Słoneczne rabaty 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

Sabino,
na pewno niebawem doczekasz się niesamowitej ilości winogron - przy Twoim murze winorośl powinna mieć bardzo dobre warunki.
Taka ilość kamienia dobrze kumuluje ciepło, a to jest ważne - stanowi ochronę przed wiosennymi przymrozkami i przedłuża okres wegetacyjny.
Z glicynią warto spróbować - odporniejsza jest glicynia japońska.
Jednak trzeba trochę poczekać aż podrośnie i zmężnieje, początkowo może wymarzać, ale dobrze regeneruje - trzeba tylko kopczykować.
Z milinem uważaj - daje odrosty korzeniowe.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

Sabinko, ale cudne pierniczki wykonałaś ;:215 Podziwiam ;:180
Fantastycznie podsumowałaś róże - szczególnie Mme Louis Leveque. Mam ją od roku i zgadzam się z Twoimi spostrzeżeniami. Powiedz jak ją cięłaś? U mnie historyczne są pierwszy raz i nie bardzo wiem jak je ujarzmić. Pani Leveque wypuściła dwa długaśne pędy i nie wiem czy je ciachnąć :( Jak ciachnę to kwiatów na nich nie będzie, ale może krzaczek się zagęści?
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

Sabinko, chciałam Cię jeszcze zapytać czy taką dużą kępę naparstnicy mogę wiosną przesadzić w inne miejsce? ;:218 Bezmyślnie posadziłam kilka siewek między różami i w tej chwili ich wielkie liściory duszą różane krzaczki.

Co do Leonardo da Vinci...Daj mu czas, a zobaczysz, że jeszcze Cię zaskoczy. Ja mam dwa krzaczki i jeden od pierwszego sezonu był dorodny, a drugi dopiero w tym się rozbujał. Niestety jesienią zmieniłam mu miejsce i pewnie ten sezon odchoruje. Tam gdzie rósł poprzednio wcale nie było go widać i stąd zmiana miejscówki.

Mme Plantier śliczna, ale ja okres fascynacji historycznymi mam już za sobą. Co nie znaczy, że usunęłam te, które rosną. Zostaną, ale nowych już nie kupię, bo to z reguły olbrzymy i na takie już mi brakuje miejsca :(

PS. Dobrze, że już po świętach i Twoje pierniczki mogę tylko podziwiać przez ekran monitora ;:180 :;230 Teraz nadszedł czas na spalenie kilku kalorii świątecznego jedzonka ;:211
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16305
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

Podzielam Twój zachwyt nad różą Nostalgią. Ja na ogół nie lubię odmian dwukolorowych, ale ta zdecydowanie stanowi wyjątek. Jest piękna i niezwykle apetyczna. Zawsze z niecierpliwością czekam na jej kwitnienie.
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

I moje serce nostalgia skradła chyba jako pierwsza świadomie poznana róża ;:108 Ale wyobraź sobie Sabinko, że nadal nie mam jej w swoim ogrodzie Obrazek Z ostatnim zamówieniem jakoś nie udało mi się jej dostać, a zamówić samą, to troszkę szkoda kosztów przesyłki. Mam jednak nadzieję że kiedyś zagości w moim ogrodzie ;:173 Na razie z zapartym tchem oglądam jej zdjęcia u zaprzyjaźnionych forumek ;:167
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

Witam :wit
Mam kilka myśli, którymi chciałabym się z wami podzielić i nie wiem jak to wszystko spójnie ułożyć żeby miało ręce i nogi i nie wyszło na tekst, który będzie moimi skrótami myślowymi, a przypadkowy czytelnik będzie musiał poszukać kryptografa żeby cokolwiek zrozumieć ;:173 Spróbuję więc wszystko wypunktować..

:arrow: Uwaga mrozy. Nie wiem czy to ni wielki wstyd, ale moje kanny siedzą jeszcze w ziemi.... tak, wiem, że to koniec roku i nadciąga spore ochłodzenie, ale nie miałam kiedy ich wykopać. Jeszcze przed świętami wyglądały dobrze. Jutro mam już zamówioną pomoc i wreszcie zabiorę się za te nieszczęśnice. Całe szczęście, że o kopce dla róż nie muszę się już martwić, chociaż patrząc na ich czerwone pączki, a na niektórych nawet młode listeczki, zastanawiam się czy nie obwinąć wrażliwców włókniną. Niestety prawie podnóże Bieszczad to nie środkowa Polska i czy mi się to podoba czy nie mróz zawsze trzyma dłużej i wyrządza więcej szkód w ogrodzie, a szkoda by było stracić krzaczorki z lenistwa albo dla zachowania walorów estetycznych (białe chochoły nie należą do specjalnie urodziwych ;:224 ). Ktoś może ma jakieś doniesienia ile ten cały rosyjski zimny front ma się utrzymać??

