Od sadzonki do sukcesu.

[AliWas]

Witam serdecznie

Aniu (anym), Haniu ( hanka101) ? dziękuję ślicznie za odwiedzinki i miłe słówka

Kasiu (katharos) ? Nagarbia też mi się podoba ale ten kwiatek... to takie psiu bziu... No trudno sie mówi, liczyłam na coś więcej....
Brązowa doniczka w sama w sobie nie jest brzydka ale różowe kwiatki skrętnika trochę swojego uroku przy niej tracą Pozdrawiam

Agatko (pomidorzanka) ? tak... Nagarbia ma coś w sobie i chociaż przypomina trochę hoję (za którymi nie przepadam) to jej ciemne błyszczące listki skutecznie mnie do siebie przekonały
Jej kwiatkami jednak jestem bardzo rozczarowana... oczekiwałam jakieś soczystej czerwieni a tu takie coś brązowego w żółte paski... ffffeeeee....

Mając w pamięci Twojego skrętnika, Agatko, w białej doniczce, mój w brązowej wypada słabo..... chociaż doniczka sama w sobie nie jest taka zła.
Mój skrętnik też wypuszcza kolejne pąki kwiatowe widać ten typ tak ma... albo usłyszał Twoje życzenia ? długiego kwitnienia
Agatko, czekam na Twoje kolejne odcienie skrętników.... zzzzzzzz niecierpliwością Pozdrawiam! Pa!Pa!


A na koniec pokażę podarunek od mojej koleżanki Madzi z Torunia.... piękna Clivia....
Nadałam jej drugą nazwę ?Magdalenowiec? na cześć darczyni W tym roku nie kwitła i zastanawiam się czy jest jeszcze na to szansa...?



Pozdrawiam

[szarotka66]

Kliwia piękna, ale u Ciebie Alinko wszystko takie piękne, z połyskiem, jakby w ogóle się nie kurzyły.

[anym]

Hej Alinko
Cliwia a raczej Magdalenkowiec śliczniutki i jak mnie oko nie myli obok rośnie maluch
Moja kliwia też nie zakwitła w tym roku, niestety są trochę kapryśne jeśli chodzi o zawiązywanie pąków.
Pozdrawiam cieplutko!

[pomidorzanka]

Alinko, oczywiście że jest szansa, a nawet pewność

z większości kliwi które widziałam u kogoś, kwitnące były prawie jesienią,

a wręcz zimą, okaz piękny więc nie ma co się martwić.

Kiedy Ci się skończy ten urlop???, to może będziesz częściej z nami

[justus27]

Śliczne roślinki - gęsty _aeschynantus_ i piękna nagarbia

[AleksandraBdg]

Alinko!

U Ciebie jak zawsze pięknie! Roślinki masz tak zadbane i wypieszczone,że aż miło popatrzeć.
Aeschynantus rośnie obłędnie

[eva-]

Witaj
Pięknie u Ciebie i kwitnąco
Cliwią się nie przejmuj powinna zakwitnąć, ja moją wystawiam na dwór na całe lato.
Zakwita jesienią po przyniesieniu do domu.
Powiedz mi proszę jak postępować z Epiphyllum, żeby tak pięknie kwitło jak Twoje.
Dostałam w zeszłym roku ukorzenioną roślinkę, i nie bardzo wiem jak doprowadzić ją do kwitnienia.
Od wiosny stoi na dworze.

[AliWas]

Witam wszystkich serdecznie

Dorotko (szarotka66) ? nie, nie... byłoby za dobrze gdyby się nie kurzyło ale Clivia faktycznie, krótko przed zrobieniem zdjęcia była pod prysznicem Pozdrawiam !!!

Aniu (anym) ? zgadza się, z boku rośnie sobie mała Cliviątka. Bardzo bym chciała żeby zakwitła Dziś podlałam ją nawozem dla roślin kwitnących może to ją trochę pobudzi, mam przynajmniej taką nadzieję Pozdrawiam !!!

