Ogród violetty

[violetta]

Dziękuję Krysiu, że odwiedziłaś mój ogród i moje roślinki.

[bishop]

Super działka, ale pomysł na migdałka zasługuje na nagrodę. Już sobie wyobrażam go, jak wydorośleje

[violetta]

Dzięki Krzysiu za odwiedzenie mojego skromnego ogrodu.

[violetta]

Ostatnio postanowiłam trochę poszaleć z sadzoneczkami. Wszyscy próbują, dlaczego i ja mam nie popróbować swoich sił. Wzięłam sekator, Przebiegłam po ogrodzie i poucinałam gdzieniegdzie jakieś gałązeczki, które później powtykałam do doniczek z ziemią i poustawiałam w cienistym zakątku.Aaaa... jeszcze mąż mi8 zrobił jedną wielka podstawkę, żeby woda z tych maleńkich doniczek za szybko ni uciekała.
A ja sobie później pomyślałam, jak ja je rozpoznam na wisnę, co jest co, więc wpadłam na kolejny pomysł, żeby porobić etykietki i powkładać do doniczek.
I tak oto powstały etykiety z przykrywek do lodów.
Oto efekty mojej pracy.


Efekty wstawię później , jak zwykle z powodu fotosika.

[violetta]

Poszło wreszcie.

[ZENOBIUSZ]

Violu życzę aby wszystko się ukorzeniło, i w przszłości mogło cieszyć oczy.

[violetta]

Oj, gdyby tak naprawdę było Zenku, to byłabym w siódmym niebie. Ja liczę chociaż na małą część, to też będę zadowolona i to będzie mój mały sukces.

[liska]

Genialne te przykrywki! że na to nie wpadłam.

[BOzENA1542]

Violu
ja też robiłam sadzonki z migdałka ,jasminowca ,tawuły tuji, cisa,i wierzby.Wierzba uschła ,tawułki mi się przyjęły ,bo powypuszczały młode listki a migdałek i jaśminowiec nie wiadomo.Jęśli chodzi o trzmieline to wyczytałam na forum że na bank przyją się gdy nie bierze się sadzonki z wierzcholka pędu ale od dołu tak też zrobiłam Podkopałam te wyrastające z ziemi i ucięłam już takie z korzonkami,wygląda na to ,że się przyjęły bo ładnie rosną.pomysł z oznaczeniem super i powodzonka w ukorzenieniu.

[Bogumilka]

Wiolu,ale ty masz pomysły.Pozwolisz,że odgapię od Ciebie.Będziemy razem informować forumowiczów,co na się przyjęło,a co nie hi hi

[violetta]

Dzięki dziewczynki, że podoba wam się mój pomysł.
Ja trzmieliny mam trzy różne, a wszystkie po wycieczce do warszawskiego zoo. Wzięłam z każdego , który widziałm po kawałeczku i wszystko mi sie przyjeło i to z górnych pędów. Teraz mam je ładne rozrosnięte, więc robię nowe sadzoneczki już ze swoich.

[violetta]

Odgapiaj VBogusiu, Odgapiaj. Na wiosnę się okaże co sie przyjęło a co nie.

[Karolcia]

Wiolu,piękne lilie ale ta różowa z ostatniej odsłony najbardziej mi się podoba
Widzę że podjęłaś próby rozmnażania
Ja jestem zbyt niecierpliwa i już nie przeprowadzam takich eksperymentów
Jedynie włożony kawałek budleji ale on jest na rabatce.
Chyba dlatego się przyjął,bo w cale się nim nie przejmowałam

[violetta]

Magdo, podjęłam próbęi bardzo mi się to spodobało. Czekam teraz na efekty. A później bedę rozdawała rodzince swoje wyhodowane roślinki.

[violetta]

I kolejny upalny dzień się zapowiada. A ja bym już chciała kilka stopni mniej i jakiegoś deszczyku. Wiem, że u was padało i to u niektórych aż za bardzo, a mnie deszcz omija jakoś szerokim łukiem. Pora na kolejną porcję zdjęć. Dwa pierwsze przedstawiają roślinkę, której nie znam.