Mój taras - ogródek

EwkaEs · Post » 9 cze 2009, o 07:37

Elu-nie mam pewności. Przesyłam rozpoznane zeszłoroczne:

ElzbietaaG · Post » 10 cze 2009, o 21:02

Ewo te moje zioło wygląda na melisę

Witaj Mona na moim tarasie !

Wczoraj cały dzień był ciepły i słoneczny a wieczorem tradycyjnie padało...
Ale zdążyłam zrobić kilka zdjęć

białe kwiatki miechunki i żeniszek

miechunkowe poletko i sedum

EwkaEs · Post » 10 cze 2009, o 21:44

Elu-chyba nie!Potraktuj organoleptycznie.Ładna biała piwonia. Dziś kupiłam różowe.Mieliśmy burzę gradową.Szczęściem stłukło tylko angielki za oknem, a podwórkowy nie ucierpiał.

ElzbietaaG · Post » 11 cze 2009, o 11:44

Ewo wącham je od dłuższego czasu a smakować jakoś nie mam odwagi

ale widzę, że zioło ma pączki kwiatowe więc nie długo zagadka rozwiąże się sama.

Mona na naszym forum jest dużo wątków tematycznych, wpisujesz na wyszukiwarce np.
datura i możesz się przekonać jak przepięknie kwitną już datury

Niestety zdjęcia kann są z ub.roku, jesienią wykopujemy ogromniaste karpy
i przenosimy na zimowanie do piwnicy.Moje posadziłam w tym roku w donicach już
mają liście, cyknę dzisiaj zdjęcie to pokażę.

Mona74 · Post » 11 cze 2009, o 13:40

dziękuję Ci za odpowiedź - czyli canny są wykopywane co jesień i są TAKIE WIELKIE

?
niesamowicie to wygląda.
jak będziesz miała chwilę, to powiedz mi troszkę o zimowaniu cann - chętnie się zastosuję (naprawdę nie wiem, czy przesadzać do donicznki, czy na sucho trzymać karpy).

wiesz- wyszukiwarka wyszukiwarką, ale u Ciebie to naprawdę widać jak zadbać o daturę. pięknę!

i jeszcze raz powiem -masz naprawdę talent, bo Twój taras jest nietypowym ogródkiem - a jakie masz efekty!

ElzbietaaG · Post » 11 cze 2009, o 15:24

Mona moim guru w sprawach ogrodniczych była i jest moja siostra Ania Raczek

która od kilku lat jest na naszym forum.
tu możesz obejrzeć jak Ania przechowuje karpy kann oraz jak postępować z daturami

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... start=1610

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... start=1722

....i dużo innych ciekawych rzeczy

EwkaEs · Post » 11 cze 2009, o 16:54

Elu-to zaczekamy na rozwinięcie się pączków(kwiatowych).U nas burzowo.Ale zapowiadają gorszą jeszcze pogodę to znaczy kolejne znaczne ochłodzenie.Czy jesteś może szczęśliwą posiadaczką mikołajka alpejskiego?Podobał mi się jako roślinka, kwitnie niebiesko, warunki w podwórkowym winien znieść no i poszedł na rabatkę z wieczornicami,one są spod Tatr, powinni się dogadać.

ElzbietaaG · Post » 11 cze 2009, o 19:33

Dzisiaj byłam u swoich rodziców, na peryferiach miasta, tam mam swój warzywniak
...mój brat - hodowca gołębi pocztowych ma swoje gołębniki
...a moja mama swojego krasnoludka a na Dzień Matki dostała takiego psa/ bardzo rozpaczała po
swojej ukochanej wilczycy Sabie a nie chciała kolejnego pieska/

krzysiek86 · Post » 11 cze 2009, o 20:39

Ja bym nie potrafił chyba wejść do pomieszczenia z taką ilością ptaków.
Lubię ptaki bo są ładne i kolorowe ale nie tak dużo i nie tak blisko mnie.

Taką jakąś fobię mam.

ElzbietaaG · Post » 11 cze 2009, o 21:23

Krzysiu to nie pierwsza moja wizyta w gołębniku brata.Bardzo lubię oglądać
pisklaczki, na mój widok puszyły się, podnosiły do góry i próbowały dziobnąć.Taka ich
taktyka- jak się boję to postraszę

Dorosłe w oddzielnym gołębniku gdy cyknęłam im
pierwszą fotkę - znieruchomiały i zapanowała zupełna cisza, coś niebywałego w gołębniku.

A może w dzieciństwie obejrzałeś Krzysiu "Ptaki" Hitchcocka i stąd ta fobia.
Mój nieżyjący już teść panicznie bał się żab, jego jedna córka także odziedziczyła tę fobię .

krzysiek86 · Post » 11 cze 2009, o 21:27

Może i oglądałem

Najlepsze jest to że bardzo lubię ogólnie ptaki ale
myśl że miałby mnie dziobnąć albo usiąść na mnie przeraża mnie na maksa

Nie wiem czemu.

Jedyne ptaki które toleruję to malutkie kaczki, takie to z przyjemnością w ręce potrzymam

jollla500 · Post » 11 cze 2009, o 21:42

Witaj Eluś

masz piękny warzywniaczek...........a krasnoludek i piesek ekstra i na długie lata

Ale Twój brat ma fajne hobby

ale pracy przy gołębiach chyba tez sporo jest

Jeździ Twój brat na jakieś wystawy, czy to tylko tak do użytku własnego

eukomis · Post » 11 cze 2009, o 22:18

Witaj Elu miło było spędzic trochę czasu na twoim ogrodzie tarasie.

Raczek · Post » 11 cze 2009, o 22:30

Chociaż mogę pooglądać na zdjęciach prezenty naszej mamy.
Piesek jednak nie podobny do Saby.
W gołębniku to ja też nie byłam,nigdy nie widziałam małych gołębi z bliska.
Nie wiedziałam,że to takie golasy.
Warzywek to widzę trochę masz,czy są już u was truskawki?
Ja dziś trzy u siebie znalazłam.

ElzbietaaG · Post » 12 cze 2009, o 16:50

Witaj Halinko na moim tarasie !

Aniu truskawki czerwienieją ale często buszują w nich szpaki na 2 nogach

Jolu mój najstarszy brat należy do Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych,
jego półki uginają się od pucharów.Gołębie są puszczane na loty w kraju jak i zagranicą .
Powiem tylko, że to dosyć kosztowne hobby i chyba dlatego brat został starym kawalerem

Na wystawy jeździ jak najbardziej, na gołębiu który wygra dany lot a także na jego potomstwie
można trochę zarobić .