Yollanda, Witaj droga Jolu. Najpierw Ci podziękuję, że do mnie po cichu zaglądasz i za twoje miłe słowa skierowane do mojego ogródka i zdjęć. Mam nadzieję na więcej Twoich wpisów. Widziałam, że założyłaś swój wątek jakiś czas temu. Postaraj się składać więcej wizyt, to będziesz miała wiecej odwiedzin i twój wąteczek na pewno się ożywi. A zauważyłam, że masz co do pokazania, więc śmiało

Jolu, ta bylina to nie kłosowiec. Miałam kłosowca, niestety padł, ale pozostały siewki. Był nieco inny. To z pewnością jest lobelia wielka. Postaam się jakoś o nią zadbać.
Stasiu, dziękuję za pomysł. Faktycznie ta lobelia będzie świetna w towarzystwie białych jeżówek i może nie tylko białych. Ja nie zauważyłam, żeby ona się rozsiewała albo po prostu nie rozpoznaję siewek i wyywam. Stasiu, ja nijak nie mogłam jej dostać od ciebie, bo mam ją już dwa lata. Tak jak pisałam, ona u mnie już zimowała, a roślinki od Ciebie dostałam dopiero w tym roku. W zeszłym ta lobelia ma tylko dwa pędy kwiatowe, a w tym już chyba z pięć. Chyba zaplątała się razem z prosem, które kupiłam już nie pamiętam gdzie. I ona, i proso rosną razem, trudno je będzie rozdzielić. Ta lobelia ma cudowny kolor. Skoro ją już mam, to nie chciałabym stracić. Zdjęcia Stasiu nie usuwaj. W końcu wątek na foum służy do wymiany doświadczeń.
Januszu, jestem bardzo wzruszona i zmotywowana Twoimi słowami. Ja myślę, że klimat nadają ogrodowi duże drzewa, które sprawiają tyleż samo kłopotów, co przyjemności. Poza tym mam sporo takich różnych dodatków ogrodowych, żeby ogródek stał się jakby dodatkowym pokojem. Wszak spędzam w nim latem większość czasu. Pewnie, że mniejsza powierzchnia ułatwia zagospodarowanie i ogarnięcie, czasem chcialabym mieć dwa razy tyle, ale watpię, czy dałabym radę zadbać o to należycie. Ja uważam, że u Ciebie jest bardzo pięknie, a już floksy to masz najładniejsze na FO. Ilekrorć wejdę do netu w poszukiwaniu informacji na temat floksów, zawsze w grafice pojawiają się zdjęcia z Twojego ogrodu. Januszu, jeśli moja lobelia się rozrośnie, obioecuję Ci sadzoneczkę.
Dzisiaj pochwalę się swoimi floksami. Jest to moje bardzo niedawne odkrycie, więc w tym temacie raczkuję. Odmiany dobierałam bardzo starannie, bo niestety, nie zmieści się już u mnie ani jeden floks więcej.
Z tych, które mam,
Europa jest najładniejsza. Co prawda jest ona u mnie najstarsza, ale nie wiem, czy pozostałe odmiany będą mieć równie gęste i olbrzymie kwiaty. O zapachu nie wspomnę.
