Choroby storczyków

ODPOWIEDZ
Kwiatecek
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 7 kwie 2013, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biała Podlaska

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

chyba nikt tu nie zaglada a janiewiem co robic juz ;:222
Kocham: Meza,Synka i moje piekne kwiatki:)
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Może poszukaj na forum, ktoś może o tym pisał. Niestety nie wiele ci mogę pomóc.
juka94 pisze:Witajcie! Proszę o pomoc. Niedawno mój storczyk dostał "dziury". Wiem że to dziwnie brzmi,ale tak nagle zauważyłam że coś takiego się stało. Najpierw myślałam że to przez podlewanie i zostawianie na słońcu...ale to byłoby niemożliwe, bo nie leję po liściach- robię kąpiel wodną - i raczej popołudniu kiedy po jego stronie nie ma już bezpośredniego słońca...
Drugą sprawą są "ubytki" liści, które dość długo tłumaczyłam sobie, że chyba to normalne ;:124 oraz jakieś białe pochewki jakby ikry(są delikatne i łatwo odchodzą od liścia)skupione raczej na końcach liści i czarna wypukła plamka.
Kiedyś były jakieś małe szkodniki(?) i posmarowałam czosnkiem i na jakiś czas był spokój, ale został taki lekko wyżarty liść.
Dodam,że używam pałeczek z grzybnią mikoryzową oraz bakteriami helperowymi.
Czosnek sam w sobie jest mocny, więc nic dziwnego że została plamka na liściu ;:oj ;:131 , było go rozcieńczyć w wodzie. Jak dobrze pamiętam na 1 litr wody jeden ząbek czosnku. :wink: Musi postać w butelce ok. 2-do 3 dni.(Proszę poprawić jakby co). ;) Troszkę wypróbować na początku na jakimś listku, by sprawdzić czy nie jest za mocny dla rośliny, tylko nie smarować od razu całej by jej nie spalić. W razie co rozcieńczyć wodą do storczy. Ta mieszanka jest bardzo skuteczna, jednak jeżeli chodzi o korzenie u fali, wahałabym się jej użyć do przelania. Z doświadczenia wiem że robaki nie znoszą zapachu czosnku ;)
Jeżeli zaś chodzi o dziurki mogły powstać mechanicznie ;:108 ;:131
Jeżeli chodzi o szkodniki, to poszukaj "tu".
Niech inni jeszcze się wypowiedzą w twojej sprawie, bo tyle wiem.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
karolina__w
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 24 sie 2013, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Mój storczyk marnieje! POMOCY

Post »

Witam serdecznie!
Bardzo proszę o pomoc! Od jakiegoś czasu moje storczyki marnieją, szczególnie jednak martwi mnie stan jednego kwiatka. Kilka dni temu zrobiłam im przegląd korzeni, okazało się że większość ich kompletnie zgniła! Usunęłam je, a co za tym idzie kwiatu zostały tylko 3-4 malutkie korzonki. Jak jednak widać na zdjęciu puszcza już nowe. Storczyk został przesadzony w świeże podłoże, od tego czasu nie był podlewany (zgodnie z radami jakie znalazłam w internecie). Martwi mnie jednak stan jego liści, które z dnia na dzień wyglądają coraz gorzej, część z nich jest wiotka, dwa zżółkły, a jeden wysechł i popękał. Nie doszukałam się takich zmian na forum dlatego proszę o pomoc. Co mu jest? I jak go ratować, czy mogę coś jeszcze zrobić? Czy po prostu odczekać jeszcze parę dni i zacząć podlewać? Myślicie, że jest szansa na odżycie?
Domyślam się, że stan ten spowodowało zalanie kwiatu, ale co dalej? Do tej pory podlewany był tylko odrobinę raz w tygodniu (najwidoczniej za często), stoi na parapecie od południowej strony (tuż za oknem rośnie brzoza która osłania storczyki przed ostrymi promieniami słońca), nawoziłam go zgodnie z instrukcjami na nawozie.
Proszę o pomoc, martwię się, ponieważ kolejny storczyk zaczyna wyglądać podobnie.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

