Ogródek AGNESS cz.7

[AGNESS]

Iguś , ja zobaczyłam i się zakochałam A te pełne, to w ogóle bajka. Ja chyba niestety takiego nie mam, okaże się wiosną jak zakwitną.

Wiesiu ,moje ciemierniki to młodziaczki jeszcze, w zeszłym roku kwitły mi po raz pierwszy, na kilku pąki pokazały już się późną jesienią i zaraz przykrył je śnieg. Tak sobie czekają na wiosnę w uśpieniu pod kołderką

Wandziu, a może na Twoich ciemiernikach to nie listki a pąki wyglądaja z pod ziemi
W moim ogródku zalega już kołderka ze śniegu, tak, ze roślinki są otulone i nic im nie grozi Jednam mam nadzieję, ze dużych mrozów już nie będzie...
Wandziu, to naprawdę tylko 3,5 godzinki jazdy

[Wanda7]

Aguniu, do mnie jest dokładnie tyle samo To kiedy przyjeżdżasz? Natychmiast zacznę piec placek toffi.

[AGNESS]

Wandziu mam nadzieję, że kiedyś się uda

Dziś przerwa w wiosennych wspomnieniach, teraz pokażę moje lilijki

ACAPULCO




CASA BLANCA




COTE D'AZUR




DIABORA




ITALIA

[babuchna]

No tego to nie musiałaś robić ,
ledwo do siebie po zmianie gęby doszłam ,
a tu znów taki cios!

[AniaDS]

Pogłębiasz moją chorobę liliową
Aguś, pięknie wychodzą Ci czerwienie na zdjęciach, jaki masz aparat?

[evikc]

Piękne te lilie, czemu nie mam zdjęć swoich? Przegapiłam! W tym roku się poprawię i może jeszcze dokupię?, na pewno dokupię!.

[AGNESS]

Dorotko Ty jesteś niemożliwa, zawsze potrafisz poprawić nawet najpaskudnieszy humor Ciebie to powinni sprzedawać w aptece przeciwko depresji

Aniu mój aparat to NIKON D80, w zeszłym roku zdjęcia robiłam metodą prób i błędów, niektóre wychodziły zbyt nasycone barwami, teraz już mniej więcej wiem co i jak

Ewa jak już trafiłaś na nasze Forum, to wiem, że bez zakupów i nowych chciejstw sie nie obejdzie Wystarczy pooglądać różne cudeńka w forumkowych ogródkach i już zastanawiamy się , gdzie to by posadzić Tak jak ja na przykład dziś zachorowałam na przepięknego bordowego hiacynta po spacerku w Twoim ogrodzie
Brakiem zdjeć kwiatuszków się nie przejmuj, w tym roku nadrobisz. Ja dla odmiany mam zbyt mało zdjęć większych widoków ogrodu i też postaram się to nadrobić

[AgaNet]

Hej Aga

No i dałaś po oczach tymi liliami Piękne i różnorodne
Dziś oglądałam w sklepie cebule lilii, ale parę sztuk w ogrodzie już mam, liczę że dobrze przezimuja i sie rozrosną A miejsca mało... choc bardzo mi się podobają te pełne i może jeszcze na takie zapoluję i gdzieś wcisnę

[babuchna]

Taa , ale jakby któryś z pacjentów przedawkował ,
to ADHD musiałby potem , zamiast depresji leczyć!




Wróciłam do pełni sił i osobowości , teraz przetrwam wszystko ,
wklejaj jeszcze lilijki , nie krępuj się!
I liliowce też przetrwam!

[lora]

...o mamija jakie te lilie piękne ...cudowne koloroki a zapach musi być niesamowity...
....juz czekamy tej wiosenki.... z nadzieją że nasze cebulowe piękności pokażą się..oby ...

[tara]

ale piękne, jednak efekt daje piorunujący jak są sadzone po kilka sztuk, czy wykopujesz je co roku?

[kogra]

No właśnie......jakoś mało liliowców widzę na forum.
Czyżby o nich zapomniano ?

[dez_old1]

Agnieszko wyczytałam u Ani że nie posiadasz orlików więc może to zmienimy przy spotkaniu

[JolantaG]

Lilie rzeczywiście masz piękne :P ,a jak zakwitną nowe nabytki ,to dopiero będzie
KOGRA ,liliowców mało . Może i mało ,ale Ty masz ich wiele ,ale nam szczędzisz fotek .Zamknęłaś wątek i co my mamy podziwiać i czym się nakręcać .
Chodzić i podziwiać w zamkniętym wątku ,to już nie to samo .

[AGNESS]

Aguś u lilii jest to fajne, że zajmują bardzo mało miejsca

Dorotko, a pewnie, ze przetrwasz Z tego co wiem i u Ciebie już lista się tworzy

Misiu faktycznie najbardziej lubię te pachnące odmiany lilii, chociaż wszystkie są piękne....ale te pachnące tylko rozłożyć się na leżaczku w pobliżu i delektować się ich cudownym aromatem

Aniu ja wcale nie wykopuję lilii, one pięknie się rozrastają Na początku wykopywałam lilie orientalne, bojąc się że są delikatne i przemarzną, ale przestałam i pięknie zimują ....zobaczymy jak będzie w tym roku

Andrzeju, aparat fakt nie najgorszy, tylko rączka nie koniecznie ale mam nadzieję, ze trening czyni mistrza i będzie coraz lepiej

Grażynko, ależ skąd, jak można zapomnieć o liliowcach ja już pokazywałam w poprzednim wątku, ale trzeba będzie przypomnieć i w tym, żeby wszystkie wspomnienia były razem

Aguś, no faktycznie jakoś tak wyszło, że nie mam

Joluś no właśnie Grażynka posiadaczka pięknej , ogromnej kolekcji liliowców zamknęła wątek ale już się cieszę na cudeńka jakie nam zaprezentuje w przyszłym roku