Kobea i jej uprawa cz.3

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
monberka
500p
500p
Posty: 655
Od: 2 kwie 2013, o 08:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

A po jakim czasie od wykiełkowania, jaką długość muszą osiągnąć, ile listków mniej więcej muszą mieć? Sorki wielkie za takie pytania, ale pierwszy raz posiałam i nie wiem co i jak :oops:
Awatar użytkownika
IwonaJ
500p
500p
Posty: 581
Od: 9 lis 2012, o 18:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Szukam w notatkach, ale nie zapisałam jak szybko wzeszły, uszczykiwałam po drugiej parze liści właściwych. Jak przejrzysz ten wątek to znajdziesz odpowiedzi na wszelkie pytania.
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Monia! Pierwsze pokarzą się liścienie, a w następnej kolejności liście właściwe. Ja uszczykiwałam dopiero za drugą trzecią parą liści właściwych, inni już na pierwszą.
Starałam się, aby uszczknięty kawałek nadawał się do dalszego ukorzenienia. Skutecznie. :uszy
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
monberka
500p
500p
Posty: 655
Od: 2 kwie 2013, o 08:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Renatko,
dziękuję za odpowiedź, czyli ten kawałek, który uszczknę to wsadzam do ziemi czy do wody w celu ukorzenienia?
Awatar użytkownika
IwonaJ
500p
500p
Posty: 581
Od: 9 lis 2012, o 18:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Proponuję do ziemi, wcześniej końcówkę włóż do ukorzeniacza do roślin zielnych i do ziemi.
monberka
500p
500p
Posty: 655
Od: 2 kwie 2013, o 08:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Wielkie dzięki za tak bezcenne wskazówki ;:196

pozdrowionka i dużo ;:3
perla76
200p
200p
Posty: 229
Od: 18 lis 2011, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

[quote="renzal"]Monia! Pierwsze pokarzą się liścienie, a w następnej kolejności liście właściwe. Ja uszczykiwałam dopiero za drugą trzecią parą liści właściwych, inni już za pierwszą

A to dlatego za pierwszą parą liści ( i jedyną :wink: ,bo następne liście wyrastają na przemian tylko po 1 sztuce na pięterku ) ,bo dzięki temu masz dwie łodyżki, z tym że każde uszczykiwanie roślinki pięterko wyżej gdzie jest tylko jeden listeczek nie daje tej satysfakcji bo wyrasta nam tylko jedna jedyna łodyżka przy tym listku.
Pozdrawiam Bożena
monberka
500p
500p
Posty: 655
Od: 2 kwie 2013, o 08:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Już wszystko rozumiem i dziękuję za wytłumaczenie..tego mi było trzeba ;:215
perla76
200p
200p
Posty: 229
Od: 18 lis 2011, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Monia- tylko należy poczekać do momentu aż pojawi się 4-5 pięterko,wówczas roślinkę ciachnij właśnie na wysokości tej jedynej pary liści właściwych ( i w tym momencie otrzymujesz GRATIS sadzonkę :heja ) troszkę nad --tak 0,5 do 1 cm.Po niedługim czasie po obu stronach tego kikutka zaczną pojawiać się maleńkie łodyżki a on sam zacznie brązowieć,skurczy się troszkę i odpadnie,bo nie będzie już potrzebny.

Pozyskaną nową roślinkę skróć tak aby przed pierwszym dolnym listkiem został 1 cm-owy kikutek,usuń listek i bezpośrednio do ziemi,dla pewności możesz koniec zanurzyć w ukorzeniaczu.I po jakimś czasie robimy to samo z roślinką co jej mamą czyli czekamy aż urośnie i sytuacja sie powtarza,bo znowu mami gratisik, ALE... tutaj jest wyjątek ,każda nowo pozyskana sadzonka nie doczeka się dwóch łodyg ;:185
Pozdrawiam Bożena
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Tak wyglądały moje kobełki przed rozpikowaniem 25 dni po wysianiu!
Obrazek
po rozpikowaniu:
Obrazek

Obrazek
Już na rabatce
Obrazek
A tak kwitła:
Obrazek

Obrazek
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
monberka
500p
500p
Posty: 655
Od: 2 kwie 2013, o 08:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Renatko, super ;:oj piękne okazy. Mam nadzieję, że ja w tym roku doczekam się równie ładnych ;:224
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Monia! Trzymam kciuki! To wdzięczna roślinka! Jeśli mnie się udało ;:224 , to Twoje mogą być tylko ładniejsze! ;:333
U mnie miała twardą szkołę życia! ;:209
Teraz na parapecie stoi szczepka, którą na jesieni uszczknęła z nich moja Teściowa, a ja będę wysiewała białą.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
monberka
500p
500p
Posty: 655
Od: 2 kwie 2013, o 08:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Wielkie dzięki za słowa wsparcia ;:138 Pierwszy raz ją wysiewam, a naczytałam się, że tak trudno wschodzi i wysiałam 6 nasionek...może chociaż 1 mi wykiełkuje ;:224
Awatar użytkownika
Marmarelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 543
Od: 29 gru 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Piękne - bardzo zazdroszczę bo u mnie w tym roku straszny z nimi niewypał :/ mam jeszcze dwa nasiona i to będzie juz moja próba ostateczna :twisted:
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Może być problem z ziemią lub wilgocią! Moje były wysiane 22 lutego w ziemię do siewu z Auch..., przykryte folią...a za 5 dni byłam w szpitalu! Koleżanki w pracy spryskiwały je lub podlewały odrobinę, ale czasem i lekko się podsuszyły. Miały tam jednak ciepło i widno! Zabrałam je do domu i na ile miałam sił dbałam. One nie przepadają za przemoczeniem. Miałam ostatnio okazję przekonać się, że nawet lekko zmarniałe (zapomniałam podlać :oops: ) gdy dostały sporo wody odżyły i są w dobre kondycji.
W tym roku muszę wysiać nasionka w domu, a u mnie dość chłodno... ;:131
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”