Sylwekw zakłada ogród
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Sylwekw zakłada ogród
Dziękuje Sylwku, za fotki hortensji w zbliżeniu,utwierdziły mnie w przekonaniu,że hortensję lime light warto mieć w swoim ogrodzie.Zastanawiam się tylko ,czy dałoby radę "poprowadzić na drzewko" kupioną w formie krzaczastej? Szczepionej jeszcze nie spotkałam...
Serdecznie pozdrawiam Danuta
Re: Sylwekw zakłada ogród
Niestety nie mam pojęcia czy udałoby się wyprowadzić formę krzaczastą w postać drzewka (mam jeszcze Lime Light krzaczastą to może kiedyś spróbuję
) .... a jeśli chodzi o szczepioną to tam gdzie ją kupowałem, wiadomo gdzie
można było wiele innych ciekawych szczepionych kupić no ale samochód mamy osobowy a nie ciężarówkę 



Dalie w ogrodzie Sylwka
To teraz trochę bardziej "jedno-gatunkowo".
Dalie.
Kwitną nieustannie od końca lata, myślałem, żeby je już wykopać bo miejsce potrzebne na inne rośliny a tymczasem one nie chcą przestać kwitnąć.




Odmiana "Duet".
Bardzo podobają mi sie kolory jej kwiatów - może dlatego, że lubię kontrasty tak bardzo wpadło mi w oko to połączenie bieli z czerwienią a właściwie bordo.


Odmiana "Dutch Explosion".
Według zdjęcia na etykiecie róznice między białym środkiem a różowym końcówkami płatków miały być wyraźniejsze - no ale cóż i tak prezentuje się ładnie.


Odmiana "Fleurel".
Dostaliśmy dwie karpy jako bonus przy zakupach w ogrodniczym (przy kasie dodawali do zakupów). Nie oczekiwałem po nich zbyt wiele bo karpy były malutki i bardzo wysuszone (jak to darmowe zwykle bywają) ale "...darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda...". Mimo tego urosły i kwitną całkiem ładnie a na dodatek okazało się, że mają jedną niezwykłą cechę - bardzo duże kwiaty - na zdjęciu chciałem to pokazać przystawiając dłoń ale późniejsze kwiaty były jeszcze większe.


Odmiana "Harlequin".
Sympatyczne i dużo kwiatów kwitnie jednocześnie.


Mój wielki zawód - na zdjęciu podobały mi się bardzo a tymczasem odkąd je mam (już dwa sezony) nie dość, że "wydały" po dwa trzy kwiatki to na dodatek jakieś marne te kwiaty. No cóż na pewno ich nie wyrzucę, może w przyszłym roku coś pokażą.

Odmiana "Marble Ball".
Bardzo delikatne różowe przebarwienia na białych płatkach w jakiś dziwny sposób nie pozwalają przejść obok niej obojętnie.

Odmiana "Purple Gem".
Różowa, nasycona barwa kwiatów przyciąga wzrok z daleka. Dodatkowo kwitną mnóstwem kwiatów i nieustająco od dwóch miesięcy.


Odmiana "Rocco".
Zawiodłem się. Uwielbiam dalie pomponiaste ale te pomponiki są wielkości piłeczki ping-pongowej

Odmiana "Seatle"
Na początku okresu wegetacyjnego cos się jej przytrafiło. Nie wiem czy dopadła ją jakaś choroba, czy może przypadkiem złamaliśmy jej łodygi. W każdym razie gdy inne dalie już zaczynały kwitnąć ona była jeszcze w powijakach. W zasadzie prawie spisaliśmy ja już na straty ale potem jakby się przebudziła. Co prawda nie kwitnie zbyt obficie ale przynajmniej przekonała nas aby z niej nie rezygnować.

Odmiana "Shilo Noelle".
W zasadzie to już nie pamiętam dlaczego ją kupiłem. Chyba dla dużych kwiatów. I faktycznie są one dość duże ale pokrój całej rośliny prezentuje się kiepsko - pojedyncze kwiaty na końcach krótkich i grubych łodyg. Jeśli to nie jest wina jakiegoś mojego błędu to jako cała roślina bardzo nieciekawie wygląda, choć kwiaty np w bukietach w wazonie mogą się podobać.

