Ogród na śmietniku

[Wanda7]

Niesamowite zmiany poczyniliście w waszym ogrodzie. Gratuluję samozaparcia. Sama na własnej skórze wiem, co to znaczy, gdy zakupuje się działkę, a potem stwiedzasz, że oto jesteś posiadaczem śmietnika. U mnie co prawda na wierzchu było jako tako posprzątane, ale co odkryliśmy pod ziemią, to już nawet nie chce się wspominać.
Teraz świetnie to u Ciebie wygląda, wysprzatany masz każdy fragmencik.
Krzewuszka tak poprowadzona to naprawdę fajny pomysł! Jakoś na to nie wpadłam. Zaplatam co prawda na razie forsycję i kilka hortensji, ale krzewuszka... Super! Chyba mnie skutecznie zainspirowałaś, Ewo

[jolifleur]

Soniu, widziałam Twoje hortensje i myślę, że będą pięknie wyglądały

Marto, byłam w Twoim ogrodzie faktycznie klimaty podobne ;)
Trzymam kciuki za Twój piękny ogród

Wando, cieszy mnie że doceniasz jak się namęczyłam a cieszy tym bardziej od osoby, która też na własnej skórze tego doświadczyła
Działaj z krzewuszką, bo to taki wdzięczny krzaczek- ty go tniesz a on się wcale nie gniewa i dalej jeszcze piękniej rośnie Gdzie mam szukać tych zaplecionych hortensji i forsycji, w ostatnim wątku ? Bo trochę go przeglądałam ale chyba przeoczyłam?

[smolka]

Twój ogród wygląda zjawiskowo

Krzewuszki to bardzo wdzięczne rośliny. Szybko rosną i pięknie kwitną!

[jolifleur]

Smolka masz 100% racji w sprawie krzewuszek a w dodatku mają tą zaletę, że łatwo je ukorzenić. Ja obcięte gałązki wkładam prosto do ziemi (gliniasta) w półcieniu i sporo się ukorzenia Kilka osób już zostało obdarowanych

Jakoś mnie natchnął Twój wpis na wspominki, więc kilka roślinek, które od niedawna goszczą u mnie:
zawilec japoński u mnie nn. Był bardzo biedniutki i dopiero jesienią zdecydował się rosnąć i nawet zakwitł- a miał ok 10-15 cm. Bohater ;)


Powojnik Guernsey Cream - rośnie w półcieniu i kwitnie


Powojnik Dzieci Warszawy


Bez czarny Black lace "Eva" chyba już zaklimatyzowany


goździk niespodzianka - otrzymany w prezencie


a to zdjęcie nasion rącznika. Posadzony na krety i nornice. Nie wiem co o nim myślały nornice ale kret rył naokoło i niezbyt się nim przejmował ani wiatraczkiem ustawionym tuż obok


Już nie mogę się doczekać wiosny
albo choćby końca lutego, żeby parapety zapełnić ;)

[cyma2704]

Ewunia zawilec jak się zadomowi będzie kwitł pięknie. Powojniki podziwiam, ich uprawa to dla mnie czarna magia. Zaczynam się uczyć, bo zamówiłam cztery sztuki. W jakim miejscu rośnie Twój czarny bez. Kusi mnie, ale nie wiem, czy mogę go posadzić w słońcu.

[Beaby]

Ewa - ale cudne to pudełko Ci wyszło!
Też oglądałam ten odcinek z bombkami i też mi się ta technika spodobała.

Krzewuszkę prowadzisz zjawiskowo.
Bez o Twoim imieniu uwielbiam!

Twój rącznik działa na krety dokładnie tak samo odstraszająco jak działa na krety w moim ogrodzie korona cesarska.
Też miało ich nie być na odległości 10 m od posadzenia cebul...
A moze się pani pomyliła, może to maiło być 10 cm a nie 10 m , bo kopczyk na kopczyku....

[jolifleur]

Soniu, powojniki są dość łatwe w uprawie. Góra rośliny powinna być w słońcu a nóżki w cieniu. ¨ mnie to wygląda tak, że obkładam je większymi kamieniami, koło innego jest posadzona bergenia, która daje cień a koło kolejnego trzmielina. Poza tym w dołek nasypałam kompostu i dostają dawkę granulowanego uniwersalnego nawozu razem ze wszystkimi innymi kwiatami późną wiosną. Ja mam to NIEszczęście że mam nornice więc od kiedy wyczytałam, że powojniki to ich przysmak zaczęłam dołki przed sadzeniem wykładać plastikową siatką. Nie wiem czy to coś pomoże ale mi na sumieniu jest od tego lepiej ;) No i to tyle. Moje jakoś rosną więc i u Ciebie też na pewno będzie dobrze

Kolorowe bzy trzeba sadzić w słońcu, bo wtedy lepiej się wybarwiają. ak krzew się zagęszcza i część gałęzi, rośnie pod spodem, przysłonięta innymi to te pod spodem są gorzej wybarwione.

