Witam
Strasznie zimno u mnie. Do południa jeszcze jako tako było, więc pogrzebałam sobie w ziemi, posadziłam moje nowe roślinki ( Aniu

) i wypróbowałam mój nowy sprzęt ogrodowy, czyli rębarkę do gałęzi. Nareszcie się doczekałam.
Jest bardzo zimno, co jakiś czas mały deszczyk się pojawia, a ja zmarzłam i uciekłam do domu. Ciepła kąpiel, herbatka i kocyk....tak spędzę sobotnie leniwe popołudnie. Reszta rodzinki w rozjazdach, więc mogę sobie na maxa leniuchować. Podobno w nocy będzie u mnie mroźno
Jagoda - Moja Krasawica dzisiaj znalazła miejsce w ogrodzie. Troszkę miałam problem

Stanęło na tym, że będzie rosła w pobliżu tarasu, tak, żebym miała przyjemność w piciu porannej, majowej kawki. Mam nadzieję, że już w przyszłym sezonie zachwyci mnie swoimi kwiatkami. Bardzo sprawna szkółka, zadzwoniłam w środę ( ja wolę
na gębę) porozmawiałam z miłym panem, troszkę mi doradził ( bo zamawiałam jeszcze inne lilaki dla koleżanki nie mającej żadnego pojęcia w tym temacie). Roślinki dojechały w czwartek idealnie zapakowane, bardzo ładne sadzonki. Polecam ten sklep.
Gorzałka powiadasz....hm...ja wolę czerwone, ciężkie i mocno wytrawne

No, ale do rozgrzania to się nie nadaje, więc chwytam z kubek gorącej El Grey, mając przy boku rozgrzewające futro należące do Zigusia.
Zuza - Zygfryd wymiziany. On ostatnio jest numero uno w rodzinie bliższej i dalszej, w gronie znajomych nawet, więc miziania nigdy dość. Dochodzi do siebie w dość szybkim tempie, bo obiadki domowe to jest coś, co stawia na nogi każdego. A do tego moc witamin kocich i miłości i czułości domowej.
Jakoś nie przepadam z szczepionymi na pniu roślinkami. Nie dlatego, że mi się nie podobają. Są cudne.Ta obawa wynika z tego, że kilka takich okazów ( róże, trzmielina) straciłam po zimie. Miejsce szczepienia jest wrażliwe, więc wybieram krzewy z korzeniem własnym. Jest pewniej
Mateusz - A dlaczego możesz tylko pomarzyć o kocie? Mieszkasz na wsi, tak jak ja, więc kot to wręcz wskazane zwierzę. Myszy pogoni, boczki wygrzeje, kochać będzie zawsze. Ja mam trzy koty, a coś czuję, że będzie kolejny
Pogoda, masz rację do bani ostatnio u nas. Jakoś musimy ten dziwny kwiecień przeżyć
Karolka - Dziękuję
Beti - Zygfryd to koci hrabia, fakt. Nikt mu w okolicy nie podskoczy
Olka - Koty uwielbiam. To niesamowicie inteligentne zwierzaki, nie mogę się nadziwić ileż w nich uczuć do człowieka. Mam trzy koty i każdy jest inny, każdy ma inny charakter, inne przyzwyczajenia, słabości, zalety.
Soniu - Cieszę się ogromnie, że album przypadł do gustu.

Uwielbiam albumy, pamiętniki.
Sylwia - To kup dwie

Ja dla koleżanki wzięłam właśnie Krasawicę, Mme Lemoine i Generała Pershinga. Chciała takie kolory, a wybór odmian zostawiła mnie
Jacku - Prawda, że koty są cudnymi zwierzakami? S jutro biega w Koronowie i martwi się pogodą. U nas mroźno i pada. On nie lubi w taką pogodę biegać
Aniu -
Aguś - Ziguś to urodzony celebryta
Dorotko - Wysiej jeszcze raz, będzie późniejszy zbiór. A te co masz, to wysadź do gruntu, dobrze podlej, osłoń butelkami i już. Jak nie spróbujesz, to nie będziesz wiedziała. Tylko dobrze podlej przy sadzeniu, one muszą wręcz pływać. Może przelewasz siewki? Ja też mam taką manierę, więc wolę perlit sypnąć na wierzch, żeby ochronił przed nadmiarem wilgoci.