Storczykowa Chatka
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka
Tomku, to tylko brzydal do drażnienia Arletki ;:91
Re: Storczykowa Chatka
Mnie też możesz tak drażnić ;) Uwielbiam wszystkie nakrapiane a szczególnie z takimi dużymi plamami.
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Storczykowa Chatka
Tomku ten brzydal jest dla mnie ;:78 i Lucynka wie jak bardzo on mi się nie podoba



- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka
Arletko, Tomku, uwielbiam takie dyskusje
Wiosna to sprzymierzeniec naszych roślin, a więc przesadzamy, eksperymentujemy i robimy jeszcze wiele innych zabiegów.
Ja pomyślałam o odmłodzeniu phalaenopsisa. Nasuwa mi się jednak wiele pytań i wątpliwości, mam nadzieję, że mi pomożecie
. Wiadomo, że żeby to zrobić storczyk musi mieć wysoko korzenie, przecinamy stożek na pół, zasypujęmy np cynamonem.
Ile czekamy, żeby górnej części przeschła ranka, zanim wsadzimy ją w podłoże ?
Po ile liści musi mieć każda część ?
Jeśli ktoś to już robił proszę o rady

Wiosna to sprzymierzeniec naszych roślin, a więc przesadzamy, eksperymentujemy i robimy jeszcze wiele innych zabiegów.
Ja pomyślałam o odmłodzeniu phalaenopsisa. Nasuwa mi się jednak wiele pytań i wątpliwości, mam nadzieję, że mi pomożecie

Ile czekamy, żeby górnej części przeschła ranka, zanim wsadzimy ją w podłoże ?
Po ile liści musi mieć każda część ?
Jeśli ktoś to już robił proszę o rady

Re: Storczykowa Chatka
Lucynko pięknie zakwitła Ci jabłonka
i cała reszta też ale ten "brzydal" do drażnienia Arletki też mi sią bardzo podoba do tego faktycznie wygląda jakby warczał
cudo




Pozdrawiam Julita
Moje Storczyki
Moje Storczyki
Re: Storczykowa Chatka
Lucynko przestań zanudzać bo przez to Twoje zanudzanie szczeka wylądowała mi na klawiaturze ;:78
a nawiazując to tego brzydala z checią bym takiego przygarneła,żeby straszyć dzieci hehe
Pozdrawiam ciepło
a nawiazując to tego brzydala z checią bym takiego przygarneła,żeby straszyć dzieci hehe

Pozdrawiam ciepło
Kiedy coś uparcie gaśnie zaufaj iskierce nadziei ~~~~ Pozdrawiam Aga
Moje storczyki
Moje kaktusiki:)
Moje storczyki

Moje kaktusiki:)
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Storczykowa Chatka
Wow nowy cudnej urody
a ten co Arletce pokazujesz bardzo ale to bardzo ładny aż muszę się wstrzymywać żeby go na listę chciejstw nie wpisać ;)

Re: Storczykowa Chatka
Lucynko co do odmładzania
to jest kopia mojego eksperymentu z czerwca ubiegłego roku

wybrałam miejsce cięcia, moim zdaniem najodpowiedniejsze i ostrym nożykiem ciachnęłam, miejsce po cięciu zasypałam cynamonem


storczyka na razie tak zostawię, rana będzie się mogła zasklepić a w tym czasie dotrze zamówione podłoże i wtedy będę mogła go przesadzić i dodać nowe zdjęcia.
Mam nadzieję że mu nie zaszkodzę i spodoba mu się w nowym podłożu.
ten z opisu dziś wygląda tak

to jest kopia mojego eksperymentu z czerwca ubiegłego roku

wybrałam miejsce cięcia, moim zdaniem najodpowiedniejsze i ostrym nożykiem ciachnęłam, miejsce po cięciu zasypałam cynamonem


storczyka na razie tak zostawię, rana będzie się mogła zasklepić a w tym czasie dotrze zamówione podłoże i wtedy będę mogła go przesadzić i dodać nowe zdjęcia.
Mam nadzieję że mu nie zaszkodzę i spodoba mu się w nowym podłożu.
ten z opisu dziś wygląda tak

- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka
Julitko, Aga, Celinko
. Widzę, że mój ''Arletkowy'' storczyk od Petry
robi tutaj karierę
Petro
za odpowiedź
, ale jeszcze dopytam. Ta dolna część została bez liści, czy puściła basal keiki ? W doniczce na ostatnim zdjęciu widać dwie rośliny, posadziłaś je razem ? :roll:Albo nawet trzy 