:arrow: Zapełniam różany koszyk na wiosenne zamówienie. przeglądnęłam wszystkie za i przeciw i wyszło mi, że w tym roku główne zamówienie złożę w Floribundzie. Chyba pierwszy raz.. ale z tego co się orientuję to raczej sprawdzona szkółka. Prawda?? Oto co wrzuciłam:
Charles de Nervaux
Artemis
Lavender Ice
Natasha Richardson
Minerwa
Amber Queen
Ballerina
Heritage
Yellow Charles Austin
Mrs John Laing
English Garden
Nie pytajcie gdzie to wsadzę, bo tak do końca sama nie wiem. Wczoraj obeszłam rabaty z wszystkich stron i w najlepszym wypadku zmieszczę 9 róż ;:306 Dlatego przyszedł czas na eksmisje.. Będziem kombinować wiosną :lol:

..no, i nie wiem co jeszcze miałam napisać..wiedziałam, że mi umknie... na koniec więc pochwalę się, że dzisiaj kupiłam pierwszego kwitnącego hiacynta.. ach ten zapach w domu.. oby do wiosny ;:224

Ola, z Nostalgie będziesz zadowolona ;:108 A co się tyczy pierniczków. Sprawy wyglądały tak: dzieci kładłam spać, mąż włączał serial, jednym okiem zerkałam na komputer drugim na rozłożone przede mną pierniczki. Część udekorowałam w jeden wieczór, część w jeszcze kolejny i tak całkiem przypadkiem okazało się, że większość "przerobiłam". Niestety biorąc pod uwagę ilość wypieczonych ciastek nie byłam w stanie wszystkiego ozdobić.. Za rok robię przez połowę mniej ;:306
Monika, prawda, że piękne.. tylko dlaczego te słodkie zołzy nie chcą jeszcze powtarzać kwitnienia :roll: Byłyby różami idealnymi...
Agnieszka, jeśli moje zdjęcia pomagają ci w forsowaniu swoich chciejstw to chyba najmilsze co mogłam przeczytać. Często tak mam że jak próbuję "powiedzieć" eMowi co zamawiam to pomagam sobie zdjęciami z forum. Niestety szkółki mają niekiedy tragiczne foty i zdarza się nawet, że zamiast zachęcić do jakiejś róży to działają zupełnie w drugą stronę.. Jeśli twoja NN jest podobna do Nostalgie to może to Double Delight??
Magda, już w tym roku było istne szaleństwo winogronowe, mimo, że krzaczki mają jakieś 3 lata, a sadzone były z 30 cm patyczków. Na jednym z nich doliczyliśmy się 40 kiści ;:oj Milinem się nie przejmuję, bo jest w odpowiedniej odległości od rabaty.. a o Glicynii marzę. Każdego roku mają ładne okazy w OBI, może wreszcie się skuszę.
Elwi, przyznam się, że nie wiedziałam sama jak mam ciąć tą różę. Zdałam się na intuicję i przycięłam całość na wysokość około 1m (miała dobre 1,6 :shock: ) myślę, że była to dobra decyzja, bo cały krzaczek zgęstniał i gałązki zamiast rozjeżdżać się na boki trzymały fason i nie potrzebowały już podpórki. Mimo cięcia kwitła jak szalona, co widać na zdjęciach. W tym roku dowiedziałam się, że róż historycznych praktycznie się nie tnie, wymagane są jedynie cięcia kosmetyczne ;:224
Dorotko, myślę, że naparstnicy nic nie będzie. Musisz tylko pamiętać o podlewaniu, bo przez takie duże liście woda szybciej paruje i jak trafi nam się ciepła wiosna to jednak trzeba przesadzane roślinki wspomóc. Leonardo ma u mnie kredyt zaufania, oczywiście wszystko dzięki forum, bo wiem, że w wielu ogrodach to tzw żelazna róża i jedno lato nie może być wyrocznią dla danej odmiany.
Mme Plantier to olbrzym i jestem tego świadoma, ma za zadanie zasłonić chociaż część muru. Wypatrzyłam sporo niesamowitych róż historycznych, plusem jest oczywiście ich zapach i mrozoodporność, minusem niestety to, że w większości nie powtarzają kwitnienia.. no i, jak już zauważyłaś, wielkość.
Wanda, ja również nie gustuję w wszelkich pstrokatych odmianach, ale jak raz zobaczyłam Nostalgie u Kasi/Robaczka, tak przepadłam. To taki deserek truskawkowy z bitą śmietaną ;:167
Zuza, ja swoją dostałam na Allegroo, i co dziwne zapłaciłam za nią grosze i okazała się zgodna ;:183 Doskonale cię rozumiem z tymi zamówieniami, zawsze im więcej tym taniej :;230 Chociaż teraz Nostalgie możesz dostać i u Ewci w Rozarium i w Floribundzie. Tak więc wiosenne zamówienia niosą nadzieję :wink:

