Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

[kasia_rom]

Ewunia, słyszę że urodzinki były
Sto lat , mniej pracy i jak najwięcej pięknych kwiatów
Roślinkowe prezenty są najlepsze

Pozdrawiam cieplutko

[Rozanka]

Dziękuje Kasiu. Tak, roślinek nigdy za wiele.

A to moje dzisiejsze niespodzianki. Dostałam różyczki od Gosi, Variegatę i Russellianę.

[lemka77]

Wow jakie ładne sadzonki. Tylko nie mów że to od Schultheisa?

[Alutka102]

To widać gołym okiem po przyciętych korzonkach.

[robaczek_Poznan]

Ewuniu, wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek
Dużo słonka i spełnienia wszystkich ogrodowych marzeń

[Rozanka]

Lemeczko, no właśnie od Schultheisa. Szczerze powiedziawszy, jak na 2 duże róże pnące, to te sadzonki mocno są przycięte. Russeliana widzę, że mocno odporna i już ma kilka pięknych pąków, ale Variegata jest dwupędowa. Ta cała reszta widoczna na zdjęciu, to już nie z oczek tylko wyżej. Jakby mi nie daj Boże zmarzła, to nie będzie miała z czego odbić.
Ale bądźmy dobrej myśli.

Alutka, masz oko.

Robaczku, dziękuję serdecznie.

[Annes 77]

Ewuś ładne sadzonki,na pewno zakwitną,bo to wiosenne zakupy

[an-ka]

Taczuniu i ja składam Ci najlepsze życzonka.Z tymi zakupami to dużo osób mocno przesadziło nie wskazując na siebie Moje koleżanki również mnie obdarowują ogrodniczymi rzeczami i fajnie.
Pozdrawiam.

[Tosia1]

Ewuniu, wszystkiego najlepszego. Oby Ci wszystko pięknie kwitło i cieszyło też nasze oczy!!!

[Deirde]

Ewa - na początek wsadź je do doniczek - powinny ładnie ruszyć. Fakt - strasznie je obcięli, ja też tego się nie spodziewałam.

[Rozanka]

Anuś, też myślę, że ruszą. W końcu wiosna, choć śnieg za oknem pada.

An-ka, dziękuję pięknie za życzenia. Ten pierwszy szok już minął i myślę, że sobie poradzę z sadzeniem. Niech tylko pogoda będzie.

Tosiu, dzięki serdeczne. Będę się dzielić widokami.

Gosiu, tak się właśnie zastanawiam czy do doniczek ma sens. Za chwilę wszystko ruszy i znów je przesadzać? Potrzebuję silnych róż i myślę, że muszą sobie poradzić. Jak nie, to trudno. Nie mam już sił walczyć ze zdechlaczkami. Przygotuję im duże doły z pieczarkową i zobaczymy co się wydaży.

[Rozanka]

Miałam na dziś tyle planów, ale pogoda mi je skutecznie uniemożliwila. To jakiś koszmar.
U Was też tak pada?

[oliwka]

U mnie na przemian deszcz ze słońcem, ale takiego białego nie było do tej pory.

[camellia]

Zima W Warszawie cały dzień pada deszcz, śnieg i grad na zmianę, ale żeby aż tak?
Róże od Schulteisa faktycznie za krótko przycięte, ale w doniczkach na pewno sobie poradzą.

[edulkot]

Ewuniu moje od Schultheisa też tak ciachnięte, Russeliana też chce już rosnąć ale na razie ma tylko wielkie wiadro do dyspozycji. Dopiero jak skończymy z tymi przekopkami i rurami to wtedy będę je sadzić do gruntu, trudno się mówi.
Tego białego to masz stanowczo za dużo