Aniu anym chyba w weekend zabiorę się za pielenie, w weekend panowie na budowie u sąsiadów nie pracują, więc uszy mi nie odpadną od tych bluzgów, jakie puszczają... W. ich przedwczoraj opitolił, to się zdziwili, o co chodzi, przecież wszystko normalnie, "jak na budowie" .
EwkoEs Dziękuję

Hortensje wczoraj podpierałam i wiązałam po deszczach, róże też umordowane, ale deszcz bardzo potrzebny był.
W pomroczności pochmurnego popołudnia zrobiłam kilka fotek, z niepokojem węszę zapach jesieni w powietrzu...
Zakupy W. - obniżka o 80%. Pierwotnie kosztowały 59 zł
Brunnery w tym półmroku prawie świecą tymi srebrzystymi liśćmi
Wietlica japońska też metaliczna nieco
Dołącza do nich jedna z miodunek
Z miodunek przechodzimy płynnie do żurawek i żuraweczek
Różne tam takie
Tegoroczne dabrówki-ajugi dobrze się zaaklimatyzowały
A tu taka trawa
Kilka widoczków
A na deser
