Annes latem troszkę chorował opadły mu wszystkie liście prawdopodobnie dopadł go uwiąd ,poobrywałem resztę brązowych listków i spaliłem,pewien czas wyglądał jak zima same badylki bez liści po pewnym czasie ,zaczął wypuszczać nowe pędy jak wiosną no i jest efekt tego że dał mi jeszcze kwiatka ,może nawet dwa jak widać.
Tak Zuzanno rośnie na balkonie ,gdy pokazały się lekkie przymrozki ,zabudowałem balkon ,,teraz gdy świeci słonko na nim jest 30C ciepła,widocznie mu sprzyjają takie warunki,na dzień dzisiejszy wygląda tak
Dwa przyjęły się i rozrosły bez problemu, natomiast następne dwa "padły" nie przetrwały do końca sezonu
, wiosną będzie następna próba może tym razem się poszczęści !!