karolina__w pisze:Witam serdecznie!
Bardzo proszę o pomoc! Od jakiegoś czasu moje storczyki marnieją, szczególnie jednak martwi mnie stan jednego kwiatka. Kilka dni temu zrobiłam im przegląd korzeni, okazało się że większość ich kompletnie zgniła! Usunęłam je, a co za tym idzie kwiatu zostały tylko 3-4 malutkie korzonki. Jak jednak widać na zdjęciu puszcza już nowe. Storczyk został przesadzony w świeże podłoże, od tego czasu nie był podlewany (zgodnie z radami jakie znalazłam w internecie). Martwi mnie jednak stan jego liści, które z dnia na dzień wyglądają coraz gorzej, część z nich jest wiotka, dwa zżółkły, a jeden wysechł i popękał. Nie doszukałam się takich zmian na forum dlatego proszę o pomoc. Co mu jest? I jak go ratować, czy mogę coś jeszcze zrobić? Czy po prostu odczekać jeszcze parę dni i zacząć podlewać? Myślicie, że jest szansa na odżycie?
Domyślam się, że stan ten spowodowało zalanie kwiatu, ale co dalej? Do tej pory podlewany był tylko odrobinę raz w tygodniu (najwidoczniej za często), stoi na parapecie od południowej strony (tuż za oknem rośnie brzoza która osłania storczyki przed ostrymi promieniami słońca), nawoziłam go zgodnie z instrukcjami na nawozie.
Proszę o pomoc, martwię się, ponieważ kolejny storczyk zaczyna wyglądać podobnie.
A jaki to nawóz?
Powodem gnicia korzeni pewnie mogło być przelanie roślinki(stojąca woda w podstawce, brak oddychania korzeni) itd. Jak często ją podlewasz?
Myślę jednak że nic jej nie jest. Stare liście czasem usychają i odpadają. A jeżeli chodzi o pęknięcia to mogły powstać mechanicznie, przy przesadzaniu roślinki. :)
Poczytaj sobie inne wątki podobne do twojego problemu, wnioski same nachodzą po pewnym czasie. :roll:

Właśnie w tej doniczce żółtej to on tak cały czas stoi?
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
karolina__w
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 24 sie 2013, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Używam nawozu biopon do storczyków, a kwiatka podlewałam raz w tygodniu. Zgadza się został on przelany, zostawiłam go na 2 miesiące pod opieką siostry, która nie wylewała wody z osłonek, kiedy przyjechałam osłonki były pełne wody, natychmiast interweniowałam przesadziłam kwiat, a korzenie usunęłam, niestety większość z nich nie nadawała się do niczego.

Do tej pory storczyk stał w innej osłonce, wyższej, ale po usunięciu korzeni kiedy kwiat ledwo utrzymuje się w podłożu, liście opierające się o osłonkę powodowały wypadanie go z doniczki, zastosowałam więc inną.
Jestem początkująca w tych sprawach, nigdy nie wyciągałam kwiatków z osłonki, czy to ma znaczenie?
Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2163
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Więc może powinnaś zastosować reanimację storczyka, żeby wytworzył nowe korzenie?
Poczytaj na forum tematy o reanimacji :wink:
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
Awatar użytkownika
Beatrice
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2036
Od: 24 maja 2009, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

karolina__w pisze:
Jestem początkująca w tych sprawach, nigdy nie wyciągałam kwiatków z osłonki, czy to ma znaczenie?
I chyba tu jest defekt całej pielęgnacji, storczyków nie podlewa się i nie wlewa wody do osłonek, ja namaczam je co 7-10 dni (zależnie od pogody) w misce, zalewam całe podłoże do górnej krawędzi osłonki- na prawie godzinę, wyjmuję z miski-odsączam na ręcznikach i dopiero wstawiam do osłonek
Awatar użytkownika
kahim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2483
Od: 30 cze 2011, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Witam,

Ja z kolei mam problem z miniaturką phalaenopsis trzymaną w terrarium. Otóż dziś zauważyłam drobne ukłucia (żerowanie?) na spodniej stronie liścia. Oprócz tych ukłuć niektóre zagłębienia mają czarne punkty.
http://img29.imageshack.us/img29/5858/bd0a.jpg
Miniaturka trzymana jest w terrarium przy wilgotności ok. 50% z dobrym przewiewem i przelewana wodą destylowaną gdy mech zaschmie.

Podejrzewam jakieś owady ssące, ale zastanawiają mnie te czarne punkty.

Ma ktoś pomysł w czym rzecz? :wink:
Dodam jeszcze, że nie zauważyłam żadnych owadów ssących, ale w terrarium ciężko jest coś wypatrzeć.