Agatko (pomidorzanka) ? bardzo mnie pocieszyłaś Tak się cieszę z tej Clivii a jakby jeszcze zakwitła to już w ogóle będę szczęśliwa
A urlop już mi się skończył w poniedziałek do pracy a szkoda, przydałby się jeszcze tydzień ... Pozdrawiam cieplutko

Justynko (justus27), Olu (AleksandraBdg) - dziękuję kochane za odwiedzinki i miłe słówka. Pozdrawiam serdecznie

Ewuniu (eva-) - dziękuje za miłe słowa. Będę więc czekała za kwiatkami Kliwii
Jeśli chodzi o Epifilium to kiedyś przeczytałam bardzo fajną poradę i stosowałam się do niej przez dobrych parę lat. W tym roku za dużo w nich mieszałam... bo przesadzałam, obcinałam itd... i w rezultacie kwitnienia nie było ( tzn paczki były ale opadły a niektóre sama oberwałam)
A oto proste zasady uprawy:
Od lutego Epifilium zaczyna rosnąć i wtedy przenoszę je na w jasny parapet i zaczynam regularnie, ale i ostrożnie podlewać.
Wiosną i latem świetnie znoszą ciepło. Gdy wystawiam je na zewnątrz to zawsze w cieniu i zaciszu.
Jak tylko pojawią się pierwsze pączki, zwiększam ilość wody. Od tego czasu rośliny nie przestawiam.
Gdy przekwitnie przestawiam w półcień (na szafę)
W sierpniu dobrze jest roślinkę przesadzić wtedy znów więcej podlewam, nawożę i nawet serwuję jej nawóz do roślin kwitnących (z fosforem).
Od września stopniowo redukuje podlewanie a od listopada przestawiam do chłodniejszego pomieszczenia (nie mniej niż 10'C ) i ograniczam podlewanie do minimum.
Życzę powodzenia i pozdrawiam

A teraz parę fotek z serii ?Tak było ? tak jest?

Oleander nr 1
15-05-2013...

... i dziś


Oleander nr 2
15-05-2013...

...i dziś.
9

Fuksja fioletowo-różowa nr 1
7-04-2013...

27-04-2013...

14-05-2013...

...i dziś.


Fuksja fioletowo-różowa nr 2
7-04-2013...

27-04-2013...

14-05-2013...

...i dziś.


Niecierpek fioletowy
18-05-2013

09-06-2013 z dodanymi małymi fuksjami (fioletowo-różowe)

...i dziś.




Niecierpek czerwony
18-05-2013

09-06-2013z dodanymi małymi fuksjami (biało-różowe)

...i dziś.




I wszystko razem: Fuksja nr 1 i 2, Niecierpek fioletowy i czerwony z małymi fuksjami


A na koniec Pelargonia zwisająca - od Agatki

[justus27]

Wszystko urosło Ci w tempie ekspresowym. Piękne kompozycje

[hanka101]

śliczne kompozycje, ciekawe połączenie niecierpek i fuksje

[elcia1974]

Alinko wszystko rośnie u Ciebie jak na drożdżach Porównania super

[Arkadius121]

Alinko,pięknie i profesjonalnie pokazane i opisane sadzonki oleandra,fuksji a liście na Twoich roślinkach tak zdrowe i błyszczące,że wyglądają jak wyglansowane
Pozdrawiam

[anym]

Alinko fuksje dorodne, pięknie kwitnące, nie mogę się napatrzeć

[AliWas]

Witam serdecznie

Justus27, hanka101, elcia1974, Arkadius121, anym ? wielkie, serdeczne dziękiiiiii za tak miłe słowa Buziaki dla wszystkich

Dziś chcę się pochwalić kolejnym podarunkiem od koleżanki Madzi z Torunia, to Hibiskus
Zobaczcie jak jest ładnie poprowadzony Kiedy go przesadzałam do nowej doniczki nie mogłam się napatrzeć na jego ładne i zdrowe korzonki ? to był idealny moment na przesadzanie





Kiedyś wspominałam, że Storczyk to u mnie wytrzyma najwyżej tydzień... ale podjęłam ostatnią próbę ujarzmienia tego kwiatucha
Po kupnie jednego takiego po przecenie, postanowiłam go nie ruszać, nie podlewać i w ogóle o nim zapomnieć... muszę przyznać, że ta metoda poskutkowała
Po zrzuceniu pierwszych kwiatów, zaczęły rozwijać się kolejne pąki kwiatowe. Co prawda nie są one moją zasługą ale sam fakt, że w ogóle zechciały rozkwitnąć i nie opadły to dla mnie i tak ogromny sukces





Tak czy owak, nie przepadam za nimi ale jednego warto mieć

Pozdrawiam

[kanapl]

Hibiskus i storczyk super ,Ale bardzo mnie ciekawi, czy ten żółw, co tam się skrada to kwiatki Ci podjada? On jest prawdziwy?