Ależ się spisałam.. jak się ogarnę to wieczorkiem dodam jeszcze zdjęcia.. upalny sierpień w drodze ;:173
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

Sabino,
sadź glicynię, na nic nie patrz - będziesz miała z niej pożytek.
W Twoich stronach zimy bywają sroższe niż na północy i zachodzie, jednak z uwagi na dłuższy cykl wegetacyjny mrozy te wyrządzają znacznie mniejsze szkody.
Przy okazji - warunki klimatyczne centralnej Polski i Twoich okolic są zbliżone.
Dokładne, często aktualizowane prognozy dla poszczególnych gmin znajdziesz tutaj:

http://meteomodel.pl/gfstab/index.php

Klikając na poszczególne wartości w tablicy przejdziesz do mapek poglądowych dla całej Polski z naniesionymi danymi.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

Magda, fajna ta prognoza.. to znaczy strona, bo prognozy powalają. 4 stycznia temp punktu rosy -20.9C czyli to temp zaraz przy ziemi, tak?? .. Już sobie zapisałam stronkę do ulubionych.. Do tej pory pilnowałam prognozy na stronie meteo.pl równie wiarygodne i sprawdzające się niemal co do godziny ;:108
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

Sabinko, ochłodzenie z tego co wiem, na potrwać co najmniej do Trzech Króli. Moje róże bez kopczyków, ale nie panikuję (jeszcze) bo najniższa temperatura nocna ma sięgać u nas -12 stopni i to tylko w jedną noc. Mam nadzieję, że róże dadzą sobie radę. Ewentualnie jutro zrobię kopczyki największym wrażliwcom.
Widzę, że już planujesz wiosenne zakupy :D Ja jeszcze się opieram i na razie nic w koszyku nie mam, ale jak się znam, to nie potrwa długo :;230 Flori... to sprawdzony sklep i możesz z pełnym zaufaniem tam kupować ;:108 Ciekawa jestem jakie panny zamierzasz eksmitować?
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

Nie wiem jeszcze co ostatecznie wyleci, ale z tego co chodzi mi po głowie to do przeniesienia pójdzie Midsummer i chyba Senteur Royale, bo zaszczyciły mnie dosłownie jednym kwiatkiem i na dokładkę ta pierwsza złapała takiego uciążliwego bakcyla plamistości, że żadne opryski nie pomagały.. Poza tym mam w planach przesadzić Tojad i Serduszkę.. Już to dwa miejsca na róże :;230
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

Sabinko Mme Plantier chodzi mi po głowie od ubiegłego roku. Potrzebuję dużej białej róży. Niestety miejscówka jest w cieniu, więc nie wiem czy osiągnę zamierzony efekt.
Imponujący koszyk ;:138 Dwie pierwsze siedzą już u mnie pod kopczykami.
Przyglądałaś się Remie Sammut, ona jest w Twoich kolorach.
U mnie kanny już drugi rok zimują w gruncie ;:306 Ostatecznie ;:306
W tm roku wykopałam tylko kilka. Wymieniam je na dalie. Nie miałam szczéściia do kann odmianowych, większość okazywała się zwykłymi.
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

