Witam Was ten zimny, ale słoneczny poranek
Maryniu u mnie jak podają -1, to jest o trzy,cztery stopnie niżej

Magnolia, hortensje ogrodowe, hosty z roku na rok przymarzają

Cieszę się, że twoje tulipany zawiązały pąki, i mam nadzieję, że moje też je zawiążą.
Martuniu dziękuję i przekażę sasankom. Nigdy bym nie pomyślała, że to serduszka i nie bardzo pamiętam skąd się wzięła.
Mam różową, białą i z żółtymi liśćmi, ale nazw oczywiście nie znam.
Aniu dziękuję w imieniu sasanek

a w doniczki posadziłam z nadziej, że przetrwają dłużej.
Wypróbuję Twojej metody, może uda się utrzymać je dłużej.
Ewelinko bardzo żal Twoich tulipanów, ale wierzę w to, że szybko uporasz się z tym problemem i w następnym sezonie znowu będą cieszyć. Wyobraź sobie, że dopiero w zeszłym sezonie je odkryłam, ale fakt faktem, że kilka lat mnie nie było.
U Was są cudowne okazy, często tam jeździłam i podziwiałam. Najgorsze było to, że jak jechałam w jedną stronę to pięknie kwitły, a wracając były czarne popieszczone przez mróz. Te mają zacisze i jakoś sobie radzą.
Iwonko za pochwałę sasanek i nie tylko. W czwartek poszedł grad i sponiewierał trochę moje kwiatki i Psi ząb też oberwał. Fioletowy jeszcze też nie kwitł i nie wygląda na to, aby miał zamiar, a z serduszką się przypomnij , tylko bliżej lata, ok.
Lucynko dziękuję, że podoba Ci się mój nowy zakup, też się nim cieszę jak małe dziecko
Cieszę się , że odnalazłaś swoją sasankę, ale chyba jeszcze nie jedna zguba się znajdzie

Moje też powoli się gramolą,marne to marne,ale wychodzą.
Pozdrawiam Was gorąco i miłego weekendu
Cd. wieczorkiem, przepraszam
Cd. mam chwilkę to dokończę
Soniu sasanki ciągle dokupuję ponieważ jestem w nich zakochana, ale efektu nie widać. Ciągle mam nadzieję, że w końcu się zadomowią Czytałam, że one też się wyradzają i po trzech,czterech latach giną
Żonkilom przekażę, że zostały pochwalone, ale ja oczekiwałam na znacznie więcej kwiatów, a jest tylko jena kępka, która spełni moje oczekiwania

Karmnik musiałam kupić, bo bliżej zimy na taki mogę nie trafić, a spodobał mi się bardzo
Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka
Część lilii już wychodzi
Alu dziękuję

Staram się jak mogę, ciągle coś dokupuję, ale efekty marne
Samemu trudno coś zrobić , aby to miało ręce i nogi.
Pozdrawiam gorąco i życzę zdrówka.
Jadziu najważniejsze, że zdrówko wróciło

, a reszta powoli najdzie na swoje tory
Miło mi i dziękuję, że sasanki się podobają

, szkoda tylko, że pogoda im nie sprzyja i tylko marnieją

Tyle jest stokrotek, że trudno powiedieć, czy to jest trawnik, czy stokrotki w trawniku.
Pozdrawiam gorąco i dużo zdrówka.
Jest szansa, że ta piwonia drzewiasta zakwitnie jednym kwiatkiem
Koperkowe, też dopiero wychylają główki
Małgosiu Heliotropa wysiałam pierwszy raz dzięki naszej
Lucynce od której dostałam nasionka i na bieżąco informowało co i kiedy wysiewa. Do tej pory zawsze kupowałam gotowe sadzonki.
Dziękuję za informację w sprawie hiacyntów, na pewno skorzystam.
Miło mi, że sasanki się podobają. Szkoda tylko, że nie mają sprzyjającej pogody, aby mogły się otworzyć, tylko marnieją.
Pozdrawiam i miłego weekendu.
Halinko dziękuję ślicznie, ale Twoje równie są piękne.
Tajemniczą roślinkę
Martunia rozszyfrowała i okazało się, że jest to serduszka.Sprawdzałam u wujka Google i to się zgadza.
Pozdrawiam gorąco i udanego weekendu
Może zakwitnie marnym kwiatkiem?
Teraz tylko mogę fotografować donice i kartony
