Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Zablokowany
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

A to jest chyba Szekspir, ale nie jestem pewna, coś poprzesadzałam jesienią i się zgubiłam :oops:

Obrazek

Zaczyna kwitnąć Fairy Dance i Mozart

Obrazek Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

No właśnie, Fairy Dance....polecasz?
Już od dawna mi się podoba, a nie umiem się jakoś zdecydować.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Witaj Rozanko, pięknie w tej oazie spokoju, róże prezenują się dostojnie. ;:180
Ale piękna jest L.D. Braithwait. Muszę pomysleć o niej. Natomiast według mnie następne zdjęcie to nie jest Colette tylko Abraham Derby. Mam obydwie. :tan
Awatar użytkownika
santia
500p
500p
Posty: 937
Od: 16 mar 2011, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

majka411 pisze:
Rozeta pisze:
Rozanka pisze:
Przybyć ...zobaczyć i ...zostać ... :D

Właśnie nic dodać nic ująć. Rozanko masz oazę spokoju.
Właśnie! Żyć, nie umierać...

Colette cudowna! Dawno mnie u Ciebie nie było, więc przewinęłam aż do pierwszych zapamiętanych zdjęć, czyli... zawilców! Ale Ci ich zazdroszczę!
Pozdrawiam cieplutko. I słońca życzę. Pada i pada...
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2643
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

oliwka pisze:No właśnie, Fairy Dance....polecasz?
Już od dawna mi się podoba, a nie umiem się jakoś zdecydować.
Ja kupiłam tej wiosny - delikatna i śliczna... :wink:

Obrazek

W ogóle to mnie coś napadło na "wszelkie" fairy :wink: - i kilka kupiłam- drobniutkie-różowa, pomarańczowa, czerwona
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Witaj Oliwko, :D Fairy Dance mam 3 sezon. Ładne ma te kwiatki w bukiecikach, ale bardzo się pokłada. Podwiązuję ją jak się rozwinie i jest zbyt ciężka, ale to może być zjawisko występujące u mnie, bo większość róż wyrasta na delikatnych (wyciągniętych) z powodu cienia łodygach. Przemarza co roku do kopczyka, ale ładnie odbija. W sierpniu łapie czarną plamistość i lekko się ogołaca, ale jest tak niska, że tego nie widać. Generalnie fajna drobna różyczka, do ogrodu naturalistycznego. Gdybym nie musiała ciąć, byłby piękny krzaczek. Dużo lepsza od Lovely Fairy i The Fairy.
W ubiegłym roku wyglądała tak:
Obrazek Obrazek
Tak się głębiej zastanowiłam i stwierdzam, że jedna z lepszych okrywówek, ładne kwiatki, trwałe, kwitnie do mrozów. Polecam :D

Majka411, cieszę się, że Ci się podoba mój ogródeczek. "Dostojnie" -tak ich chyba jeszcze nikt nie nazwał, dzięki :D
No, cudny ten Braithwait ;:138 . Następne pąki czekają na rozwinięcie, a przesadzałam go w połowie kwietnia, taki szybki z niego kwiatek. Też mam Abrahama, faktycznie na tym zdjęciu Colette jest uderzająco podobna do niego, ale to Colette :D
Kwiatek jest dużo mniejszy i bardziej płaski niż u Abrahama, i bardziej łososiowy. I nie przemarza tak jak Abraham, po tej zimie zostały jej 2 łodyżki, a Abracham poszedł cały na ścięcie. :D
Dla porównania
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Hej Santio, :wit , jak zwykle dziękuję i zapraszam do mego lasu. Zawilce nadal kwitną :heja Takie spostrzeżenie, trzeba je sadzić w cieniu, bo bledną od nadmiaru słoneczka. Niebieskim to nie przeszkadza, ale czerwone zrobiły się jak wyprane buraki w pralce. Rozwinęły się podwójne fioletowe czyli te które zakupiłam (czerwonych nie było w planach :;230 ) Ten fiolecik to też nie za bardzo, dla mnie są wszystkie chabrowe.
Zbieram nasionka, posieję i zobaczymy co wyrośnie. Jesienią też dokupię cebulek, teraz są po 1,70 ale za bardzo wyschnięte.
Zerknij u Tadeusza, ma różowe podwójne, cuuuuuuuudowne :!: :!: :!:
Ja się cieszę, że pada, bo w lesie było strasznie sucho, nie muszę podlewać :D No i to ochłodzenie, też się przyda bo od 2 tygodni próbuję wyleczyć zapalenie zatok, z mizernym skutkiem. Od wczoraj mogę oddychać i to już coś. :D
Trochę zastopowałam z pieleniem, nawożeniem etc. Teraz jest czas na posiedzenie w oknie z herbatką, czego i Tobie życzę. ;:136
Za chwilę będzie znów ciepło ;:3