Temperatura punktu rosy jest to miara zawartości wilgoci w powietrzu.
Wielkość ta określa wartość temperatury powietrza, do jakiej musi się ono ochłodzić, aby osiągnąć stan nasycenia parą wodną.
Im zimniejsze powietrze, tym mniej pary wodnej może pomieścić.
Kiedy temperatura powietrza osiąga wartość temperatury punktu rosy, dochodzi do kondensacji.
Do kondensacji pary wodnej na dowolnej powierzchni dochodzi, gdy jej temperatura spadnie poniżej temperatury punktu rosy.
Może to nastąpić np. po okresie znacznych mrozów w trakcie odwilży lub podczas bezchmurnej i bezwietrznej nocy, gdy temperatura powierzchni spada poniżej temperatury punktu rosy na skutek wypromieniowania ciepła.
Powstają wtedy zamglenia i osady wodne - rosa, szadź, szreń - na powierzchni gruntu, roślinności, budynkach czy drogach - temperatura punktu rosy jest zatem istotnym parametrem w procesie powstawania gołoledzi.
Biorąc pod uwagę całość danych z tablic GFS - obecnie gołoledź nam nie zagraża.
temperatura punktu rosy nie jest tożsama z temperaturą gruntu - to dwa różne parametry.
Jednak należy przyjąć, że w czasie mroźnej, bezwietrznej nocy temperatura na 2 metrach nad poziomem gruntu od temperatury gruntu może różnić się o co najmniej 5 stopni - zależy to od warunków lokalnych.
Na tablicach patrz na temperaturę minimalną - jest zbliżona do temperatury gruntu, czyli tej, która jest dla nas najistotniejsza.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

Witaj Sabinko,świetne róże zamówiłaś ,część z nich mam ,ale ciągle są jeszcze inne które chciałabym mieć ,muszę przysiąść i przeglądnąć oferty,pozdrawiam i szczęśliwego nowego roku ;:168
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

To jak o różach rozmawiamy-jak moje już sobie zaczęły rosnąć,to jak zasypię ziemią te listki to zgniją,prawda?
A jak nic nie zrobię to zmarzną,co nie?
Jeśli o okrywanie chodzi choinkami-to chroni przed wiatrem a nie mrozem,tak?
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

Witam :wit
Już wiem co mi wczoraj umknęło (dzięki Tulapku ;:168 ) Miałam zapytać czy liście z różanych krzaków to powinnam oberwać na siłę czy czekać aż same opadną. Wiem, że na liściach siedzą zarodniki wszelakich chorób i w ubiegłym roku wszystko co opadło wyzbierałam i wyrzuciłam. W tym roku jednak większość róż jest cała w liściach.. zielonych listkach i nie wiem czy powinnam im pomóc??
Tulap, moim zdaniem taki stroisz z "choinek" również spełnia rolę ochronną przed mrozem. Pod takim okryciem jest zaciszniej, a co za tym idzie cieplej.

Dzisiaj oficjalnie witamy zimę. Zaczęło mrozić i spadł śnieg. Może nie jakieś hurtowe ilości (ledwo przykryło ziemię), ale już wystarczyło żeby wygonić mnie do owijania co wrażliwszych róż. Okryłam też piwonię drzewiastą, bo właściwie nie wiem jak ją traktować ;:218 Z tego co się orientuję jest wrażliwsza od tych bylinowych. W każdym razie nie powinnam jej zaszkodzić rzucając na nią kilka jodłowych gałązek ;:224
Podsumowując zmarzłam okrutnie, palce odmroziłam, kann nie wykopałam, bo ziemia tak zmarznięta, że nawet się za nie nie zabierałam ;:223 .. tym sposobem straciłam dwie duże skrzynki bulw ;:145

Nena, Mme Plantier idealnie znosi cień i półcień. U mnie jest posadzona zaraz pod murem i słońce ma tylko do 11 godziny. A rosła jak szalona ;:108 O Reine Sammut pisałąm już u ciebie. Ona nadal jest na mojej liście, niestety jeszcze nie teraz ;:173
Zapytam trochę naiwnie - czy te kanny to zimowały i przezimowały?? ;:218 Ja już tak nieśmiało kombinuję czy w tym miejscu nie nasadzić Dalii ;:224

Magda, :shock: :shock: :shock: Kim ty jesteś?? Jeszcze nikt mi tak dokładnie nie wyłożył objaśnień tabeli pogody ;:180 ;:180

Marto, doszłam do wniosku, że im więcej mamy roślin tym trudniej wybrać kilka kolejnych. Bynajmniej nie dlatego, że wybór kiepski, bardziej dlatego, że miejsca coraz mniej, a powstaje tyle nowych piękności.. Dlatego życzę ci owocnego wybierania ;:168

Obiecałam wczoraj sierpniowe zdjęcia. Są dzisiaj. Myślę, że to ostatnia seria wspominek, zostanie tylko podsumowanie róż. Dlaczego?? Hmn.. prawda jest taka, że upalne i suche lato dało się we znaki roślinom i oprócz kilku kwitnących róż wrzesień popisał się zatrważającą ilością ususzonych bylin ;:222 Jakoś nie bardzo chcę utrwalać tamte widoki. Zakończmy więc na sierpniu. Miłego oglądania ;:197

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”