Ogródek Gosi cz. 14

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kwiaty_poli
500p
500p
Posty: 741
Od: 5 gru 2011, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Gosiu piękna ta żółta prymulka ;:167 Mi właśnie wszystkie te marketowe nie chcą przezimować, baaa zaraz marzną po wsadzeniu ;:185
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Lucynko, wczoraj faktycznie pogoda była rewelacyjna. Szkoda, że dzisiaj się pogorszyło. Zrobiłam masę pracy.
Róże też wsadziłam i masę innych roslin. Nie spodziewałam się, ze w tym roku będe tyle sadziła. Miałam nic nie kupować ;:173

Aniu, ja też po raz pierwszy biegałam w krótkim rękawku.
U mnie teraz pszczoły i trzmiele przeniosły się na morelkę. :D

Mariolko, dziękuję ;:196

Paulinko, niemożliwe, że giną Ci te marketowe prymulki. U mnie wszystkie radzą sobie rewelacyjnie.
Czy kupujesz je jesienią? Ja kupuję teraz i sadzę kiedy zrobi się ciepło. Właśnie dzisiaj posadziłam kolejną

Ale to był cudowny weekend. Na pewno i Wy wykorzystałyście go w pełni. Ja miałam bardzo intensywne prace. Nareszcie skończyłam zywopłot. Posadziłam całą masę roślin. Nawet nie przypuszczałam, że jest ich az tyle. I jeszcze na dokładkę będzie ich więcej ;:173 Jeszcze czekam na jeżówki i na przetacznika.
Najgorsze, że jeszcze nie wszystko wyszło z ziemi i nie wiem, czy czegoś nie uszkodzę.
Jestem taka szczęśliwie padnięta ;:306

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Szczęśliwie padać możesz, bo się szybko podniesiesz, żeby znowu zacząć padać. Właśnie to najbardziej kochamy. No może w drugiej kolejności. W pierwszej - efekty naszych wysiłków. ;:138
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Szczęściara jesteś, że tyle udało Ci się czasu wygospodarować na prace w ogrodzie.
Moje trzy godziny poświęciłam na przesadzanie z kąta w kąt. Jedne orliki poszły na rabatę różową, a w to samo miejsce powędrowały prawie białe orliki... robota głupiego, jakby nie można było posadzić od razu na stałym miejscu ;:306
Za dużo czasu marnuję na gapienie się, ale one, te roślinki, takie piękne ;:204
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11645
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Piękne , słoneczne i cieplutkie 2 dni miałam niestety dzisiaj mimo ;:3 już nie było fajnie bo wiatrzysko wiało nieprzyjemnie.Miałam " zakusy" wybrać się na działkę ale eM skutecznie mi rozmówił :roll: więc popołudnie w domu i chodzenie od okna do okna .Dzieci były wczoraj u nas na pierwszym grillowaniu więc dzisiejszy dzień spędzaliśmy sami.
Niespodziewanie syn wykopał spartynę bo troszkę zaczynałam się jej bać...tyle złego się naczytałam o niej na FO...Wypełniła już cały pojemnik w którym ją posadziłam kilka lat temu i obawiałam się,że jak z niego ucieknie to się nie połapię z nią ;:oj ...Na szczęście grzecznie siedziała w nim i spokojnie można było ją wykopać i żadne siekiery nie były potrzebne do tego.Troszkę " sposobem" i po bólu... :heja Ulżyło mi...Kolejne załamanie pogody przed nami...załamać się można ! ;:oj

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Gosiu - ciemierniki ładnie Ci kwitną ,aż miło patrzeć .Moje robią postępy , przynajmniej jeden.

Prymulkę żółtą masz śliczną , muszę taką zdobyć . :wit
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

U nas weekend był super, ale standardowo popracowałam w sobotę, a niedziela to czas odpoczynku :) W sumie to ja nie mam gdzie sadzić nowych roslin. Tzn, trzeba by było rwać trawkę...
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
kwiaty_poli
500p
500p
Posty: 741
Od: 5 gru 2011, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Super ;:215 ;:215 ciemiernik piękny ;:167 To nieźle musiałaś się napracować w weekend. Nie mogę się doczekać aby zobaczyć te nowe nasadzenia :wink: :)
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Weekend był, że tak powiem po staropolsku, "w dechę". Wywlekłam nawet agapanty z piwnicy i postawiłam na tarasie, choć zwykle robię to dopiero w maju.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Nie cierpię takiej huśtawki pogodowej. Już wolałabym chłodniejszą sobotę, ale żeby teraz nie było tego wiatru. :roll:
Jeden plus, że nie musiałam dzisiaj podlewać.