Nelu, fajne te Fairy. Też myślałam o donicach dla nich i na zimę do kotłowni, żeby nie marzły. Jak Ci zakwitnie pomarańczowa bardzo proszę o zdjęcia. Mam miejsce na pomarańczowej rabacie :D Pamiętaj, żeby prysnąć czymś na plamistość.
Pozdrowionka :wit
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Rozanko zobacz, to moja Colette, przecież jej kwity są zupełnie inne. Łodyga nie jest aż tak wysunięta.
Skasuję te zdjecia jak porównasz.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Podoba mi się ta Fairy Dance :D
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

AniaDS pisze:Podoba mi się ta Fairy Dance :D
i mnie też .Już po południu na niż zerkałam ;:132
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Aszko, a wiesz, gdzie można kupić? ;:224
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Ja również przyłączam sie do klubu fanek Fairy Dance. Wyjątkowo ładna drobna różyczka.
Pozdrawiam Ida
Carlos9
200p
200p
Posty: 305
Od: 23 kwie 2011, o 15:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Rózia jakie ty masz piękne róże takie wielopłatkowe i płatki takie cieniutkie, bardzo mnie zauroczyły, gdzie je kupowałaś?
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Dziękuję za informacje :)
Ona mi już chodzi po głowie od kilku sezonów, ale zawsze jakoś z niej rezygnowałam.
Chyba będę potrzebować kilku niskich, niezawodnych, więc w końcu się skuszę.

Czy na zdjęciu Majki jest Colette?
Co prawda nie mam porównania, bo mój mały krzew jeszcze nie kwitnie, ale za to mam wątpliwości :roll:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Majka, Twoja Colette wygląda zupełnie inaczej. Ma mniej płatków, dużo większych, bardziej okrągłych i jest bardziej różowa niż moja. Zobacz tutaj, http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=2.17307 moja ma taki układ płatków i kolor. Gdzie kupowałaś swoją? Może to jakaś jej bliska kuzynka? Zdjęcia możesz zostawić, są piękne. Zresztą, czy to Colette czy nie, cudna różyczka, bardzo delikatna, lubię takie. :D
AniuDS, Aszko, Lemko, ja kupowałam swoje Fairy Dance w R. Jak się doliczyłam to mam ich 6 szt. w różnych częściach ogrodu. :shock: To jednak świadczy o tym, że mi się podoba. Kilka rośnie w świetlistym cieniu i też sobie radzą, choć ta w słońcu jest zawsze największa.
Oliwko z małych, niezawodnych są cudna Pepita Kordesa i Rody (inaczej Viking). Mam jeszcze kilka miniaturowych, które fantastycznie przezimowały, przykryte igliwiem, ale muszę rozszyfrować odmiany.
Carlosie, jak Twoje lilie, już kwitną, bo moje zaczynają? Większość kupowałam w Rosarium, ale zdażyło się też w Obi i gdzie popadnie :D

Dla Fanek Fairy Dance jeszcze kilka fotek :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”