Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1

[norbert76]

Czy stosować?
Nie. Najlepszymi nawozami są nawozy mineralne, gdzie masz odpowiednią ilość składników mineralnych, poza tym jak podlejesz to nawóz rozprowadza się po całej bryle korzeniowej.

[basia_styk]

Któryś kolejny raz widzę ten gatunek monstery z charakterystycznymi lekkimi odbarwieniami na liściach (nie mówię tu o żółtych czy brązowych plamach - fizjologicznego pochodzenia bądź grzybowych). Mój egzemplarz zresztą też takie ma. Mocno podejrzewam, że w obrocie i handlowym, i amatorskim są rośliny z wirusem.

B.

[x-y - 19]

basia_styk bez specjalistycznych badań nie da się stwierdzić że to na pewno wirus, zapewne to wiesz. Jeśli masz tą monsterę już jakiś czas i nic nie pomaga, to zrób oprysk interwencyjny chelatem żelaza - 3x co drugi dzień wg instrukcji, roztwór tylko w deszczówce. Jak nie będzie poprawy to ja bym zutylizowała.

[raflezja]

Wielce prawdopodobne, ze jest to wirus.

[jestem12]

Cześć wszystkim,
piszę do Was w sprawie mojej monstery.
Dotychczas pięknie rosła, natomiast jak zorientowałem się, że ją przelałem szybko ją przesadziłem.
Zmieniłem jej ziemię oraz doniczkę, która teraz jest dużo większa.
Kilka liści mi zżółkło, a ja zacząłem dużo rzadziej ją podlewać.

Obecnie na liściach wyskoczyły przebarwienia.
Wiecie co może być tego powodem ?
Przychodzi Wam coś do głowy ?

Będę wdzięczny za pomoc.

[norbert76]

Do o ile większej doniczki, jakiego dokładnie użyłeś podłoża, w jakim stanie były korzenie, jak często podlewasz, jakie ma stanowisko?

[Emi22]

Od niedawna jest u mnie monstera.
Dostałam kawałek do ukorzenienia, włożyłam go do wody i tak sobie zapomniałam.
I dobrze, bo po cichu wypuściła korzenie.
Teraz siedzi w ziemi i ma się doskonale.

[basia_styk]

Obecnie na liściach wyskoczyły przebarwienia.
Wiecie co może być tego powodem ?

Obejrzyj bardzo dokładnie spodnią stronę liści. Podobne efekty wywołały u mnie wciornastki.

B.

[Heksa]

Dzień dobry,

Jestem nowa na forum (i w świecie ogrodniczym też) i chciałabym się przywitać. I od razu prosić Was o pomoc w zdiagnozowaniu mojej monstery. Na początku nadmienię, że jako początkującą ogrodniczka, postanowiłam zakupić egzemplarz już spory, a jej przesadzenie powierzyłam profesjonalnej firmie. Przesadzono monsterę do dużej plastikowej donicy (40 cm średnicy), do nowej ziemi uniwersalnej, z drenażem w postaci keramzytu. Podlewałam raz w tygodniu, a gdy było sucho (okres grzewczy) częściej, ale mniejsza ilością wody. Od czasu do czasu spryskiwałam mgiełką. Roślina stoi przy dużym oknie, ale jest to północna strona, dostaje nieco promieni z zachodzącego słońca. Rosła tak całą jesień, zimę i wiosnę i wtedy zaczęły się kłopoty. Liście zaczęły żółknąć, a potem brązowieć szczególnie te młode, stare się trzymają. Zapytałam o poradę ogrodniczki, która ją przesadzała, stwierdziła, że roślina jest przelana, więc ograniczyłam podlewanie. Coraz to nowe liście chorowały. Pojechałam do sklepu, gdzie została kupiona, i też stwierdzono, że pewnie system korzeniowy jest zgniły, roślina przelana. Poradzono, abym wyjęła roślinę i sprawdziła jej korzenie. Nie było to łatwe ze względu na gabaryty monstery. Ziemia nie jest wilgotna, wręcz dość sucha, ale nie na wiór, korzenie jak na moje oko są w porządku. Nie wiem co dalej robić, bo staje się coraz bardziej rachityczna Proszę, pomóżcie.