Petro



Re: Storczykowa Chatka
Ta bez liści wypuściła keiki które straciłam, niepotrzebnie nałożyłam butelkę na nie i zgniły
tak było


główna część wymaga troskliwszej opieki ponieważ oddała część swoich korzeni, ma zwiększoną wilgotność, straciła jeden listek i delikatnie zmarszczyła się reszta ale już wraca do zdrowia, pęd kwiatowy też obciełam

a to co nazywasz drugą roślinką na ostatnim zdjęciu to basal keiki
a takie miał kwiatuszki

tak było


główna część wymaga troskliwszej opieki ponieważ oddała część swoich korzeni, ma zwiększoną wilgotność, straciła jeden listek i delikatnie zmarszczyła się reszta ale już wraca do zdrowia, pęd kwiatowy też obciełam

a to co nazywasz drugą roślinką na ostatnim zdjęciu to basal keiki
a takie miał kwiatuszki

- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka
Iwonko, ile by było roślinek z jednej
rośliny, szkoda, że straciłaś część z nich
. Ślicznie kwitnie
Dziękuję Ci bardzo za super lekcję, która pewnie przyda się nie tylko mnie
.
Poczekam jednak z odnawianiem u mnie do przyszłego roku, niech storczyk będzie większy i silniejszy, wtedy będą większe szanse na powodzenie
.



Dziękuję Ci bardzo za super lekcję, która pewnie przyda się nie tylko mnie



Poczekam jednak z odnawianiem u mnie do przyszłego roku, niech storczyk będzie większy i silniejszy, wtedy będą większe szanse na powodzenie

Re: Storczykowa Chatka
Ja postanowiłam odmłodzić swojego ponieważ większość korzonków była już poza doniczką i z powodu niskiej wilgotności powietrza korzonki nie utrzymywały storczyka w dobrej formie, zresztą to jest storczyk z mojej dawnej kolekcji, jedyny który się uchował, jeden z tych które były sobie w szklanej doniczce bez dziurek na dnie z warstwą keramzytu, od początku nie był przesadzany więc należało mu się nowe podłoże i odmłodzenie, a teraz korzonki rosną w siłę i są coraz grubsze więc niedługo wróci do dobrej formy
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka
Ja mam jednego, który ma dwa najstarsze liście, później jest przerwa gdzie brakuje dwóch liści [ takiego kupiłam], a następnie rosną korzenie i pięć liści. Właśnie myślałam na tym poeksperymentować, nic straconego rok szybko zleci, a lekcja cenna
Twój niech szybko wraca do formy i cieszy swoimi słoneczkami .

Twój niech szybko wraca do formy i cieszy swoimi słoneczkami .

Re: Storczykowa Chatka
Myślę że w tym roku jeszcze nie zakwitnie, przed odmłodzeniem był już w kiepskiej formie, musiałam o niego troszkę powalczyć, jako jedyny przetrwał zarazę a myślałam że padnie,gdyby nie zaraza to teraz miałby pewnie z 10 listków, po długiej walce zakwitł pierwszy raz od kilku lat w zeszłym roku więc się wzięłam za niego porządnie
mam na komputerze zdjęcia starej kolekcji ale jeszcze się nie odważyłam by je obejrzeć i powspominać
Lucynko życzę powodzenia w przyszłym roku z odmłodzeniem Twojego a póki co niech kwitnie i cieszy oczy

mam na komputerze zdjęcia starej kolekcji ale jeszcze się nie odważyłam by je obejrzeć i powspominać

Lucynko życzę powodzenia w przyszłym roku z odmłodzeniem Twojego a póki co niech kwitnie i cieszy oczy

- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka
Iwonko i tu jest zagadka, dlaczego właśnie ten jeden został
Co za antidotum w sobie ma
Nie dziwię, Ci się, że nie masz odwagi patrzeć na storczyki, które były kiedyś
.
Siłę i miłość do storczyków to Ty masz wielką
, że po takiej stracie ruszyłaś do przodu i to z jakim rozpędem
.


Nie dziwię, Ci się, że nie masz odwagi patrzeć na storczyki, które były kiedyś

Siłę i miłość do storczyków to Ty masz wielką

