Zaciekawił mnie G. morroense, świetne ma te wcięcia w żebrach, takie łamane. Świeży gatunek, jak czytam- z 2010.
Mały sucholubny zbiorek
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Mały sucholubny zbiorek
Narobiłaś zakupów do końca roku
Piękne rośliny i jak je dokładnie sfotografowałaś, widać grudki na cierniach.
Zaciekawił mnie G. morroense, świetne ma te wcięcia w żebrach, takie łamane. Świeży gatunek, jak czytam- z 2010.
Zaciekawił mnie G. morroense, świetne ma te wcięcia w żebrach, takie łamane. Świeży gatunek, jak czytam- z 2010.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/
- marta_lara
- 500p

- Posty: 679
- Od: 12 mar 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mały sucholubny zbiorek
Niesamowite zdobycze!! Robią wrażenie, nawet na mnie a ja do miłośników klujących nie należę 
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mały sucholubny zbiorek
Miło, że rośliny się podobają.
Jacku częściowo są z all... , a częściowo z Czech. Sam też widzę nie próżnujesz w zakupach
Mam ochotę sprzątnąć Ci sprzed nosa aramtum, bo ja mam z innym nr
Henryku jak widać dostać można wszystko
. Zresztą sam już o tym pisałeś. Prawdę mówiąc, ja nawet nie wiedziałam, że są to rzadko spotykane rośliny. Mailem wysłałam listę i w odpowiedzi otrzymałam wycenę za całość. Nie było problemu z dostępnością żadnej z tych roślin.
Krzysiu staram się
Czasami pstrykam dosłownie 2-3 zdjęcia/sztukę, a czasami po 15 kadrów, żeby wyszło w miarę dobrze. I tak nie zawsze się udaje, ale do dobrych fotek to trzeba i dobrego sprzętu. Na szczęście Gymnocalycium to cierpliwe modele. Kwiaty utrzymują się i tydzień, więc dla tych, co niecodziennie mają czas na sesje zdjęciowe, jak znalazł. Czy zakupy na cały rok? Tak mi się wydawało, ale jeszcze czekam na kilka roślin
Myślę jednak, że faktycznie są to już moje ostatnie podrygi w zakupach. Trochę mnie w tym sezonie poniosło.
Beato tu się muszę zgodzić. Ciernie gymno to ich zdecydowanie wielki atut. Dla nich samych można te rośliny podziwiać bez końca. Kwiaty nawet nie są niezbędne.
Marto dłużej pooglądasz cuda u forumowiczów, to może zaczniesz do takich miłośników należeć. I tego Ci życzę, bo to piękne hobby
A dziś trochę mniej gymnolkowo. Ot taki kwiatuszek, malutki acz uroczy:
Turbinicarpus polaskii



I zapowiedź, że już na dniach...

Jacku częściowo są z all... , a częściowo z Czech. Sam też widzę nie próżnujesz w zakupach
Henryku jak widać dostać można wszystko
Krzysiu staram się
Beato tu się muszę zgodzić. Ciernie gymno to ich zdecydowanie wielki atut. Dla nich samych można te rośliny podziwiać bez końca. Kwiaty nawet nie są niezbędne.
Marto dłużej pooglądasz cuda u forumowiczów, to może zaczniesz do takich miłośników należeć. I tego Ci życzę, bo to piękne hobby
A dziś trochę mniej gymnolkowo. Ot taki kwiatuszek, malutki acz uroczy:
Turbinicarpus polaskii



I zapowiedź, że już na dniach...

- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Mały sucholubny zbiorek
Magda i proszę , a tak narzekałaś na brak kwiatków
Same śliczne pokazujesz, a gymno moidzio
Tak się tylko mówi ,że ten zakup to ostatni
Ale jak się zobaczy coś co się podoba to koniec.
Wiem coś o tym
Same śliczne pokazujesz, a gymno moidzio
Tak się tylko mówi ,że ten zakup to ostatni
Wiem coś o tym
Re: Mały sucholubny zbiorek
Ach, wszyscy pokazują swoje nowości
Gymnoki są boskie