[norbert76]

Podłoże i podlewanie nieprawidłowe.
Przede wszystkim nie sadzimy roślin do samej ziemi, a do mieszanki ziemi i rozluźniacza (żwirku, perlitu).
Po drugie, tak dużą roślinę nie można podlewać również zbyt małą ilością wody. Zasada jest prosta, większą ilością wody żeby cała bryła korzeniowa namokła i rzadziej, ale nie można doprowadzić do "pustyni". Gdy przeschnie wierzchnia warstwa ziemi wtedy podlewasz.
Stanowisko daj bliżej okna, daj bezpośrednie światło.
Sprawdź jeszcze liście pod kątem szkodników.
I jeszcze jedno te rośliny potrzebują podwyższonej wilgotności powietrza - szczegóły znajdziesz w wątku i będziesz musiała ograniczyć w sezonie grzewczym włączanie grzejników.

Ps. Następnym razem korzystaj z wyszukiwarki i z już istniejących wątków.

[Heksa]

Dziękuję za odpowiedź. Przeczytałam cały wątek zanim napisałam. Ale nie znalazłam informacji dlaczego atakowane są w zasadzie wszystkie nowe liście, a tylko kilka starych. Przez to roślina wygląda coraz gorzej, i każdy nowy pęd muszę zaraz wycinać. Czy to nie jest jednak choroba? Przeszukałam też internet pod kątem chorób, ale nie potrafię ich sama zidentyfikować. Ziemia jest zmieszana z keramzytem, czy dodatkowo też dodać perlit? Proszę też jeszcze o wskazówki jaką ilością wody podlewać taką roślinę (mniej więcej).

Dziękuję.

[norbert76]

Keramzyt jest lepszy na drenaż na dno doniczki. Ziemię lepiej mieszać z perlitem albo żwirkiem.
Jeśli chodzi o ilość wody to nie podam ile dokładnie, wszystko zależy od wielkości doniczki i samej rośliny. Im większy egzemplarz, tym większe zapotrzebowanie na wodę - ale i podłoże wolniej przesycha.
Na razie zmień podłoże, zacznij inaczej podlewać i obserwuj przez jakiś czas roślinę, przynajmniej kilka tygodni.
Jeśli nie ma szkodników, to takie zmiany są wynikiem złego podłoża, podlewania oraz w przypadku monstery zbyt niskiej wilgotności powietrza oraz nie do końca właściwych warunków świetlnych.
Na marginesie ta monstera niedługo będzie wymagać przycięcia, bo widać że dochodzi do górnej krawędzi okna.

[pawel__wi]

Dzień dobry,

Jestem zielony w temacie uprawy roślin, jakiś miesiąc temu kupiłem monsterę do swojego mieszkania. Wydawało się, że zadomowiła się u mnie - wypuściła 2 nowe liście, niestety na kilku starszych pojawiły się plamy widoczne na zdjęciu. Co może być powodem ich powstania? Monstera jest podlewana raz w tygodniu, nie była przesadzana po kupnie (pani z kwiaciarnia poinstruowała mnie, żebym zaczekał z tym do wiosny). Z góry dziękuję za pomoc.

[norbert76]

Nie słucha się pań z kwiaciarni. Rośliny przesadzamy niezwłocznie po zakupie.
Została przelana w głównej mierze przez nieprawidłowe podłoże oraz pewnie i podlewanie. Do tego można dodać najprawdopodobniej nieprawidłowe stanowisko - za daleko od okna.
Przesadź do mieszanki ziemi i perlitu. Przed kolejnym podlaniem wierzchnia warstwa podłoża powinna przeschnąć. Stanowisko w pobliżu okna. Zrób oprysk preparatem grzybobójczym.

[Edzia_j]

Witam, co to może być? Czy to od przeciągów czy grzyb?