Lato w wiejskim ogrodzie cz.2

[Tacca]

A to się klimaty jesienne porobiły , kocham jesień za kolory i spadające liście .

[mar33]

Puk,puk Marysiu gdzie jesteś

[Maska]

Dorotko, Basiu, Lidziu, Ewuniu, Danusiu ale Was zainspirowały liście Na takie prawdziwy wysyp jeszcze musimy poczekać!
Sylwio, ale ja Cie nie poganiam - zdążymy
Marysiu już jestem, a gdzie byłam zobaczysz przy wyspie

[adamiec]

Witam o ciemnym poranku,mam nadzieje że będzie pogodny dzień.Dzisiaj czeka mnie rano pogrzeb sąsiadki 66 lat a po południu urodziny Teściowej 94 lata.
Jest ciemny poranek leżę i rozmyślam nad długością życia , jedno długie drugie krótsze . Przepraszam naszło mnie takie przygnębienie. Dzisiaj wpadnę do mojego ogródka po pietruszke i koperek, na prace braknie czasu. Marysiu może masz ciekawy przepis na sałatke, popisała bym się dzięki Tobie.Ja jestem noga kulinarna

[[Iza]]

Kurnik elegancki, solidny twoje dalie mnie zachwyciły. Ja nie mam ich niestety, bo zimowanie bulw było dla mnie kłopotliwe i mało mam slońca w ogrodzie dla tych kwiatów, ale bardzo mi sie podobają Wspaniale pasują do twojego ogrodu.

[Maska]

Irenko zajrzyj do Agnieszki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 42&start=0 ona ma przepisów mnóstwo , a życie ile by nie trwało to jest krótkie. Ważne żeby go mądrze przeżyć!
Izo ja tez z tymi daliami to różne mam przygody, a te są gratisami do zakupów

[Jagusia]

Z wyspy trafiłam do ogrodu
Pokaźny zbiór różnych roślin [a w szczególności bogaty zbiór dalii - moich ulubionych kwiatów]... ale przyznam, ze brakuje mi zdjęć samego ogrodu... muszę chyba przejrzeć pozostałe wątki

[Maska]

Jagusiu bardzo mi miło Cię gościć. Wybacz niedosyt, ale mój ogród jest długi wąski i dość trudno zrobić zdjęcie całego ogrodu.
Moi Drodzy właśnie pojechały moje Kochane dwie Marysie. Spotkanie upłynęło w przemiłej atmosferze. Rozmowa wielogodzinna była taka jakbyśmy się znały zawsze. Przeszkodził nam niestety deszcz, bo załamanie pogody przyszło wcześniej, ale za to w domu było cieplej . Dziewczyny znowu przywiozły bardzo dużo różnorodnych roślin, które widać na jednym zdjęciu, ale drugiej porcji którą przywiozła Marysia mar niestety nie sfotografowałam. Jutro pokażę piękne żurawki i inne skarby. Dzisiaj spieszyłam się żeby wkleić zdjęcia,
Najpierw przyjechała Marysia Delosperma i już przypomniałam sobie, że zapomniałam jej dać delospermę

za chwilę nadjechała Marysia Mar

powitanie!

na szczęście zjawił się fotograf i nie musiałyśmy robić zdjęcia z samowyzwalaczem

rozmowom nie było końca

Marysia siedziała z Pusią, a koty w bezpiecznej odległości obserwowały pieska

Moje Drogie dziewczyny bardzo Wam dziękuję za odwiedziny, już nie wspomnę o tej kolekcji na wózku. Dużo więcej przywiozły niż wzięły. Pogoda bardzo się pogorszyła zrobiło się zimno i mokro, ale mnie jest radośnie na duszy
Do zobaczenia!

[Ewa05]

Jak fajnie, że wstawiłaś zdjęcie z wizyty koleżanek, poznałam dziewczyny od których dostałam paczuszki, a właściwie paczuchy.
Renatka się nie ujawnia.

[sylvi]

noooo, prz takim poczęstunku przyszło Wam pomysłów mnóstwo, zakładacie klub Marysi ogrodniczek??? bo JAK TAK TO ZMIENIAM IMIĘ
A w ogóle to bardzo miło poznać kolejną Marysię

[ewa w]

Pozdrawiam koleżanki , na stole pełno-pewnie uskutecznione przepisy z wyspy
Marysiu a kiedy to posadzisz deszczyk kropi?

[Maska]

Irenko
Sylwio bez zmiany imienia (to kosztuje; wymiana dokumentów) przyjmujemy Cię do klubu!
Ewciu jak nie przestanie padać to w deszczu też można, ale większość jest w doniczkach!
Basiu jeszcze nie ma tyle liści; niektóre z nas są duże i muszą mieć grubą warstwę

[ewa w]

Cudowne zdjęcia, choć żałuje, że tarzania nie było.........

co to się komu zachciewa?

[Maska]

Jak ktoś siedzi w papierkach to o różnych rzeczach marzy

[mar33]

Marysiu ja najpierw musiałam opowiedzieć wrażenie mojej sąsiadce,która mi bardzo kibicuje na we wszystkich mich poczynaniach i potyczkach życia codziennego a teraz doszło jej jeszcze kibicowanie na forum Marysie opowieści nie było końca nawet M się przyłączył do tego i zapytał kiedy rewizyta dostałam opr że was nie zaprosiłam,więc zapraszam oficjalnie.Roślinki posadzę jutro bo dzisiaj już ciemniutko.Marysiu chwile nie zapomniane czułam się u Ciebie lepiej jak w domu u swojej rodziny,jeszcze raz serdeczne dzięki za tak miłe spotkanie i takie spontaniczne wspomnienia