Odmiana "Stars Favourite"
Kolejna różowa odmiana. Chyba wiele takich jest.

Odmiana "Yellow Star"
Co tu dużo mówić - mnogość kwiatów, długi okres kwitnienia - może przyjemnie rozjaśnić zakątki ogrodu.


Dalie.
Kwitną nieustannie od końca lata, myślałem, żeby je już wykopać bo miejsce potrzebne na inne rośliny a tymczasem one nie chcą przestać kwitnąć.
Odmiana "Duet".
Bardzo podobają mi sie kolory jej kwiatów - może dlatego, że lubię kontrasty tak bardzo wpadło mi w oko to połączenie bieli z czerwienią a właściwie bordo.
Odmiana "Dutch Explosion".
Według zdjęcia na etykiecie róznice między białym środkiem a różowym końcówkami płatków miały być wyraźniejsze - no ale cóż i tak prezentuje się ładnie.
Odmiana "Fleurel".
Dostaliśmy dwie karpy jako bonus przy zakupach w ogrodniczym (przy kasie dodawali do zakupów). Nie oczekiwałem po nich zbyt wiele bo karpy były malutki i bardzo wysuszone (jak to darmowe zwykle bywają) ale "...darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda...". Mimo tego urosły i kwitną całkiem ładnie a na dodatek okazało się, że mają jedną niezwykłą cechę - bardzo duże kwiaty - na zdjęciu chciałem to pokazać przystawiając dłoń ale późniejsze kwiaty były jeszcze większe.
Odmiana "Harlequin".
Sympatyczne i dużo kwiatów kwitnie jednocześnie.
Mój wielki zawód - na zdjęciu podobały mi się bardzo a tymczasem odkąd je mam (już dwa sezony) nie dość, że "wydały" po dwa trzy kwiatki to na dodatek jakieś marne te kwiaty. No cóż na pewno ich nie wyrzucę, może w przyszłym roku coś pokażą.
Odmiana "Marble Ball".
Bardzo delikatne różowe przebarwienia na białych płatkach w jakiś dziwny sposób nie pozwalają przejść obok niej obojętnie.
Odmiana "Purple Gem".
Różowa, nasycona barwa kwiatów przyciąga wzrok z daleka. Dodatkowo kwitną mnóstwem kwiatów i nieustająco od dwóch miesięcy.
Odmiana "Rocco".
Zawiodłem się. Uwielbiam dalie pomponiaste ale te pomponiki są wielkości piłeczki ping-pongowej

