Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
U mnie tak samo, ale u mnie zimy nie było jak dotąd to dwa razy tylko odrobinę poprószyło śniegiem.
Za to dzisiaj sypie od rana, ale na drogach breja bo jest nad zerem.
Jednak wody trzeba było , bo już sucho się robiło a halny wysuszał wszystko bardzo szybko.
Za to dzisiaj sypie od rana, ale na drogach breja bo jest nad zerem.
Jednak wody trzeba było , bo już sucho się robiło a halny wysuszał wszystko bardzo szybko.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Obejrzałam sobie przypołudniki - nie widziałam u nas takich kwiatków
Spodobały mi się i będę poszukiwać.
Nie mam w tym roku "parcia" na wysiewy... pomidory mi wystarczą. Generalnie, to ja wole kupowac już sadzonki. I musze jesienią odbudować populację tulipanów, bo ja ich nie wykopuję i niestety cebulki drobnieją.

Spodobały mi się i będę poszukiwać.
Nie mam w tym roku "parcia" na wysiewy... pomidory mi wystarczą. Generalnie, to ja wole kupowac już sadzonki. I musze jesienią odbudować populację tulipanów, bo ja ich nie wykopuję i niestety cebulki drobnieją.

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Dobrze ze trawnik tak dzielnie się trzyma.Zauważyłam że nie tylko u Ciebie ogród jakby podzielony na pól.Może te części bez śniegu mają więcej słońca.
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Ze śniegiem to i u mnie w kratkę ,są miejsca gdzie śniegu ani ciut , są też takie gdzie wpadam w zaspę . Czytam o przypołudnikach i chyba w tym roku i ja się skuszę
Ciekawa jestem czy moje azalie przetrwały , znaczy przetrwać przetrwały ale czy zakwitną
Wysiałam rozplenicę japońską i kilka bylinek bo za chwilkę miejsca zajmą papryki . Z pikowaniem bylin nie mam problemu , wrzucam po 3 nasionka w jedno gniazdo , jak to to podrośnie i zakorzeni pudełeczko wtedy dopiero całą kępkę przesadzam do doniczki inaczej bym się z tym nie bawiła , pikować po jednej roślince petunii
szaleństwo .
Walentynkowego buziaka zostawiam
pracusiu



Walentynkowego buziaka zostawiam

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Grażynko jak na tutejsze warunki to zimy można powiedzieć, że nie było. Wody jednak u mnie nie brakuje. W styczniu było dużo opadów deszczu i trochę śniegu. Już teraz na działce jest mokro, a jak ziemia rozmarznie to będzie błoto po kostki.
Ewo ja tulipanów i innych wiosennych też nie wykopuję
i niektóre odmiany marnieją, ale jest tyle nowych ciekawych odmian
A przypołudniki polecam szczerze.
Gosiu to prawda, że jedna część ma więcej słońca. Z przodu działki ( od południa
)mój poprzednik posadził prawdziwe leśne drzewa. Teraz są tak duże, że zacieniają i wysuszają pół działki.
Elu o jakie azalie się martwisz? Wielkokwiatowym nie powinna taka zima zaszkodzić. Gorzej z japońskimi. Są chyba bardziej grymaśne, bo zimozielone. U mnie raczej kwitną skąpo, ale zawsze kilka kwiatków mają. Z sianymi bylinami robiłam podobnie jak Ty. Na początku działkowania siałam całkiem sporo, by mieć więcej roślin. Nie znałam wtedy FO. Przypołudniki wysiej koniecznie. Są warte tego. Dzięki za
Dzisiaj byłam na działce i z radością odkryłam, ze mój marudny sąsiad zrobił mi prezent. Wielki i nieoczekiwany. Wyciął u siebie ogromną jabłoń, która zacieniała mój mini sad i rabaty tam zrobione. Bardzo mnie to cieszy
- czy taki widok to też można uznać za oznakę wiosny?!
Tradycyjne oznaki też mam


A tak wygląda "patyczek" różany, który pobrałam latem z róży Alchymist sąsiadów:
- jest nadzieja na różę 
Ewo ja tulipanów i innych wiosennych też nie wykopuję


Gosiu to prawda, że jedna część ma więcej słońca. Z przodu działki ( od południa

Elu o jakie azalie się martwisz? Wielkokwiatowym nie powinna taka zima zaszkodzić. Gorzej z japońskimi. Są chyba bardziej grymaśne, bo zimozielone. U mnie raczej kwitną skąpo, ale zawsze kilka kwiatków mają. Z sianymi bylinami robiłam podobnie jak Ty. Na początku działkowania siałam całkiem sporo, by mieć więcej roślin. Nie znałam wtedy FO. Przypołudniki wysiej koniecznie. Są warte tego. Dzięki za