Lucynko, dzisiaj ja nie padłam, tylko deszcz :D
Chociaż zdecydowanie wolałabym sama to zrobić. Czasem się zastanawiam, czy my to jesteśmy normalne, że tak lubimy zmęczenie?
Ale masz rację najważniejsze są efekty naszych działań

Aniu, ja zostawiłam prace domowe, a zabrałam się za ogród. Zrobiłam tylko godzinną przerwę na obiad. W niedzielę już tak długo nie popracowałam, ale za to byłam najbardziej zadowolona z efektów, bo kto z nas nie lubi sadzenia nowych roślin?
Ale i przesadzanie jest super. Ja mam to co chwila. Sadzimy bez wyobraźni. Potem nagle dostajemy olśnienia, ale dopiero jak zobaczymy efekt.
Gapienie się jest moim ulubionym zajęciem ;:306

Maryniu, ja wczoraj walczyłam z tojeścią orszelinową. Wiedziałam, że się rozrasta, ale nie przypuszczałam że aż tak. Toż to potwór. To ona załatwiła mi jednego iglaczka miniaturowego, bo wlazła pod korzenie. Wykopałam, zrobiłam tamę dla korzeni i posadziłam od nowa. Troche to nieestetycznie wygląda, muszę popracowac nad zakryciem tego pierścienia. Taki piękny kwiat, a taki szkodnik.
Dobrze, że M. powstrzymał Cię przed wyprawą na działeczkę. Przecież przewiałoby Cię na wskroś,jutro ma być już lepiej

Jadziu, jeszcze nie wszystkie ciemierniki kwitną. Ale cierpliwie czekam. Niektóre to maleństwa.
Margo będzie żyła ;:138

Mariolko, u nas wszyscy sąsiedzi pracują w niedzielę. Może dlatego, że wcale nie uważają pracy w ogrodzie jako pracy, tylko jako przyjemność jak spacer, czy jazda na rowerze.
Ja też uważałam, że nie ma juz gdzie sadzić. I nagle olśnienie. Miałam całą masę miejsca. Udało mi sie tam wcisnąć hortensję bukietową, ale minaiturową, 2 hortensje ogrodowe, w tym jedna podobno kwitnąca je pędach tegorocznych, trawę zebrinusa, azalię wielkokwiatową, piwonię drzewiastą i sosnę ościstą. Rośnie też tam cała masa bylin. Jednak duże iglaki zajmują całą masę miejsca ;:173

Paulinko, napisałam wyżej Mariolce co posadziłam. Na razie nie ma co pokazywać, bo większiość to same badyle, a niektórych roślin to w ogóel jeszcze nie widać. Sama jestem ciekawa efektu. Starałam się ze wszystkich sił, żeby za gęsto nie posadzić, ale kto wie, może wiosną znowu będę przesadzała?

Wandziu, a dzisiaj nie chowałas ich na gwałt przy tej pogodzie? Mnie taka zmienna pogoda strasznie denerwuje.



Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Gosiu, wiesz jak to jest - "kwiecień plecień wciąż przeplata..." ja tam już wolę taką pogodę niż ciągłe opady. Też trochę popracowałam w ogródku i zastanawiam się kiedy moga pojawić się siewki werbeny p. (o ile się rozsiała ;:173 ) Gosiu myślisz, że już? Ty tu jesteś guru ;:108
Ja agapantów nie wywlokłam, ale w sumie to Wandzia ma dobry pomysł :heja
U mnie nie padało....
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Miałam je schować, ale zapomniałam. No i dobrze, bo żyją nadal. W razie czego wtargam z tarasu do domu, bo mam blisko.
Prymuleczki słodziutkie :D
Oj, też się muszę rozejrzeć za siewkami werbeny, ale chyba jeszcze czas Daffodilku.
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Cześć, czytam że się nieźle napracowałaś. U ciebie to przynajmniej efekt będzie. Ja całą sobotę cięłam róże i nawoziłam, coś tam przy okazji sprzątając. Narobiłam się jak głupia a efektu nie widać.
Sadzić już nie dałam rady, kolana mi wysiadły.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Asiu, no pewnie, że lepiej tak niż jakby miało ciągle padać, ale przyznaję, że wiatrów nie lubię. Przyprawiają mnie o depresję.
Na siewki jeszcze zdecydowanie za wczesnie. W zeszłym roku wyszły dopiero w połowie maja. Jak u mnie będą się pojawiały dam znać

Wandziu, Ty masz częściowo zadaszony taras więc pewnie agapantom nic się nie stanie. Ja też już wystawiłam część doniczek
Dam znać jak u mnie będą siewki

Jolu, ja zaczęłam prace w ogródku już w lutym. Całe szczęscie, bo nie wiem jak ja bym się ze wszystkim wyrobiła. Na razie nie widać efektu moich prac. Same patyki widać ;:306
Może jak się to zazieleni bedzie inaczej. Ale już się nie mogę doczekać jak to urośnie i przekonać się czy będę musiała przesadzać, czy posadziłam wszystko dobrze

Obrazek

Obrazek

Obrazek
alinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1801
Od: 16 lut 2010, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Gosia poczytała o sposobie sadzenia NA ŚLEPAKA . i jakbym czytała o sobie ..potem latam z łopatą w lecie i roślinki zamiast sobie spokojnie rosnąć przeżywają szoki ,chorują . teraz już trochę sie nauczyłam i bardziej rozsądnie sadzę ..bo straty gorzej przeżywam .
masz piękne ciemierniki ,mnie chyba nie lubią ,ale się okaże ..może się mylę .kupiłam teraz 5 , ale mikrusy straszne ..jak to z netu ...wszystkie mają być czerwone ...pozdrawiam
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”