Różanka Anety
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różanka Anety
Anetko,
a czytałaś, jak mam zrobione zabezpieczenie, żeby mi nie właziło na rabatę byle co? Też tak zrób, a będziesz miała dużo mniej pracy. 
- _ninetta_
- 1000p

- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Różanka Anety
Tak Majeczko, czytałam. Zrobię tak samo po trochu w przyszłym roku. Bo warto.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różanka Anety
Anetko,
przede wszystkim wsuń blachę kwasoodporną, to nie duży koszt. Kostka to tylko bajer, no może wygoda dla koszącego trawę. Jak ja wsunąć, opiszę ci ale na pw , jeżeli będziesz robiła to. 
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Różanka Anety
Ooo Emilia mi sie podoba
Ale tez Etoile Violette jest cacy ... ale mnie na ta rabate ze Schneewittchien, to by najlepiej taki rozowy jak Hagley Hybrid pasowal - ta rabata jest tylko jasnorozowa z bialym i chciala bym zeby taka zostala.
Maximowiciana mieli i chyba maja w moim centrum ogrodniczym, to chyba jedyny powojnik ktory mnie jakos ciagnie
Ale ze dobrze sie z rozami komponuje i do tego niektore odmiany moga rosnac w gore i jako plozacy - to sobie niedawno Hanna (Viticella) przysposobilam. Nie za duza, zdrowa i moze lezec na ziemi ... chcialam cos przed Mme Isaac-zkami a za Albami Meidilandami.
Maximowiciana mieli i chyba maja w moim centrum ogrodniczym, to chyba jedyny powojnik ktory mnie jakos ciagnie
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różanka Anety
A ja mam posadzone i Burgundy Ice i Larissę i Stadt Rom i już nie mogę się doczekać jak wszystkie zaczną kwitnąć.
Zestawienie białej róży z niebiesko-fioletowym powojnikiem jest śliczne. Mam podobnie ale White New Dawn z powojnikami Pamiat Serdtsa i Sizaia Ptitsa.
Zestawienie białej róży z niebiesko-fioletowym powojnikiem jest śliczne. Mam podobnie ale White New Dawn z powojnikami Pamiat Serdtsa i Sizaia Ptitsa.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różanka Anety
Dziękuję, znalazłam sobie tę różę
Jeszcze nie wiem, czy ją kupię, bo marzeń mam całkiem dużo, ale na pewno pomyślę o niej.
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Różanka Anety
Mi też przypadło do gustu to połączenie róży z powojnikiem. Fajnie, ze ich kwitnienie zbiegło się w czasie.
Pozdrawiam Ida
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różanka Anety
Dołączam do zachwyconych tym zestawieniem. A propos. To zgranie w czasie, jeśli chodzi o kwitnienie róż i powojników, jest chyba w tym wszystkim najistotniejsze. Jak tu utrafić?
- _ninetta_
- 1000p

- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Różanka Anety
Julka, z tego co wyczytałam to w naszym klimacie najmniej pracochłonnymi powojnikami są te z grupy Viticella - bo kwitną na jednorocznych przyrostach i są zdrowe.
Z tych powojników które wymieniłaś - o żadnym nawet nie słyszałam
. Muszę się podszkolić.
O Maximowicianie (Terniflora) na stronce, do której link podałam jest napisane, ze w chłodniejsze lata może nie zdążyć zakwitnąć przed mrozami, potrzebuje ciepłego i słonecznego stanowiska. U mnie na działce będzie o takie trudno.
Majko, piękne odmiany posadziłaś, mnie brakuje Burgundy ale wiosną to nadrobię
White New Dawn też mi się podoba w przeciwieństwie do New Dawn. Czy to to też taki śmieciuch?
Ewa, ja sobie ją sprawię na wiosnę, za długo już o niej myślę i nie mogę już czekać
Ida, Wandzia, powojniki bardzo ładnie wyglądają z różami. Mam taką starą angielską książkę o różach i tam do każdej opisywanej odmiany podawany jest powojnik pasujący do niej, ewentualnie jakaś inna bylina. Np. do różowej Nevady - powojnik Abundance, do Albertiny - Etoile Violette itd.
Powojniki kwitną w mniej więcej tym samym czasie co róże, akurat Polish Spirit się idealnie zgrał z Icebergiem. Co do kwitnienia innych powojników to niestety nie mam doświadczenia. Trzeba poobserwować.
Z tych powojników które wymieniłaś - o żadnym nawet nie słyszałam
O Maximowicianie (Terniflora) na stronce, do której link podałam jest napisane, ze w chłodniejsze lata może nie zdążyć zakwitnąć przed mrozami, potrzebuje ciepłego i słonecznego stanowiska. U mnie na działce będzie o takie trudno.
Majko, piękne odmiany posadziłaś, mnie brakuje Burgundy ale wiosną to nadrobię
White New Dawn też mi się podoba w przeciwieństwie do New Dawn. Czy to to też taki śmieciuch?
Ewa, ja sobie ją sprawię na wiosnę, za długo już o niej myślę i nie mogę już czekać
Ida, Wandzia, powojniki bardzo ładnie wyglądają z różami. Mam taką starą angielską książkę o różach i tam do każdej opisywanej odmiany podawany jest powojnik pasujący do niej, ewentualnie jakaś inna bylina. Np. do różowej Nevady - powojnik Abundance, do Albertiny - Etoile Violette itd.
Powojniki kwitną w mniej więcej tym samym czasie co róże, akurat Polish Spirit się idealnie zgrał z Icebergiem. Co do kwitnienia innych powojników to niestety nie mam doświadczenia. Trzeba poobserwować.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Różanka Anety
Tak szczerze mówiąc to z tym zgrywaniem się porą kwitnienia powojników i róz jest różnie. Wielkokwiatowe wcześnie kwitnące zakwitną raczej wcześniej niż róże. Niby powtarzają w sierpniu i tutaj już może być lepiej.
Najlepiej sprawdzą się chyba wielkokwiatowe późnokwitnące bo te zaczynają w czerwcu i Viticella, choć tutaj niektóre zaczynają w lipcu kiedy róże mogą już odpoczywać
Najlepiej sprawdzą się chyba wielkokwiatowe późnokwitnące bo te zaczynają w czerwcu i Viticella, choć tutaj niektóre zaczynają w lipcu kiedy róże mogą już odpoczywać
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Różanka Anety
Tak-tak, Viticella sa najmniej klopotliwe - dlatego sobie 2 z tej grupy kupilam - Ewa mnie podszkolila
Ja raczej zimniejszego lata czy zimnych zim, to na tej mojej polskiej Toskanie sie nie boje
U mnie najgorsze sa przymrozki wczesno Majowe, bo wegetacja szaleje i wszystko kwitnie ... no i zimowe susze sa niebezpieczne ale to mozna przeskoczyc podlewajac, tez zima.
ps a co do zgrywania sie kwitnienia, to u mnie nie koniecznie musi byc. Jak rozyce beda mialy przerwe, to chociaz cos bedzie kwitnac w miedzyczasie.
ps a co do zgrywania sie kwitnienia, to u mnie nie koniecznie musi byc. Jak rozyce beda mialy przerwe, to chociaz cos bedzie kwitnac w miedzyczasie.
- _ninetta_
- 1000p

- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Różanka Anety
Dorotko, z późnych wielkokwiatowych już sobie jednego upatrzyłam - Błękitnego Anioła, muszę na niego zapolować.
Julka, masz rację, ze powojniki wcale nie muszą się zgrywać z różami w kwitnieniu. Nawet lepiej jak kwitną w innym czasie, bo zawsze jest kolorowo na rabacie. Akurat z Icebergiem trudno się nie zgrać - ona kwitnie prawie cały czas.
Co do wiosennych przymrozków, po tegorocznych majowych opadły mi wszystkie kwiaty z brzoskwinii, wszystkie liście z orzecha, kiwi i winorośli.
Julka, masz rację, ze powojniki wcale nie muszą się zgrywać z różami w kwitnieniu. Nawet lepiej jak kwitną w innym czasie, bo zawsze jest kolorowo na rabacie. Akurat z Icebergiem trudno się nie zgrać - ona kwitnie prawie cały czas.
Co do wiosennych przymrozków, po tegorocznych majowych opadły mi wszystkie kwiaty z brzoskwinii, wszystkie liście z orzecha, kiwi i winorośli.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Różanka Anety
Ja po majowych sniegach stracilam duzo roslin
Ale u mnie wszystko sadzone bylo na poczatku kwietnia, bo juz po 20 stopni bylo. 2 Rh do tej pory rady sobie dac nie moga, jeden calkiem - kompost, do tego jednego Iceberga nie dalo sie uratowac, 4 okrywowe szlag trafil, 2 tawuly i 2 pieciorniki - no i wszystkie hosty musialam poscinac i zaczynaly od zera... no nic, taka wiosna byla.
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Różanka Anety
Ja mam Błękitnego Anioła. I pięknie kwitł razem z Bonicą. Ale to też taka róża, która ciągle kwitnie.
Aniołek za to ślicznie mi powtórzył kwitnienie w październiku. Liście z drzew już poleciały a on sobie kwitł.
Aniołek za to ślicznie mi powtórzył kwitnienie w październiku. Liście z drzew już poleciały a on sobie kwitł.
Pozdrawiam Ida