Dzisiaj byłam na działce i z radością odkryłam, ze mój marudny sąsiad zrobił mi prezent. Wielki i nieoczekiwany. Wyciął u siebie ogromną jabłoń, która zacieniała mój mini sad i rabaty tam zrobione. Bardzo mnie to cieszy


Tradycyjne oznaki też mam





A tak wygląda "patyczek" różany, który pobrałam latem z róży Alchymist sąsiadów:


- ktoś
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4525
- Od: 11 lis 2008, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Iza u Ciebie też całkiem wiosennie 

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Oznaki wiosny bardzo miłe, a uczucie z powodu wycięcia drzewa u sąsiada jest mi dobrze znane. Moja działka była zacieniana olbrzymia czereśnią od południa, marudziłam grzecznie sąsiadowi, że taki cień u mnie i przyciął bardzo mocno, odbija od pnia, ale może kilka lat to potrwa zanim urośnie.
Działki są malutkie i trudno o swobodę w nasadzeniach. Ale bez nich byłoby gorzej
Działki są malutkie i trudno o swobodę w nasadzeniach. Ale bez nich byłoby gorzej
Pozdrawiam Krystyna
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Róża wygląda na żywą i chętną
Moje tulipany o wiele mniejsze, ale też się pokazały.

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Izo liliowiec z siewek bardzo ładny.
Chyba i ja się pokuszę o wysianie nasion liliowców.

- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
A ja raczej odetnę kawałek kępy liliowcowej i będzie nowa sadzonka
chyba, że się sama wysieje...
Ale masz wiosnę
i skoro już winniczki zaczynają spacery, to zima chyba w odwrocie.
Tak oglądam te Twoje fotki, słonko za oknem przygrzewa... ech, poszłoby sie na wagary... z pracy

Ale masz wiosnę

Tak oglądam te Twoje fotki, słonko za oknem przygrzewa... ech, poszłoby sie na wagary... z pracy

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Krysiu ja swojemu sąsiadowi nic nie mówiłam o tym drzewie. To zawsze on do mnie miał pretensje o nasadzenia i to o te, które już były za poprzednika. Ja tylko raz zwróciłam uwagę, że mógłby gdzie indziej sadzić fasolę tyczkową a nie zawsze w tym samym miejscu zacieniając mi rabatę. Taki wykład mi zrobił, że wstyd przytaczać. Chamstwo i tyle.
Ewo to bardzo wczesna odmiana tulipanów, dlatego taka duża. A co do róży to mam nadzieję zobaczyć kwiaty w tym lub przyszłym roku
Gosiu jeśli masz nasiona liliowców to siej. Nic nie ryzykujesz. A może akurat coś ładnego wyrośnie. Moje takie sobie, bo i rodzice najzwyklejsi.
Ave wagary?! Z tego co pamiętam rzecz przyjemna. Ale czy z pracy można? U mnie raczej nie
Liliowce raz wysiałam z tego co się samo "stworzyło" i raczej więcej prób nie będzie. A do wiosny coraz bliżej
Widziałam dzisiaj lecący klucz żurawi chyba. Albo gęsi. Nie wiem sama co to było, ale ucieszyło mnie. Chyba jeszcze nigdy tak wcześnie nie wracały z ciepłych krajów. Wiosna tuż, tuż i mam pierwsze kwiatki już:

Ostatni dzwonek na podsumowanie, bo wkrótce zacznie się nowy sezon
Ewo to bardzo wczesna odmiana tulipanów, dlatego taka duża. A co do róży to mam nadzieję zobaczyć kwiaty w tym lub przyszłym roku

Gosiu jeśli masz nasiona liliowców to siej. Nic nie ryzykujesz. A może akurat coś ładnego wyrośnie. Moje takie sobie, bo i rodzice najzwyklejsi.
Ave wagary?! Z tego co pamiętam rzecz przyjemna. Ale czy z pracy można? U mnie raczej nie


Widziałam dzisiaj lecący klucz żurawi chyba. Albo gęsi. Nie wiem sama co to było, ale ucieszyło mnie. Chyba jeszcze nigdy tak wcześnie nie wracały z ciepłych krajów. Wiosna tuż, tuż i mam pierwsze kwiatki już:


Ostatni dzwonek na podsumowanie, bo wkrótce zacznie się nowy sezon

- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
A ja dopiero co wylazłem z gawry i jeszcze wiosny nie widziałem.Żurawi też nie słyszałem.U mnie ponoć kwitnie tylko oczar i bałagan jesienny straszy.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7


O rany to muszę zaraz sprawdzić u siebie czy już nie ma śladów.
Ale zauważyłam dzisiaj, że pojawiły się pierwsze mączliki.
Czas wystawić żółte tablice lepne, bo jak to tałatajstwo się rozmnoży to będzie za póżno.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
No tak... kwiatki , rabatki i.... robale-szkodniki - wiosna, panie sierżancie 
