

Przepikowałam pomidory, bo już pora była najwyższa. Przygotowałam już dla nich donice i poletko. Mam zamiar upchnąć dwanaście sztuk.
Wzeszła rzodkiewka i sałata w gruncie.
Na schodach jak zwykle pierwsze.

Ewuś E@K66 wiosnę mamy piękną, tylko szaleć na rabatach. Tylko dlaczego stale brakuje czasu.

Mariusz sasanki dość długo kwitną, szczególnie jak rosną w różnych miejscach. W bardziej cienistych ledwo wychyliły się z ziemi, pokażą kwiaty później, jak dzisiejsze już przekwitną. Tulipany Exotic Emperor już wszystkie jutro otworzą kwiaty.

Niestety mój trawnik podlewany codziennie po wertykulacji, czekam na deszcz, żeby go ponawozić.
Alu dzięki,

Iwonko M zajmuje się trawnikiem sam, tylko przypominam, że zbliża się czas niezbędnych prac.

Synowa idzie jutro do szpitala, więc moje pobyty w ogrodzie będą się ograniczać do patrzenia, czy Karol nie nasypie za wiele piasku lub kamieni na rabaty.

Ewuniu ewarost moja piaskowa gleba służy sasankom, nawet kilka się wysiało. Szkoda mi tylko poletka pod świerkami, bo zanika powoli, zagłuszone przez iglaki. Było tak kilkadziesiąt, sporo rozdałam, ale kilkanaście zakwitnie jeszcze w tym roku.

Agnieszko nasiona sasanek szybko tracą zdolność kiełkowania, raczej z ubiegłorocznych nic nie będzie. Możesz już wysiać, gdzieś w lekko cienistym miejscu, albo w doniczce na dworze. Jak nie wzejdą pozbieram nasiona.
Marzenia ściętej głowy, to siedzenie i nicnierobienie.

Jolu iryski cieszą wiosną, ale trzeba je sadzić tak, żeby potem coś zasłoniło ich liście. Rosną naprawdę spore. Ja rzadko czekam aż całkiem zaschną i w miejscach widocznych ścinam, bo mnie denerwują.
Cieszę się, że trawy wzeszły, niech rosną i radują oczy. Ja nawet ostnicę wysiałam, a w sobotę wyrzucałam ubiegłoroczne siewki z rabat, prawie wszystkie przeżyły. Nie wspomnę o 3-4 letnich kępach, które dziś już zielone.

Olu większość cebulowych mam posadzone tak, że byliny i trawy szybko zasłonią liście. Te które mi przeszkadzają, wcześniej wycinam.



Aniu anabuko1 temperatura szybko rozprawiła się z krokusami i irysami. Do niedzieli już kilka kępek tulipanów zakwitnie. Sasanki powinny w twojej lekkiej glebie dobrze rosnąć. U mnie na najgorszych miejscach kwitną.
Ewelinko u mnie chwastów jakoś mało, ale jeżówki, ostróżki mają po 10-20 cm. Nawet nie myślę, co będzie gdyby przyszły przymrozki.
Dzisiaj się przekonałam, że ruch z wnusiem, to za mało. Wykopanie i przewiezienie sześcioletniego cisa poczułam w kęgosłupie, choć tylko pomagałam.

Przesadzałam czosnki wysokie tylko z jednego miesca, bo zmieniałam nasadzenia. Cebule przybyszowe były malutkie, w kolejnym roku jeszcze nie kwitły. Mam najstarsze czteroletnie, dopiero w tym roku poprzyglądam się jak zakwitną. Wtedy pewnie zadecyduję, czy wymagają dzielenia.
Moja trawa podlewana i dopiero zaczyna się zielenić. Deszcz by się przydał, wtedy dostanie nawozu i może ruszy.
Aniu Annes 77 mam kilkanaście sasanek, ale samosiejek chyba tylko trzy. Większość wysiewałam w czerwcu do doniczki i potem przesadzałam na rabaty.
Kupiłam w ubiegłym roku sześć białych ostróżek, ale podkusiło mnie jesienią trzy przesadzić. Niestety dwie się nie obudziły, a trzecia nie może się zdecydować, czy rosnąć. Trzy rosną pięknie i chyba dostaną do towarzystwa córki z nasion.

Trawy piękne i kocham je, ale rzeczywiście zastanawiałm się, czy nie zmniejszyć liczby. M wycina, ale mamy problem z wywożeniem. Do worków trudno miskanty zapakować, a zamawianie specjalnego transportu kosztuje sporo.

Martuś miła jesteś,














Padam na twarz. Pozglądam do Was jutro.