Beaby, ta skrzyneczka to próba. Niezbyt jestem z niej zadowolona ale następne będą mam nadzieję lepsze, muszę tylko gipiurę zdobyć

A bez wypatrzyłam w długie zimowe wieczory przeglądając katalog roślin. Boję się sadzić klony palmowe, chociaż niesamowicie mi się podobają, ale są wrażliwe, więc wybrałam bez Eva, bez koralowy Plumosa Aurea i kruszynę Aspleniifolia. Niem mam ich na zdjęciach ale też mają powcinane liście i też mi się przyjęły
I takim trochę oszukańczym sposobem wprowadzam trochę egzotyki w moim ogrodzie ;)

Koronę cesarską miała moja mama. Wszystkie sąsiadki jej zazdrościły taka była wielka. A potem coś zeżarło całą cebulę. W ziemi została tylko skorupa

[ktoś]

Ewuniu dawno nie zwiedzałam Twojego ogrodu . Przemiana niesamowita przepiękne widoki

[jolifleur]

Witaj Danusiu Teraz zimą jakoś nie miałam natchnienia na pisanie, tym bardziej, że zdjęć zbyt dużo nie zrobiłam w sezonie ale z przyjemnością oglądam Forumowe ogrody i zdjęcia W twoim ogrodzie też byłam nie raz i bardzo mi się podoba

Dla Ciebie moja biała piwonia. Jest u mnie drugi sezon. Wyrosła z małego zasuszonego korzonka ale w tym roku zakwitła 1 kwiatem


rozwar


i świeżo przesadzona hortensja- w tym roku też tylko 1 kwiat. Niestety ta odmiana kwitnie na pędach 2-letnich więc nie zawsze można się nią cieszyć.

[cyma2704]

Dziękuję Ewo za wyczerpującą instrukcję sadzenia powojnika. Wolę takie z doświadczeń, niż teoretyczne dywagacje. Też myślę o bzie w zastępstwie klonów, na moim pustkowiu palmowego nie utrzymam. Biała piwonia cudna, a różowa to chyba hortensja ogrodowa. Pozdrawiam

[ktoś]

Ewuniu dziękuję Piwonia piękna , bardzo lubię takie z 'piórkami "w środku .

[Beaby]

Biała piwonia przecudnej urody.
Takiego kolorku rozwaru też wcześniej jeszcze nie spotkałam, jest
Mam oba te bzy - mam nadzieję, że się przyjęły
A u Ciebie od kiedy już mieszkają (Eve i koralowy)?
Z rad powojnikowych też skorzystam
Do korony cesarskiej powróciłam po latach, wcześniejsze próby nie powiodły mi się - rzekomo był to mój błąd sadzenia.
Zobaczymy, bo posadziłam bokiem
No i koniecznie muszę zgłębić wiedzę o kruszynie

[Michasia1]

Witaj
Ewa piękne powojniki, jak zwykle zachwycasz pięknymi kwiatami. Krzewuszka super

[jolifleur]

Soniu- oczywiście, że hortensja, już poprawiłam

Danusiu, ja też polubiłam tą piwonię ale nie mogę się doczekać aż zakwitnie herbaciana ale ona była strasznie biedniutka latem, nie wiem czy da radę

Beaby rozwar, który ci się podoba był dosyć różowy jak go kupiłam, potem zbladł i tak się zastanawiałam, czy przypadkiem nie był to biały tylko w jakiś sprytny sposób podbarwiony do sprzedaży. No cóż nowy sezon rozwiąże tą zagadkę ;)

Wszystkie bzy i kruszyna zagościły u mnie 2 lata temu, czyli będzie to dla nich druga zima i trzymam kciuki, żeby była łagodna, bo zeszłej zimy dobrze je okryłam a w tym roku muszą sobie radzić same. Kruszyna podobno rośnie nawet na piachu, jak już wytworzy dobry i głęboki system korzeniowy, u mnie na razie jest podlewana

Z koroną cesarską życzę powodzenia, ja jednak sobie odpuszczę na razie Może kiedyś.. ;)

Michasiu dzięki, u Ciebie też piękne i dzikie klimaty. Pozrdawiam

[jolifleur]

Dzisiaj niech będzie pachnąco

Piwonia w całej krasie i pełnym rozkwicie pachnie cudnie i przypomina mi ogród babci


lilia Sherezada zakwitła dwoma kwiatami z jednej cebuli i została jesienią podzielona, by cieszyć w dwóch miejscach w ogrodzie, bo zapach ma obłędny. Pachnie na cały ogród.. Adrian mnie poprawił - ta lilia to Holland Beauty, chociaż bardzo podobna do Sherezady


A to jej sąsiadki. Piękne ale Sherezada je przytłumiła wielkością i zapachem
Różowa - Stragazer i biała Casablanca


i jeszcze skalniaczek miodem pachnący Smagliczka górska