W. o...zwierzętach gospodarczych cz.1

[BRZOSKWINKA]

Nie wiem czy powlekana by sie sprawdziła, króliczki by nie zgryzły? bo koza zgryzała....

[mr25ur]

Musze popytać, mam kupić kawałek takiej siatki, i nie wiem czy kuna/łasica nie przegryzie też.

[BRZOSKWINKA]

Nie obawiałabym sie przegryzienia siatki (przeciez to drut)ale zgryzania powłoki.
Moja koza uwielbiała to robić - ogrodzeniem wybiegu była siatka druciana powlekana.

[Farmland]

Fajna klatka, ta wykładzina to linoleum? ( pod linoleum deski dopiero gniją i grzybki dobrze się mają)

To raz, a dwa że tam gdzie to linoleum odstaje to króliki będą je obgryzać. Poza tym tam gdzie podłoga spada mogła by być szczelina żeby, jak to nazwałaś BRZOSKWINKA to i owo mogło wypływać na zewnątrz ale widzę że zrobiłaś normalnie bez szczeliny i będziesz wygarniać obornik przez tą klapkę z tyłu. No też może być, dasz znać jak zdaje egzamin.

[BRZOSKWINKA]

Mnie bardziej zależało by mocz mógł skapywać, bo nawóz to chcę na grządki.
Sama jestem ciekawa jak to wszystko się sprawdzi.

W klatce, którą dostaliśmy (a ma jakieś 10lat) deski sa w super stanie a w środku blacha. Myślę, ze dużo zależy od terenu na którym klatki stoją. U nas są suche piachy Mazowsza. Wilgoci w glebie nie ma i chyba nie ma skąd emanować.

Dam znać za jakiś czas czy króliki dywany zjadają. Sama jestem ciekawa.

[Farmland]

Ja też miałem podłogi obite blachą. Z tyłu blacha wychodziła na zewnątrz i wszystko leciało za klatkę na ziemię. Myślałem że tak samo zrobisz BRZOSKWINKA tyle że z linoleum. Z tym gniciem, to jak nic się nie dostanie pod wykładzinę to nie będzie problemu. Gorzej jak gdzieś będzie przeciek i część moczu będzie leciała pod linoleum. To będzie nieprzyjemnie.

[mr25ur]

W końcu musiałem czymś zabezpieczyć miskę na jedzenie, gdyż zawsze jakaś kura grzebula właziła do jedzenia, rozwiązaniem okazał się kawałek drutu z ogrodzenia, już nie dadzą rady wejść, a miskę mogę podwiesić za "rączkę"...

[BRZOSKWINKA]

Ja też miałem podłogi obite blachą. Z tyłu blacha wychodziła na zewnątrz i wszystko leciało za klatkę na ziemię. Myślałem że tak samo zrobisz BRZOSKWINKA tyle że z linoleum. Z tym gniciem, to jak nic się nie dostanie pod wykładzinę to nie będzie problemu. Gorzej jak gdzieś będzie przeciek i część moczu będzie leciała pod linoleum. To będzie nieprzyjemnie.

Nie ma gdzie przeciekać. Myślę, że bedzie ok, tylko króle maja jak na lodowisku.
A nie mogłam tak zrobić, bo mi dzieci wszędzie chodzą. Wolę wybierać.

[mr25ur]

Kury się zhierarchizowały... najmłodsze najmniejsze najniżej, im starsza to odrobinę wyżej

[Tomek-Warszawa]

Ale fajne kurki

[Farmland]

BRZOSKWINKA jak tam sprawuje się klatka?

[BRZOSKWINKA]

Jak na razie super. Przy wejściu musiałam dokręcić poziomą deskę, 10cm nad podłogą, bo jak się otwiera to samce skaczą jeden przez drugiego i bałam się, że mi się wysypią. Samiczki są płochliwsze. Gumoleum (na razie) nieruszone. I super, że taka wysoka, bo łatwo mi zajrzeć do środka.

[Farmland]

No, to mam nadzieje że dobrze będą się chowały i wkrótce zdasz relacje jak smakował obiad

[mr25ur]

Oooo, taki "obiad" w śmietanie, pełen "wypas"...

[BRZOSKWINKA]

Już się nie mogę doczekać, szczególnie, że dotykając czuję jak nabrały masy.
We wrześniu zaszczepię i z ubojem poczekam do listopada. Będzie na Święta. Szczególnie, że ubić planuję tylko 3 samce. 3 samiczki w lutym/marcu dopuszczę.

A, i jeszcze pytanie o szczepienie. Czy powinno się szczepić co pół roku, czy tylko te dwa szczepienia - gdy malutkie i powtarzające po pół roku?