no coś Ty
pewnie, że wiem, że nie w tym sensie, ale u mnie tyle Twoich rośnie,
a tego cissussa tylko ciąć
a skoro nie masz szczęścia do ukorzeniania - powalczę ja...
chociaż zawsze ukorzeniałam w ziemi - spróbuje i tak i tak....
Cudowne badyle...cissus piękny...i ja od nowa zaczynam chorować .A gdzie bydle puchate?Zdjęcia poproszę.Pewnie urósł bardzo...i ...wstyd się przyznać,ale ja nie wiem,jakie KOT ma imię
Pozdrawiam,Kinga. Na skraju lasu jest mały domek...
Aconitum, ja ze swoim geranium na razie nie robiłam nic poza przesadzeniem,bo Konstantemu omsknęła się łapuchna tylna rozmiar kocurzy największy i poprzednią doniczkę rozbił.Nowe liście są dużo większe od tych z grudnia.A czerwoną wstążeczkę ma od uroku Właśnie pokaż ile Twojego kota przybyło?