Pozdrawiam
gosia88_88
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 28 sie 2013, o 17:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Piła

Problem ze storczykiem

Post »

Witam, jakiś czas temu dostałam dwa storczyki, niestety z braku dostatecznej wiedzy- stawiam pierwsze kroki w pielęgnacji storczyków; jeden storczyk nie ma się dobrze.
Jest to mój pierwszy storczyk, drugi póki co stoi i ładnie się prezentuje. Na samym początku doprowadziłam do poparzenia liści. Przestawienie na okno wschodnie, zastosowanie nawozu do storczyków, pomogło mi i storczyk podniósł się. Powoli po około 4 miesiącach zaczął wypuszczać pęd. Ostatnio jednak zauważyłam, że chyba nie do końca jest wszystko w porządku. Liście zaczęły coraz bardziej żółknąć, korzenie niektóre też nie wyglądają za ciekawie, na jednym mam wrażenie, że rośnie grzyb?
Możecie zerknąć na zdjęcia i ocenić co robię nie tak w pielęgnacji i co powinnam jeszcze zrobić by uratować storczyka. Będę Wam bardzo wdzięczna za rady.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
GrzegorzS
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 30 sie 2013, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Chory (?) storczyk - dziwna, niepokojąca narośl na pędzie

Post »

Witam!

Mam problem ze storczykiem, którego dostałem na przechowanie od koleżanki na czas jej pobytu za granicą. Uprzedzała mnie, że kwiatek jest raczej w kiepskim stanie, bo nie ma ręki do roślin, ale pomyślałem, że może dałoby się poprawić jego kondycję.
Storczyk ma 3 "sztywne", zdrowo wyglądające liście i 2 dość wiotkie + 2 pędy kwiatowe. Ok. tygodnia po przenosinach do mnie na pędzie pojawiła się dziwna narośl, która stosunkowo szybko rośnie. Nie mam żadnego doświadczenia w hodowli storczyków, więc czuję się bezradny. Martwię się, że jest to raczej zły znak, nie wiem, co dalej z tym zrobić. Może jakoś nieodpowiednio się nim zajmowałem?

W załączeniu przesyłam 1 zdjęcie tej dziwnej narośli i 2 całej rośliny.

Z góry dziękuję za wszelkie porady!

ZDJĘCIA: http://imageshack.us/g/89/bfa5k.jpg/
Awatar użytkownika
baasik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2472
Od: 29 sie 2013, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)

Re: Chory (?) storczyk - dziwna, niepokojąca narośl na pędzie

Post »

Raczej nie ma powodu do zmartwień, bo to mi wygląda na wprawdzie "nieco" powykręcany, ale jednak początek pędu kwiatowego.
GrzegorzS
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 30 sie 2013, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chory (?) storczyk - dziwna, niepokojąca narośl na pędzie

Post »

Byłoby miło, gdyby rzeczywiście tak było :). Poczekam i zobaczę, co się z tego rozwinie. Szukałem trochę w internecie zdjęć storczyków przed kwitnieniem i właśnie takiego powykręcanego dziwactwa nigdzie nie widziałem, stąd między innymi ten niepokój ;)
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Witaj Gosiu :wit
Napisze, co widzę na pierwszy rzut oka.^^ Więc korzenie powierzchniowe są lekko wysuszone, co może byś oznaką suchego powietrza. Storczyki powinny minimum mieć zapewnione 80% wilgotności powietrza, w szczególności latem i zimą. Stać w półcieniu, co oznacza że słońce nie powinno na nie bezpośrednio padać. Liście te pożółkłe z czasem same odpadną, a pęd jak tylko uschnie można go wtedy ściąć. Twój kwiatek wygląda jakby był raczej nie poparzony, ale miał za dużo słońca. Oparzenia powstają na skutek osadzania się na liściach wyschniętych kropli wody z osadem. Wapń w wyniku reakcji chemicznej podczas gotowania wydziela się w postaci kamienia, który na pełnym słońcu działa jak lupa i powstają plamki w tych miejscach. :wink:
Poczytaj na forum, tu dużo piszą o storczykach. :D
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
Joasia662
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 7 wrz 2013, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Witam, jestem nowa wśród storczykowiczów;] Jakis miesiac temu kupilam storczyka, phalaenopsis. Na listkach zaczely się tworzyć jakies nieciekawe przebarwienia, kropeczki itp itd. Na 6 lisci tylko 2 nie maja tego. Co mam z tym zrobic? Co to jest? Proszę o pomoc.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Pozdrawiam:*:)
Awatar użytkownika
Beatrice
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2036
Od: 24 maja 2009, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Asiu, jak dla mnie to poparzenia od słońca, nic nie rób, ale storczyka postaw dalej od szyby :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”