Aguś u lilii jest to fajne, że zajmują bardzo mało miejsca
Dorotko, a pewnie, ze przetrwasz

Z tego co wiem i u Ciebie już lista się tworzy
Misiu faktycznie najbardziej lubię te pachnące odmiany lilii, chociaż wszystkie są piękne....ale te pachnące

tylko rozłożyć się na leżaczku w pobliżu i delektować się ich cudownym aromatem
Aniu ja wcale nie wykopuję lilii, one pięknie się rozrastają

Na początku wykopywałam lilie orientalne, bojąc się że są delikatne i przemarzną, ale przestałam i pięknie zimują ....zobaczymy jak będzie w tym roku
Andrzeju, aparat fakt nie najgorszy, tylko rączka nie koniecznie

ale mam nadzieję, ze trening czyni mistrza i będzie coraz lepiej
Grażynko, ależ skąd, jak można zapomnieć o liliowcach

ja już pokazywałam w poprzednim wątku, ale trzeba będzie przypomnieć i w tym, żeby wszystkie wspomnienia były razem
Aguś, no faktycznie jakoś tak wyszło, że nie mam
Joluś no właśnie Grażynka posiadaczka pięknej , ogromnej kolekcji liliowców zamknęła wątek

ale już się cieszę na cudeńka jakie nam zaprezentuje w przyszłym roku
