
Antooosiowo - Anolkowe baniaczki cz I
- Antooosia
- 1000p
- Posty: 3430
- Od: 8 sty 2008, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Asiu zdjęcia....czekamy!
A ja pokażę Wam prezent od aniołka(albo raczej trzy prezenty),dobrze,że pod choinką nie zostawił:
A na moje wrzaski,że znowu,że za małe akwa...powiedział,że pół roku w mniejszym wytrzymają....czyżby....

Jutro kolejna porcja zdjęć(m.in.kwitnąca kabomba),dziś nie mogę,inaczej zamorduję fotosika
A ja pokażę Wam prezent od aniołka(albo raczej trzy prezenty),dobrze,że pod choinką nie zostawił:
A na moje wrzaski,że znowu,że za małe akwa...powiedział,że pół roku w mniejszym wytrzymają....czyżby....





Jutro kolejna porcja zdjęć(m.in.kwitnąca kabomba),dziś nie mogę,inaczej zamorduję fotosika

Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Na skraju lasu jest mały domek...
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Tosieńko, poza stratą Mahjonga nic nowego, ale zmiany będą. A jutro postaram się pandy dla Ciebie upolować. Na razie to akwaria zmieniły miejsce - przemeblowanie w domku
Uwielbiam welonowe skalary, szkoda, że nie mam.


Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- Antooosia
- 1000p
- Posty: 3430
- Od: 8 sty 2008, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Anolka nie gadaj,że wszystkie baniaki przetargiwaliście?A ten prawie 400l to dźwigiem?
Czekam na pandy i czekam...a póki co,zmieniłam u siebie tło na czarne,wszystkim się bardziej podoba.
A teraz obiecane zdjęcia podziurawionej bakopy(nie wiem kto i dlaczego tak ją załatwił) i kwitnącej kabomby :

Czekam na pandy i czekam...a póki co,zmieniłam u siebie tło na czarne,wszystkim się bardziej podoba.
A teraz obiecane zdjęcia podziurawionej bakopy(nie wiem kto i dlaczego tak ją załatwił) i kwitnącej kabomby :



Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Na skraju lasu jest mały domek...
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Wybacz mi z tymi pandami, ale wczoraj miałam nieoczekiwanego gościa, i tak jakoś wyszło. Prawie 400 zostało na miejscu, bo właściwie nie ma gdzie go indziej ustawić. Za to 200 z cosiem przejechało do innego pokoju - po spuszczeniu wody o 60%, przeciągneliśmy je i przepchaliśmy z miejsca na miejsce. W 112 spuścilismy połowę wody i też przejechało. Wczoraj rankiem oblecieliśmy kilka akwarystycznych szukając bojownika i jak na złość nie ma.
A już się cieszyłam, potem m. może minąć chęć zasponsorowania. 
Kabombie musi być u Ciebie dobrze
Te dziury na bakopie dziwne jakieś
, rybolki raczej trudno podejrzewać. Jakieś ślimaki? A może to objaw jakichś niedoborów?


Kabombie musi być u Ciebie dobrze


Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- Antooosia
- 1000p
- Posty: 3430
- Od: 8 sty 2008, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Aneczko ależ cudowne rybolki!
Tylko teraz nie wiem,które bardziej mi się podobają...a można u nich płeć odróżnić,czy za młode jeszcze?
A u mnie nowa odsłona baniaczka:

Po odmulaniu obniżyłam poziom wody o jakieś 10cm,by bojownik za gniazdka budowę się zabrał ,ale on jakoś nie ma tego w łepetynce
Tylko teraz nie wiem,które bardziej mi się podobają...a można u nich płeć odróżnić,czy za młode jeszcze?
A u mnie nowa odsłona baniaczka:

Po odmulaniu obniżyłam poziom wody o jakieś 10cm,by bojownik za gniazdka budowę się zabrał ,ale on jakoś nie ma tego w łepetynce

Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Na skraju lasu jest mały domek...
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Jak gurami dojrzeje, to nie trudno jest rozpoznać płeć. Głównie po kształcie górnej płetwy. Tosieńko bojownik widac musi się zastanowić, czy jest gotowy na zakładanie rodziny.
A u mnie jakoś ostatnio dni zwariowane, w nowym roku przypominają o sobie starzy znajomi - i małao czasu było na baniaczki. Bojowniczka nie daje się sfocić, podobnie obiecane pandy - wybacz.

