


Sylwuś - w sumie masz rację, będzie cieszyć, gdy cała reszta już przekwitnie

Mirko - czytałam, czytałam


-- N 14 kwi 2013 19:09 --
Popracowałam dziś dość intensywnie, pogoda super do pracy, choć przez moment deszcz już chciał mnie przegonić. Trawnik częściowo wygrabiony, niestety marcowe grabienie poszło raczej na marne, po tych ilościach śniegu trawnik wymagał przeczesania, no i liści i innego badziewia też sporo. Iglaki też częściowo zasilone nawozem (100 dniowy Agr...), podlane, zamontowana ręczna studnia, poprawiona sosenka - między podkładkę podłożony worek jutowy. Niby niewiele zrobione, ale zawsze już do przodu

Mam krzew i nie mam pojęcia, cóż to jest, a może wymaga właśnie teraz cięcia. Macie jakieś pomysły? Fotki kiepskie, jak nie da się zidentyfikować z tych, postaram się zrobić lepsze. Krzew wysoki na ok. 60 cm, ma zaschnięte kwiatostany. Wygląda bardzo brzydko, taki suchy patyczak:


