyczy naturalnie wszystkich...

Fleur 78 pisze:
Wiele osób na forum stosuje koloroterapię. Pomysł jest świetny, ale ja niestety nie mam aż tak bogatego banku zdjęć, (szczególnie zbliżeń kwiatów), żeby zrobić to też w moim ogródku. Poza tym, pomyślałam, że są przecież rożne sposoby na poprawę humoru w długie jesienno- zimowe wieczory. Chcę Wam zaproponować dwa z nich. Zauważcie, że w każdej porze roku na coś narzekamy: że za gorąco, że za zimno, że pada, że nie pada... A gdybyśmy tak postarali się cieszyć z tego co jest aktualnie i postarali się znaleźć pozytywne strony zimy.Oto moje propozycje:
1. Nie musimy strzyc trawnika.
2. Nie musimy wyrywać chwastów.
3. Po zimie przychodzi wiosna.Jakaż to przyjemność, gdy widzimy pierwszy pączek, pierwszy listek...
4. Nie męczą nas upały....
5. ?.....
i gdyby teraz każda zaglądająca do mojego ogródka osoba dodała jedną, chociaż maleńką zaletę zimy...![]()
A żeby milej się myślało, zaproponuję Wam równolegle terapię numer 2, czyli muzykoterapię. Piosenki polskie znacie, więc chciałam Wam zaproponować posłuchanie moich ulubionych piosenek francuskich (starych i nowych... ).
Zacznę od Françoise Hardy, "Mon Amie La Rose"![]()
P.S. Oj, Chłopaki, czuję, że spodoba Wam się... piosenka...![]()
![]()

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Alutka, to nic, ze teraz nie kwitnie już tyle kwiatków, w końcu mamy zimę
Zawsze mozesz pokazać jakieś szersze ujęcie, pokazujące kawałek ogrodu, niekoniecznie w kwiatach ;)
Piosenki wysłuchałam, ale wolę stare ... Polskie też w zasadzie wolę stare . W ogóle wolę stare!
Jak chodzi o zalety zimy, to jak dla mnie, wymieniłaś wszystkie


Zawsze mozesz pokazać jakieś szersze ujęcie, pokazujące kawałek ogrodu, niekoniecznie w kwiatach ;)
Piosenki wysłuchałam, ale wolę stare ... Polskie też w zasadzie wolę stare . W ogóle wolę stare!

Jak chodzi o zalety zimy, to jak dla mnie, wymieniłaś wszystkie


- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Aniu, super! To już mamy kolejną zaletę zimy!
Jeśli chodzi o piosenkę, to tekst jest o przemijaniu, taki trochę smutny...
Jesteśmy takim "puchem marnym" , powiedziała mi dzisiaj rano moja przyjaciółka, róża
Urodziłam się o świcie, ochrzciła mnie rosa, rozkwitłam w słońcu, szczesliwa, zakochana...
Nocą zasnęłam i obudziłam się stara.... A przecież byłam piękna, najpiękniejsza ze wszystkich kwiatów w twym ogrodzie...
itd.
Nie jest to nawet tłumaczenie, tylko taka mała ilustracja początku piosenki. Zeby zachować sens i poetykę utworu, trzeba by na to poświecić więcej czasu... Ale wydaje mi się, ze sama melodia jest wpadająca w ucho a Françoise Hardy ma przyjemny głos. No i wszyscy znacie z pewnością inna jej piosenkę... Moze nie wiecie tylko, ze jest właśnie jej... Czy pamiętacie taki kolonijny przebój "Kazda dziewczyna ma swego chłopaka... ?

Jeśli chodzi o piosenkę, to tekst jest o przemijaniu, taki trochę smutny...
Jesteśmy takim "puchem marnym" , powiedziała mi dzisiaj rano moja przyjaciółka, róża
Urodziłam się o świcie, ochrzciła mnie rosa, rozkwitłam w słońcu, szczesliwa, zakochana...
Nocą zasnęłam i obudziłam się stara.... A przecież byłam piękna, najpiękniejsza ze wszystkich kwiatów w twym ogrodzie...
itd.
Nie jest to nawet tłumaczenie, tylko taka mała ilustracja początku piosenki. Zeby zachować sens i poetykę utworu, trzeba by na to poświecić więcej czasu... Ale wydaje mi się, ze sama melodia jest wpadająca w ucho a Françoise Hardy ma przyjemny głos. No i wszyscy znacie z pewnością inna jej piosenkę... Moze nie wiecie tylko, ze jest właśnie jej... Czy pamiętacie taki kolonijny przebój "Kazda dziewczyna ma swego chłopaka... ?
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Ale ze mnie gospodyni...
Najpierw nie zauważyłam postu Moniki, a potem, przygotowałam sobie pole na odpowiedz i poszłam się napić do kuchni . Jak wróciłam, odpowiedziałam tylko Ani...
Milo czytać rzeczy pozytywne. Jak się nie ma co się lubi, trzeba lubić co się ma. Przecież i tak nie mamy wpływu na pogodę... Kotko, głowa do góry... !
Karolciu a z tym rokiem do przodu to i tak nic na to nie poradzisz... To tak jak z 13 pietrem w hotelu... nawet jak go nie ma, to jest...


Milo czytać rzeczy pozytywne. Jak się nie ma co się lubi, trzeba lubić co się ma. Przecież i tak nie mamy wpływu na pogodę... Kotko, głowa do góry... !



