Miło, że pytasz. Mój genialny mąż nagle postanowił zadbać o roślinkę. Zobaczył, że liść Tolmii schnie, tylko, że to był stary liść, na którym próbowała rosnąć moja szczepka. Oczywiście podtopił. Osuszyłam, przesadziłam, ale maleństwo wygląda strasznie.
A na skalniaczku
Niestety od intensywnych deszczy bratek złapał grzyba, i chyba nie przetrwa.
Na tej roślince strasznie mi zależało, zresztą jak na większości forumkowych darów. Gdyby choć zapytał
Zrobiłam fotki tęczy, niestety lało strasznie i są mało wyraźne.
Zakwitł wreszcie nagietek lekarski