Ulubieńcy MariiTeresy

[magry]

Dużo śniegu a u mnie słabo.Mógłby spaść większy aby przykryć rośliny bo mrozy srogie zapowiadają.Ogród też duży.

[aleb-azi]

Bu.... co i rusz, to któryś ulubiony wątek hibernuje albo się zamyka.... bu....
Patrząc na Twoje zimowe zdjęcia przychodzi refleksja pod tytułem "I jak tu nie lubić zimy". Zwłaszcza siedząc w domu przy filiżance aromatycznej gorącej herbaty

[goryczka143]

WITAJ MARIOTERESO
Zima też potrafi być cudowna, jeżeli w ogrodzie ma się dużo drzew iglastych.
Twój ogród w śnieżnych czapach wygląda uroczo.

[oliwka]

U mnie widoki podobne
A jeszcze dziś latałam z liśćmi i okrywałam dodatkowo niektóre róże, bo jakieś straszne mrozy zapowiadają

[gosia22]

Cudnie u ciebie , tak biało ! Mogę tylko pozazdrościć

[izabella1004]

U nas jest bardzo zimno ale sniegu jeszcze nie mamy.

[goryczka143]

WITAJ MARIOTERESO
To tak jak i u nas. Zimno a śniegu jak na lekarstwo.
Przydało by się aby popadał, była by naturalna pierzynka dla roślin.

[Monia68]

Mario Tereso, podobnie jak Ty nigdy nie strącam śniegu z zimozielonych Jałowców kolumnowych nie posiadam, jedynie te pospolite leśne, które nagminnie tępię
Czy masz w swojej kolekcji te najwcześniejsze rh? Do tej pory się nie odważyłam żadnego posadzić ze względu na możliwy mróz w czasie ich kwitnienia.

[AniaDS]

W zimie też jest co pokazać, a u Ciebie szczególnie, bo masz piękne widoki

[goryczka143]

MARIOTERESO
Miłki nie lubią przesadzania. Jeżeli musi się je przesadzić, to tak jak i piwonie po piętnastym
sierpnia, kiedy już są wytworzone pąki na przyszły rok. Ziemia musi być przepuszczalna,
ponieważ miłki nie lubią zbyt dużo wilgoci. Skoro Twój miłek żyje to może dojdzie do
siebie. Wiosną podlej go rozcieńczoną gnojówka z pokrzyw /podobno ratuje wszystkie
rośliny/.

[MariaTeresa]

Cały dzień zamieć śnieżna, kiepsko dla okularnika na zewnątrz, nic nie widzi
Rzadkim gościem na forum jesteś Izabello1004, tym bardziej się cieszę z odwiedzin
Moniu, to nie było personalnie do Ciebie, wiem,że pozwalasz roślinkom mieć śniegową pierzynę, szczególnie się przydaje niskim różanecznikom , rzeczywiście zdarza się,że przy dużych przymrozkach wiosennych przemarzają im rozwinięte kwiaty, jak się uda przykryć leciutko białą włókniną tuż przed, to nawet -5 nie uszkadza im kwiatów
Goryczko, bardzo dziękuje za cenne rady , chyba najbardziej zaszkodziło miłkowi bliskie sąsiedztwo pierisów i azalii jap.-ciagle dostają wodę i faktycznie może mieć zbyt mokro, wcześniej właził pod wapienne skały i było mu dobrze, albo jego wyprowadzę albo sąsiadów.

Miłym odwiedzającym w takim razie życzę takiej pogody o jakiej marzą: Margo, Halinko, Janku, Gosiu22, Izabell
A nam poprawy pogody , Aniu DS, Oliwko, Ale-azi- nie chcę już katować forumowiczów swoimi zdjęciami
Niskie różaneczniki bardzo wczesne Cremson creast i Blue Tit

[magry]

Ja też z tych okularników co mają w śnieżycę problem.Ale różaneczniki dojrzałem.No i znowu pomysła mam,jak wczoraj
usłyszałem u pana Kiepskiego.

[oliwka]

A czy ten niebieski naprawdę ma taki zdumiewający kolor?

[MariaTeresa]

Wg mnie 'Blue tit'jest najbardziej niebieski z różaneczników, bardziej lila jest widoczny na drugim zdjęciu jeszcze niższy "Buchlowice"


Z wielkokwiatowych rhododendron 'Blue Peter'

Janku, a co to za pomysł, jeżeli można..

[Monia68]

Mario Tereso, nie ma mowy o zanudzaniu zdjęciami, wręcz przeciwnie!!! Proszę o więcej
Blue tit rzeczywiście niebieściutki i śliczny W tym roku kupiłam impeditum, ale jeszcze u mnie nie kwitł. Buchlovice mam- urocze maleństwo
U mnie ciągle sypie...
Milego dnia