No, no, no

Działalność mogłaby się mocno rozwinąć

Chętnych wielu...
Małgosia, asia2, Igor, Grażyna i Iza, no i Monika (Niunia)
A takie skarby leżą za moim domem:
Oczywiście obecnie są pokryte niewielką warstwą ziemi i porośnięte trawą. To efekt mojej katorżniczej pracy, bo wszystkie te kamienie (na głębokość około 0.5) leżały przed i obok domu po tym, jak się wprowadziłam
U nas niebo zasłoniły chmury, a ja główkuje: podlewać, czy nie podlewać. Niczym ogrodowy Hamlet
Wczoraj bardzo solidnie podlałam, a podobno nie ma co rozleniwiać roślin...
Słowem Igorze, dzień zaczął sie filozoficznie
Iwonko (Iwona1311)! Dzięki za pocieszenie, bo już się łamałam, czy jednak nie zrezygnować z tej akacji... A tak mi się spodobała

A u nas śniegu zwykle jest tyle. No może nie całą zimę, ale zawsze jakiś jest.
Monia (niunia)! Dziękuję

A gaduła faktycznie ze mnie straszna
