Geniu,Krzysiu;na pewno odpoczęliśmy,codziennie po trzy zabiegi,jedzenie b.dobre.Co prawda,to kawał Polski przelecieliśmy,szczęście,że pogodę i drogę mięliśmy b. dobrą.Zdjęcia wkleję po Nowym Roku.Na" Sylwka"jedziemy do syna.Muszę kupić trochę fajerwerków.I co najważniejsze,to życzę
Wam i Forumkom pomyślności i spełnienia marzeń w Nowym Roku.