- kilka dni nie miałam możliwości zaglądnąć bardziej do baniaczków. 112 zarosło troszkę rzęsą i o dziwo pistią, ale rozetki sa słabe, łatwo marnieją i nie mają efektownych korzeni. Na szybie znalazł się nawet ślimaczek, z którego niezmiernie ucieszyły się bocje z 375l. Z glonków zostało zaledwie 5 szt. Marzą mi się złote. Kolejna gupiczka nosi małe, a za nią skarada się bojowniczka lub bojownik, bo jakoś mam co do rybuni wątpliwości. Dwa własne małe mieczyki rosną zdrowo, mają czerwone tułowia i czarne ogonki, z całych czerwonych nie ocalało nic.
Mała aktualizacja krewetkarium, troszkę się mchy rozrosły, niestety nie wszystkie. Niektóre się nie przyjęły.


A tu 112l - niestety nie wszystko się udało, microsorium padło, odczepiły się anubiasy, więc czeka mnie jeszcze troszkę pracy.

A u mnie jakoś ostatnio dni zwariowane, w nowym roku przypominają o sobie starzy znajomi - i małao czasu było na baniaczki. Bojowniczka nie daje się sfocić, podobnie obiecane pandy - wybacz.






- kilka dni nie miałam możliwości zaglądnąć bardziej do baniaczków. 112 zarosło troszkę rzęsą i o dziwo pistią, ale rozetki sa słabe, łatwo marnieją i nie mają efektownych korzeni. Na szybie znalazł się nawet ślimaczek, z którego niezmiernie ucieszyły się bocje z 375l. Z glonków zostało zaledwie 5 szt. Marzą mi się złote. Kolejna gupiczka nosi małe, a za nią skarada się bojowniczka lub bojownik, bo jakoś mam co do rybuni wątpliwości. Dwa własne małe mieczyki rosną zdrowo, mają czerwone tułowia i czarne ogonki, z całych czerwonych nie ocalało nic.
Mała aktualizacja krewetkarium, troszkę się mchy rozrosły, niestety nie wszystkie. Niektóre się nie przyjęły.







A tu 112l - niestety nie wszystko się udało, microsorium padło, odczepiły się anubiasy, więc czeka mnie jeszcze troszkę pracy.









Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- aśka2006
- 500p
- Posty: 554
- Od: 18 gru 2007, o 13:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn warmia i mazury
No i kiszka nie mogę wkleić zdjęć bo są za duże. Czym je zmniejszacie?
Nawet jako miniaturki nie wchodzą bo mają po 2 mega.
Mam też inny problem - moje akwarium stoi w bardzo widnym miejscu i pojawiło mi się zatrzęsienie zielonych glonów na szybach. Dokupiłam złotego glonka, mam starą glonojadzicę, 10 otosów i kosiarkę a glony rosną
Nie mam zamiaru wlewać tam chemii.
Nawet jako miniaturki nie wchodzą bo mają po 2 mega.
Mam też inny problem - moje akwarium stoi w bardzo widnym miejscu i pojawiło mi się zatrzęsienie zielonych glonów na szybach. Dokupiłam złotego glonka, mam starą glonojadzicę, 10 otosów i kosiarkę a glony rosną

Nie mam zamiaru wlewać tam chemii.
Aśka
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Chemia i tak pomogłaby tylko na chwilę, więc decyzja jest dobra. Zbrojniki niebieskie na glony raczej nie pomogą. Otoski owszem, kosiarek powinno być kilka, lepiej się czują w stadzie. Jedyną sensowną radą jest to, by akwa chronić przed bezpośrednim działaniem promieni słonecznych. Świetnymi zjadaczami glonów są też krewetki amano, tylko nie wiem czy przetrwały by przy Twojej obsadzie - mogłyby zostać zjedzone.
Tutaj są informacje dotyczące zmniejszania zdjęć
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... +zdj%EA%E6
Tutaj są informacje dotyczące zmniejszania zdjęć
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... +zdj%EA%E6
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona