

Jolu, została mi końcówka do przesadzenia - tak około 10-15 odmian chyba, ale muszę podłoże kupić, a pogoda mnie nie zachęca, bo akurat w tym ogrodniczym gdzie się zaopatruję, to worki z ziemią są na zewnątrz i teraz to one takie mokre po opadach śniegu, albo zmarznięte. Brr...
Może w czwartek kupię to do soboty odtaje, przeschnie i ogrzeje się jak worek do kotłowni wstawię.
Widzę, że każda z nas inne podłoża stosuje i testuje. Mi bardzo odpowiadało podłoże Kronena zawierające już włókna kokosowe - ale worki 5 litrowe (a nie ma większych) na niewiele mi starczają. Więc teraz poprzesadzałam na próbę do podłoża z Hollasu dla iglaków

A na grzyba stosuję od czasu do czasu do podlewania wodę z Previcurem, albo zraszam tylko rozrobionym Previcurem powierzchnię podłoża. Dla mnie trochę kłopotliwe jest każdorazowe prażenie podłoża.