Odmiana "Seatle"
Na początku okresu wegetacyjnego cos się jej przytrafiło. Nie wiem czy dopadła ją jakaś choroba, czy może przypadkiem złamaliśmy jej łodygi. W każdym razie gdy inne dalie już zaczynały kwitnąć ona była jeszcze w powijakach. W zasadzie prawie spisaliśmy ja już na straty ale potem jakby się przebudziła. Co prawda nie kwitnie zbyt obficie ale przynajmniej przekonała nas aby z niej nie rezygnować.
Odmiana "Shilo Noelle".
W zasadzie to już nie pamiętam dlaczego ją kupiłem. Chyba dla dużych kwiatów. I faktycznie są one dość duże ale pokrój całej rośliny prezentuje się kiepsko - pojedyncze kwiaty na końcach krótkich i grubych łodyg. Jeśli to nie jest wina jakiegoś mojego błędu to jako cała roślina bardzo nieciekawie wygląda, choć kwiaty np w bukietach w wazonie mogą się podobać.
Odmiana "Stars Favourite"
Kolejna różowa odmiana. Chyba wiele takich jest.
Odmiana "Yellow Star"
Co tu dużo mówić - mnogość kwiatów, długi okres kwitnienia - może przyjemnie rozjaśnić zakątki ogrodu.
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Sylwekw zakłada ogród
Oszałamiająca kolekcja ale muszę powiedzieć, że najbardziej podoba mi się właśnie ten bonus który dostałeś. Zauraczają mnie dalie o tak dużych kwiatach i chyba wolę je w stonowanych kolorach
Paulina
Re: Sylwekw zakłada ogród
Mieczyki wykopane. Dalie już prawie też. Aronia posadzona. To wynik dzisiejszych prac ogrodowych, które udało mi się zrealizować choć główną część dnia zajęło mi oklejanie płytkami schodów na ganku.
Mieczyki kupowane od Anity ładnie się rozrosły.
Niektóre karpy dalii to aż mnie zatkało jak zobaczyłem ich rozmiary.
Jutro postaram się zrobić zdjęcia wykopanym mieczykom i daliom.
Zastanawiam się jeszcze na przesadzeniem kilku roślin zanim jesień nadejdzie na całego ale zobaczymy co pokaże jutrzejszy dzień.
No i coś zupełnie nowego świta w mojej główce. Na razie czytam, oglądam kombinuje sobie jak tu przekonać żonkę, zimą będę planował a w przyszłym roku może spróbuje stworzyć oczko wodne - malutkie co prawda ale jednak.
Mieczyki kupowane od Anity ładnie się rozrosły.
Niektóre karpy dalii to aż mnie zatkało jak zobaczyłem ich rozmiary.
Jutro postaram się zrobić zdjęcia wykopanym mieczykom i daliom.
Zastanawiam się jeszcze na przesadzeniem kilku roślin zanim jesień nadejdzie na całego ale zobaczymy co pokaże jutrzejszy dzień.
No i coś zupełnie nowego świta w mojej główce. Na razie czytam, oglądam kombinuje sobie jak tu przekonać żonkę, zimą będę planował a w przyszłym roku może spróbuje stworzyć oczko wodne - malutkie co prawda ale jednak.
- E@K66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2402
- Od: 7 gru 2008, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl
Re: Sylwekw zakłada ogród
Witaj ,pochwaliłeś dzisiaj mojego VARIEGATUSA to ja postanowiłam odwiedzić Twój ogród.
Mogłam przepłacić to życiem bo jak go zobaczyłam to się zapowietrzyłam i długo nie mogłam złapać oddechu.
Masz cudowny ogród ,przepięknie skomponowany i widać jak wiele włożyłeś w niego serca,moje wielkie gratulacje
Mogłam przepłacić to życiem bo jak go zobaczyłam to się zapowietrzyłam i długo nie mogłam złapać oddechu.
Masz cudowny ogród ,przepięknie skomponowany i widać jak wiele włożyłeś w niego serca,moje wielkie gratulacje

Re: Sylwekw zakłada ogród
Szczepiona (?) hortensja przednia, muszę przyznać że to świetne rozwiązanie. Pod nią zmieści się np kilka żurawek, więc lepiej wykorzystuje się przestrzeń hehe



Wykopywanie dalii i mieczyków
Dziękuję bardzo za opinię to chyba przesada. Jak już pisałem wcześniej wiele z naszym ogrodzie jest jeszcze do zrobienia i bałaganu też wiele ale ja świadomie tak robię zdjęcia i takie pokazuję aby tej brzydkiej części ogrodu nie było widać.E@K66 pisze:Witaj ,pochwaliłeś dzisiaj mojego VARIEGATUSA to ja postanowiłam odwiedzić Twój ogród.
Mogłam przepłacić to życiem bo jak go zobaczyłam to się zapowietrzyłam i długo nie mogłam złapać oddechu.
Masz cudowny ogród ,przepięknie skomponowany i widać jak wiele włożyłeś w niego serca,moje wielkie gratulacje
Ale faktem jest, że serca dużo wkładam w nasz ogród. No i nie było uczciwie gdybym nie przyznał, ze nie wszystko to tylko moja zasługa - żona też ma swój czynny i spory udział w tworzeniu naszego ogrodu.
Piterek przyznaje Ci rację, ta hortensja to fajna sprawa tylko posadziłem ją w takim miejscu, że jakoś mi tam żurawki nie pasują

Ale wracając do moich wczorajszych i dzisiejszych prac.
Jak pisałem wykopywałem dalie, mieczyki i niektóre lilie.
Na dzisiaj zostały mi chyba jeszcze trzy dalie no ale wczorajszej nocy u nas przymroziło troszkę, mój termometr pokazywał nad ranem -4 stopnie. No i te pozostałe dalie się "zwarzyły" a myślałem, że jeszcze sobie z ich kwiatów bukiet zrobię podczas wykopywania

smutny to widok, takie zmrożone dalie:
No ale cóż taka kolei rzeczy i teraz tylko czekać na nowy sezon i nowy spektakl. No ale jeśli mowa o czekaniu to przecież trzeba było wykopać karpy bulw dalii.
A oto one (część):
A jedna to nas zaskoczyła. Jeszcze nigdy nie widziałem takiej wielkiej karpy nie mówiąc już o trzymaniu w ręku. To wszystko co widać na poniższym zdjęciu to jedna karpa, odmiana Harlequin. Teraz rozumiem dlaczego tak obficie i pięknie kwitła. Obym jej tylko nie zmarnował przez zimę.

