Wiiiitam, Jagódko po przerwie.

Mam trochę mieszane uczucia, gdyż z jednej strony cieszę się, że znów jesteś z nami, lecz trochę zmartwiłaś mnie tym szpitalem. Właśnie, tylko trochę, gdyż polecam Ci swą sprawdzoną i niezawodną trójkę znakomitych lekarzy. Są nimi: prof. Optymizm (imienia nie pamiętam), dr. Pogoda Ducha oraz dr. Aktywny Tryb Życia. Już nie raz wyciągali mnie z różnych tarapatów i z ich rad zawsze chętnie korzystam. Jestem pewny, że i Tobie pomogą, a szpital będziesz wspominać jak pobyt w kurorcie.
Twoje Geranium rzeczywiście rośnie jak krzak, jest chyba szersze niż wyższe. Spryciarz,chyba nie odpowiadała mu rola drzewka?
Ja już też w niedzielę pościągałem swoje kaktusy do mieszkania, choć kilka twardzieli nadal tam tkwi. Wyjdzie im to na zdrowie.
