
Powoli oczyszczam rabaty i staram się więcej czasu spędzać delektując się ogrodem - ja go po prostu kocham


Kwitną kolejne odmiany jeżówek
moja własna, nowa odmiana

Pink Poodle

Double Delight

Kolejne liliowce

Marina del Ray - kosztowała majątek, ale jest naprawdę niezwykła

Bestseller - w końcu ten prawdziwy...
Z tą odmiana miałam niemiłe doświadczenia, ponieważ podejrzewam, że jako jedna z wielu padłam ofiarą oszustwa przez sklep internetowy. Kupiłam kilka szt. w ciągu 3 lat i wszystkie były niezgodne odmianowo, a przecież nie takie znów tanie. Oj, zła byłam okrutnie, zwłaszcza, że na reklamację sklep milczy do dzisiaj. W końcu trafiłam jakiś czas temu na uczciwego sprzedawcę i teraz mam już spora kępkę tej ślicznej odmiany


Great White Dove - cudo!

I/77/10

Mulbury Freeze - cudowna odmiana




Catherine Woodbury - jedna ze starszych odmian, ale ze względu na urocze kwiaty w pięknym kolorze, zostanie na zawsze w ogrodzie.

At Daybreak in Olsztyn - ta odmiana nie ma sobie równych pod względem ilości kwiatów





I/97/10

I/nn

Blizzard Bay - piękne, wielkie kwiaty


Singular Sensation

Roger Gounds

Green Mystique

i jeden z bezimiennych, ale tez go bardzo lubię. Rośnie orzy rózy Concerto i Bailando - dobrze pasuje do nich kolorystycznie.

kolejny nn - pięknie komponuje się z bladoróżowymi różami - u mnie w zestawie ze Stephanie Baronin zu Guttenberg i Mariatheresia

Pewnie zaskoczę Was tym, co napiszę, ale ... nie lubię lilii




Budowla rośnie powoli

Pierwsze cięcie kocimiętek zaliczone