Ale nie tylko dalie zrobiły nam miła niespodziankę. otóż wykopywałem również kilka lilii. I tu znów spora radość. Cebule kilku przerosły nasze oczekiwania.
Proszę spojrzeć na ich rozmiar. Wiem, że osób od lat uprawiających lilie to może być norma ale dla mnie taki rozmiar to pierwszy raz:
Żeby nie było tak słodko to jest też coś co mnie rozczarowało. W tym sezonie wsadziłem (a może lepszym słowem byłoby posiałem) setki cebulek przybyszowych mieczyków w nadziei, że podrosną i być może w następnym sezonie będą już kwitły. Powstało takie poletko (na zdjęciu część poletka już wykopana).
Niestety za bardzo to one nie podrosły. Owszem kilka sztuk osiągnęło rozmiar, który daje nadzieję na kwitnienie w przyszłym sezonie ale kilka sztuk spośród kilkuset to raczej marnie. Prawie wszystkie wyglądają tak :
Co zabawniejsze, same nie podrosły ale stworzyły kolejne przybyszowe. Sam nie wiem czy to tak ma być, czy może czegoś im brakowało, może były za gęsto posiane?
Oczywiście cebule mieczyków, które kwitły w tym roku a w większości były kupowane od naszej forumowej Anity urosły znacznie i też stworzyły wiele cebulek przybyszowych, ale o tym już następnym razem.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Sylwekw zakłada ogród
Sylwek...brak słów...stworzyliście cudowny ogród-jest piękny,ciepły,kolorowy,harmonijny itd itd
brawo pracusie





brawo pracusie

- Ulcia
- 200p
- Posty: 211
- Od: 1 lip 2011, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łochów/Warszawa
Re: Sylwekw zakłada ogród
Sylwku bulwy dalii oszałamiające! zazdroszczę Ci ich! Ja niestety nie mam gdzie ich przechowywać zimą, mam zbyt ciepłą piwnicę- temperatura prawie jak w domu. W zasadzie to dobrze, ale nie mogę mieć tych pięknych jesiennych kwiatów 

POZDRAWIAM. URSZULA, OGRÓD ULCI KLUB MŁODYCH RÓŻYCZKOWYCH EMERYTEK
...I nieprzytomnie biegnąc przez świat
rzucasz na wiatr młodość swoją i urodę.....
...I nieprzytomnie biegnąc przez świat
rzucasz na wiatr młodość swoją i urodę.....
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Sylwekw zakłada ogród
Sylwku z tych grubszych mieczyków (siew przybyszowych) będą kwiaty na przyszły sezon nieco później. 
Bardzo gęsty siew
dlatego drobniejsze cebulki.

Bardzo gęsty siew

- gatita
- 500p
- Posty: 733
- Od: 15 kwie 2011, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Sylwekw zakłada ogród


Cudny ten Twój ogród, taki wypieszczony

A ponieważ ja jestem lampionową maniaczką to wpadły mi w oko latarenki, które masz na stole

Re: Sylwekw zakłada ogród
O rany, dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe słowa.
Gatita .. te lampki jakoś tak się przyplątały, nie będę ukrywał, że to głównie żonki sprawka
Gatita .. te lampki jakoś tak się przyplątały, nie będę ukrywał, że to głównie żonki sprawka

Re: Sylwekw zakłada ogród

Bardzo ładny ogród!

Pozdrawiam serdecznie

Re: Sylwekw zakłada ogród
Które odmiany lilii obrodziły w tym roku tak dużymi cebulami będę musiał sprawdzić. A te cebule mają dopiero dwa lata, to znaczy drugi rok u mnie - pierwsze sadzenie wiosną 2010.