Re: Mały sucholubny zbiorek
Co w takim razie proponujesz?blabla pisze:Przede wszystkim nie traktował bym opisów Backeberga na poważnie a jemu samemu nie nadawałbym miana "naukowiec".
Na czyim opisie warto się oprzeć?
pozdrawiam
tomek
- blabla
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mały sucholubny zbiorek
Warto opierać się na opisach, które przetrwały próbę czasu i do dziś egzystują w literaturze i kolekcjach oraz opisują taksony które są łatwo rozpoznawalne i ich obecność w naturze została potwierdzona i nie budzi najmniejszych wątpliwości. Kiedyś opisy popełniano na podstawie pojedynczych roślin lub tylko nasion!
Backeberg popełnił sporo do dziś uznawanych opisów ale jest również autorem bardzo wielu kuriozalnych opisów roślin, których obecności w naturze do dziś nie udało się potwierdzić. Zatem były to albo hybrydy albo jakieś pojedyncze, wyjątkowe egzemplarze, które w naturze nie występują jako poulacje. Oczywiście, że jest też możliwość, że ich oryginalne stanowiska zostały bezpowrotnie zniszczone lub do tej pory ponownie nie udało się ich odnaleźć.
Są nowsze opracowania na temat rodzaju Gymnocalycium, od Pilbeama pewnie lepszy jest Graham Charles. Ten drugi jest zdecydowanie mocniejszy w penetracji stanowisk naturalnych. Pilbeam w mojej ocenie to dobry ogrodnik.
Backeberg popełnił sporo do dziś uznawanych opisów ale jest również autorem bardzo wielu kuriozalnych opisów roślin, których obecności w naturze do dziś nie udało się potwierdzić. Zatem były to albo hybrydy albo jakieś pojedyncze, wyjątkowe egzemplarze, które w naturze nie występują jako poulacje. Oczywiście, że jest też możliwość, że ich oryginalne stanowiska zostały bezpowrotnie zniszczone lub do tej pory ponownie nie udało się ich odnaleźć.
Są nowsze opracowania na temat rodzaju Gymnocalycium, od Pilbeama pewnie lepszy jest Graham Charles. Ten drugi jest zdecydowanie mocniejszy w penetracji stanowisk naturalnych. Pilbeam w mojej ocenie to dobry ogrodnik.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20347
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Mały sucholubny zbiorek
A dla mnie ów "dobry ogrodnik" jest też dobrym specjalistą. Jego opisy i klasyfikacja bardziej przystaje do tego co widzę u siebie. O naturalnych stanowiskach nie dyskutuję bo się na tym nie znam. Ale ogólnie obaj w.wym. nie za dużo się różnią w swoich poglądach. Znam dużo bardziej różniących się spejalistów...Są nowsze opracowania na temat rodzaju Gymnocalycium, od Pilbeama pewnie lepszy jest Graham Charles. Ten drugi jest zdecydowanie mocniejszy w penetracji stanowisk naturalnych. Pilbeam w mojej ocenie to dobry ogrodnik.
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- blabla
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mały sucholubny zbiorek
Pilbeam przede wszystkim we wszystkich swoich monografiach nie jest kontrowersyjny więc jego książeczki bardzo dobrze przyjmowane są przez wszystkich kaktusiarzy.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mały sucholubny zbiorek
Kwiaty Turbinicarpus polaskii - śliczne, takie o rzadko spotykanym ubarwieniu.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Mały sucholubny zbiorek
Właśnie Charles podaje opis Backeberga jako właściwy. Jednocześnie zaznacza, że nazwa została nadana przez niego w sposób nieprawidłowy i kwalifikuje Gymnocalycium hybopleurum var. ferocior jako G. castellanosii subsp. ferocious. Co nie zmienia faktu, że akurat tutaj Backeberg podał "prawdziwy" opis. Oczywiście Anderson kwalifikuje ten takson inaczej i zalicza go do G. mostii.blabla pisze:Warto opierać się na opisach, które przetrwały próbę czasu... Są nowsze opracowania na temat rodzaju Gymnocalycium, od Pilbeama pewnie lepszy jest Graham Charles...
pozdrawiam
tomek
- blabla
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mały sucholubny zbiorek
W leksykonie Hunta, który jest zdecydowanie lepszy od Andersona, bo nie zawiera tylu błędów ten takson występuje jako G.castelanosii ssp. ferocior.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mały sucholubny zbiorek
Pozostałe nowinki w moim gymnolkowie:
Gymnocalycium knollii WO 66
[/URL]
[/URL]
Gymnocalycium piltziorum P 38
[/URL]
[/URL]
Gymnocalycium rauschii HT 408
[/URL]
[/URL]
Ostatnia (
) paczka w drodze. Potem już tylko cieszyć oczy, kwiatami lub samymi roślinami. I na ten sezon pass. Choć i tak o całkiem sporo ciekawych roślin poszerzył się mój zbiorek.
Gymnocalycium knollii WO 66
[/URL]
[/URL]Gymnocalycium piltziorum P 38
[/URL]
[/URL]Gymnocalycium rauschii HT 408
[/URL]
[/URL]Ostatnia (
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Mały sucholubny zbiorek
G. piltziorum P38 -tak widzę


Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/

