Moje storczykowe hobby
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Moje storczykowe hobby
Wanda- że jeszcze nie kwitną, to nie znaczy, że nie lubią. To, że mają przyrosty już jest powodem do zadowolenia, bo świadczy o tym, że nie jest im najgorzej. Po prostu nie wszystkie sabotki w warunkach domowych mają szansę ponownie zakwitnać. Inne natomiast wymagają dłuższego okresu aby dojrzeć do kwitnienia. Trzeba poczekać- możliwe, że Twoje sabotki wymagają przechłodzenia, a tego nie miały?
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moje storczykowe hobby
Z dużą przyjemnością obejrzałam prześliczna kolekcję sabotków
, moje gratulacje.
A jak miewa się Phragmipedium grande? Przyznam się,że najbardziej kuszą mnie takie z długimi petalami poskręcanymi jak wąsy, ale chyba większość z tych wymaga sporej ilości ciepła, prawda?
Na razie jednak jeszcze nie połknęłam bakcyla sabotkowego. ale się nie zarzekam
Powodzenia

A jak miewa się Phragmipedium grande? Przyznam się,że najbardziej kuszą mnie takie z długimi petalami poskręcanymi jak wąsy, ale chyba większość z tych wymaga sporej ilości ciepła, prawda?
Na razie jednak jeszcze nie połknęłam bakcyla sabotkowego. ale się nie zarzekam

Powodzenia

Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- AnnaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4497
- Od: 2 lut 2008, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Moje storczykowe hobby
Grażynko Encyklia ma śliczne kwiaty 

Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam
))
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam

Re: Moje storczykowe hobby
Witaj Grażynko
Nie wiem jak to się stało, że dopiero teraz trafiłam do Ciebie
.
Z wielką przyjemnością obejrzałam Twoje storczykowe poczynania. Sabotkowo masz urocze - to ciekawe, że jednym udają się sabotki, innym Cambrie a u jeszcze innych falki - ale może to i dobrze.
Kattleyowate cudu urocze wprost!
Szkoda tych Zygopetalum - tak pięknie Ci kwitły
Jestem ciekawa, czy masz jakieś Paphiopedilum, które kwitnie wydłużając pędy tak jak Phalenopsis? Ja mam u siebie 3 sabotki w tym jeden Pinocchio, właśnie taki powtarzający - jest genialny. Dwa pozostałe mam od wiosny, jeden nawet mi zakwitł, drugi natomiast stoi jak zaklęty, no może niezupełnie - ma dwa nowe przyrosty i mam nadzieję, że pokaże na co go stać!
Z tego co piszesz to chyba za bardzo podlewam swoje 3 szt, bo raz na tydzień i niestety w przypadku tych dwóch małych często stwierdzm, że mają "mokre nóżki", Pinocchio daje radę - jest wieelki! A co do ekspozycji słonecznej mówisz, że lepiej im na południowym oknie?

Nie wiem jak to się stało, że dopiero teraz trafiłam do Ciebie

Z wielką przyjemnością obejrzałam Twoje storczykowe poczynania. Sabotkowo masz urocze - to ciekawe, że jednym udają się sabotki, innym Cambrie a u jeszcze innych falki - ale może to i dobrze.
Kattleyowate cudu urocze wprost!
Szkoda tych Zygopetalum - tak pięknie Ci kwitły

Jestem ciekawa, czy masz jakieś Paphiopedilum, które kwitnie wydłużając pędy tak jak Phalenopsis? Ja mam u siebie 3 sabotki w tym jeden Pinocchio, właśnie taki powtarzający - jest genialny. Dwa pozostałe mam od wiosny, jeden nawet mi zakwitł, drugi natomiast stoi jak zaklęty, no może niezupełnie - ma dwa nowe przyrosty i mam nadzieję, że pokaże na co go stać!
Z tego co piszesz to chyba za bardzo podlewam swoje 3 szt, bo raz na tydzień i niestety w przypadku tych dwóch małych często stwierdzm, że mają "mokre nóżki", Pinocchio daje radę - jest wieelki! A co do ekspozycji słonecznej mówisz, że lepiej im na południowym oknie?
- asiula13
- 1000p
- Posty: 1320
- Od: 16 cze 2009, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Mielca, nieopodal lasu ;)
Re: Moje storczykowe hobby
Jestem pod ogromnym wrażeniem - zapowiadają się piękne kwitnienia



- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Moje storczykowe hobby
gogi, asiula13-dziękuję, że odwiedziłyście mój wątek no i za miłe słowa.
gogi-cieszę się, że odwiedziłaś mój storczykowy wątek. Mam wśród swoich sabotków dwa seryjne-jeden określany jako ,Pinochio'- kremowo zielony-drugi określany jako ,Pinochio Pink'- faktycznie oba to spore rośliny i zakwitły już na drugim pędzie kwiatowym choć te pierwsze pędy jeszcze kwitną. Mam też dwa sabotki wielokwiatowe, no i Phragmipedium grande-który też jest wielokwiatowy-tylko, że jeszcze nie kwitł wcale.
Tak, bardzo żałuję tych Zygopetalum i planuję po odbyciu kwarantanny znowu je zakupić.
gogi- Nie wiem, czy Twój okres podlewania jest dobry czy zły, bo u każdego ponują inne warunki mikroklimatyczne w mieszkaniu. Ja podlewam co 2 tyg i staram się, żeby jednak nie miały zbyt wilgotnego podłoża. Co do ekspozycji to czytałam gdzieś, że ktoś uprawia sabotki na południowym oknie, ale ja raczej tego unikam- moje rosną na wschodnich i zachodnich oknach, a właściwie to większość stoi na półkach przy tych oknach. Jakoś na razie nie cierpią z tego powodu.
gogi-cieszę się, że odwiedziłaś mój storczykowy wątek. Mam wśród swoich sabotków dwa seryjne-jeden określany jako ,Pinochio'- kremowo zielony-drugi określany jako ,Pinochio Pink'- faktycznie oba to spore rośliny i zakwitły już na drugim pędzie kwiatowym choć te pierwsze pędy jeszcze kwitną. Mam też dwa sabotki wielokwiatowe, no i Phragmipedium grande-który też jest wielokwiatowy-tylko, że jeszcze nie kwitł wcale.
Tak, bardzo żałuję tych Zygopetalum i planuję po odbyciu kwarantanny znowu je zakupić.
gogi- Nie wiem, czy Twój okres podlewania jest dobry czy zły, bo u każdego ponują inne warunki mikroklimatyczne w mieszkaniu. Ja podlewam co 2 tyg i staram się, żeby jednak nie miały zbyt wilgotnego podłoża. Co do ekspozycji to czytałam gdzieś, że ktoś uprawia sabotki na południowym oknie, ale ja raczej tego unikam- moje rosną na wschodnich i zachodnich oknach, a właściwie to większość stoi na półkach przy tych oknach. Jakoś na razie nie cierpią z tego powodu.
Re: Moje storczykowe hobby
Dzięki za odpowiedż , ja jakoś tak czytałam, że zrozumiałam, że masz te sabotki na południowym oknie, ale jeśli wschodnie i zachodnie to super. U mnie Pinocchio stoi na południowym oknie, ale nad nim jest balkon, więc jest lekko ocienione, natomiast dwa pozostałe mam na oknie zachodnim.śnieżka pisze: Co do ekspozycji to czytałam gdzieś, że ktoś uprawia sabotki na południowym oknie, ale ja raczej tego unikam- moje rosną na wschodnich i zachodnich oknach, a właściwie to większość stoi na półkach przy tych oknach. Jakoś na razie nie cierpią z tego powodu.
A powiedz, co latem, wynosisz na dwór, czy cały czas zostają w domu?
O tych wielokwiatowych sabotkach muszę pomyśleć. Gdzie kupujesz, masz jakieś sprawdzone miejsce?
Popatrzyłam na zdjęcia Phragmipedium grande - to istne cuuuuudo - życzę Ci kwitnienia jak najszybciej

- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Moje storczykowe hobby
Gosiu- to masz dobre warunki dla sabotków.
Ja swoje wyniosłam na dwór w sierpniu, stały na północnej stronie i były zabezpieczone od deszczu.
Większość sabotków kupuję na all..., kilka kupiłam w OBi, a niektóre dostałam w prezencie.
Ja swoje wyniosłam na dwór w sierpniu, stały na północnej stronie i były zabezpieczone od deszczu.
Większość sabotków kupuję na all..., kilka kupiłam w OBi, a niektóre dostałam w prezencie.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moje storczykowe hobby
Śnieżka- a jak Podlewasz tego sabotka, jak jest na zewnątrz? Ja już wiem, że część swoich storczyków w następnym roku wywiozę na działkę, oczywiście na lato. Tylko się zastanawiam, czy sabotka można...Ekspozycja wschodnia czy zachodnia, miejsce na pewno pod dachem mam 

- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Moje storczykowe hobby
Sabotki podobno moga być i na wschodniej i na zachodniej stronie, a nawet zalecają bardziej wschodnią. Na dworze podlewam z taką samą częstotliwością jak w domu- co dwa tygodnie, bo w sierpniu nie ma już takich upałów. na razie boję się je wystawiac na całe lato, bo nie wszystkie to lubią.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Moje storczykowe hobby
Kilka razy przejżałam twój wątek. Twoje Paphoipedilia są powalające. Niesamowita różnorodność. Masz niesamowitą rękę do ich pielęgnacji.



- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Moje storczykowe hobby
Joane- witaj w moim wątku-dzięki za odwiedziny i pochwały dla sabotków. Nie sadzę, żebym miała jakiś specjalny dar do sabotków- to raczej kwestia dobrego miejsca no i tego, że są po prostu łatwe w pielęgnacji.
Oprócz sabotków mam także kilka innych storczyków. Od wiosny przybyło mi też kilka Phalaenopsis.
Oto dwie pół miniaturki z lata.

Oprócz sabotków mam także kilka innych storczyków. Od wiosny przybyło mi też kilka Phalaenopsis.
Oto dwie pół miniaturki z lata.



- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Moje storczykowe hobby
Ten drugi jest CUDOWNY. Bardzo oryginalny. Skąd masz takiego? Pierwszy też cudny.
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Moje storczykowe hobby
Kupiłam chyba w OBI- faktycznie cudny, kwitł długo i jeszcze by kwitł, ale musiałam obciąć pęd, bo miał straszne wełnowce, a ja już nie miałam ochoty z nimi walczyć łagodnie. 

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moje storczykowe hobby
Ja chcę takiego drugiego falka 
Ok, zapisłam w kajeciku. Jeśli mi nie zakwitnie sabotek do lata, to w sierpniu "wywalam" go na działkę

Ok, zapisłam w kajeciku. Jeśli mi nie zakwitnie sabotek do lata, to w sierpniu "wywalam" go na działkę
