Różany ogród - 2012

Zablokowany
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Różany ogród - 2012

Post »

edulkot pisze:Anieli w ogrodzie ;:215
:D
Ignis05 pisze:Aniu, a Giardina jak się sprawuje ?
Ma szansę obrosnąć twoje kolumny ?
Teraz czekam na Cornelię właśnie.
Zobaczę, jak będzie się sprawować w moim klimacie.
:wit
Krysiu, Giardina pierwszą zimę przeżyła bez uszczerbku, po drugiej, czyli ostatniej musiałam ciąć do gruntu, ale ładnie odbiła, choć kosztem tego nie kwitła prawie wcale.
Giardiny miałam dwie - druga nie odbiła po tej zimie wcale, ale od początku była marniejsza.
Ale wciąż pokładam w niej nadzieje, to silna, witalna, zdrowa róża, szybko rośnie.
Dam jej szansę jeszcze raz.
Maddy77 pisze:Zdjęcie z aniołkiem jest przepiękne. Idealny kadr.
Różyczki pięknie kwitną
Dziękuję Madziu.
JAKUCH pisze:Aniu szkoda ,ze to już koniec sezonu sie zbliża wielkimi krokami .Jeszcze ostatnie różyczki nas cieszą swoimi kwiatami , a potem 1/2 roku posucha
Jadziu, zleci. Nie ma wyjścia :wink: .
Chociaż te 6 miesięcy to strasznie brzmi...
Margo2 pisze:Ania, czy czegoś nie przestawiłas w aparacie? Zupełnie inne zdjęcia wyszły te ostatnie.
Ja też przez Twoje zdjęcia zakochałm się w niejednej róży.
Kusicielko
Zmieniłam, miało być bardziej romantycznie :;230
Ale chyba nie jest :wink: .
JSZFRED pisze:potwierdzam Aniu za Gosią piękne zdjęcia pięknych róż mmmmmmmmm i jak ich nie pokochać
Pokochać i trwać w tej miłości.. Ciekawe jak długo będę czuła względem róż takie uczucia jak teraz.
majka411 pisze:Ania, piękne róże.
Aniołki, elfy i inne figurki bardzo mi się podobają wśród kwitnących roślin.
Majeczko, mnie wcześniej raziły takie figurki, ale jakoś mi tak pasują przy tych różach.. Gust się zmienia ;:oj
aguniada pisze:Cudowne obrazki... Aniu, zachwycam się Twoją ręką do róż - one u Ciebie mają jak w raju...
Nie wszystkie :lol: , niektóre wciąż zmieniają miejsce, wędrują po ogrodzie i wędrują. Przed niektórymi następna przeprowadzka :oops: .
Soczewka pisze:Aniu ja też oglądając u Ciebie fotki skusiłam się na kilka róż. Ostatnia zauważyłam Twoje zdjęcia w Floribundzie i domówiłam Giardine
Moniczko, z Giardiny będziesz zadowolona ;:108 .
camellia pisze:A ja znalazłam zdjęcia Twoich róż na truskawce, gratuluję ;:215 Choć na F. jest ich dużo więcej i są niesamowicie kuszące... I jak tu nie kliknąć "do koszyka"?
:D
Bardzo mi miło, że kojarzycie te zdjęcia z moja osobą.
I co Asiu, zamówiłaś coś? :lol:
robaczek_Poznan pisze:Po takiej rekomendacji sama zajrzę do Floribundy ;:131
Aniu, zdjęcia fantastyczne jak zawsze, różyczki wyglądają pięknie i zdrowo
Dziękuję Kasiu.
Jule pisze:Ja moja Colett przesadzilam bardziej w cien tz slonce ma do poludnia i poznym wieczorem - moze i nie bedzie tak obficie kwitla ale nie moglam sie patrzec na te jej szmatkowate kwiaty, do tego nie trwale w pelnym sloncu.
No więc moja Colette wiosną też wywędrowała w inne miejsce, nie mogłam patrzeć, jak się męczy podczas upalnych dni.
Traciła swój urok.
Ale nie wiem, czy dobrze zrobiłam, bo teraz zakwitła słabo i późno.
Plusem jednak jest to, ze kwiaty są dużo większe i dłużej się trzymają.
majka300 pisze:Aniu przybiegłam się przywitać ;:196 jak zawsze piękne portrety róż ;:138
;:196
peonia pisze:Zainteresowałm sie rózami terminatorkami, zostawiam ślad by obejrzeć twój wątek, moze coś mi doradzisz dla bardzo mrożnej okolicy _ Suwałki?
Sama teraz kupuję takie róże, skupiłam się głównie na różach historycznych, które mają 4 strefę.
Nie muszą powtarzać kwitnienia, wiele roślin kwitnie raz w roku.
W zamian za to ma się spokój z kopcowaniem i cięciem, takie róże kwitną obficie i bardzo długo, w dodatku mają niepowtarzalny zapach, któremu większość nowoczesnych róż nie dorównuje.

Bardzo zadowolona jestem z Comte de Chambord i Mrs. John Laing, które wciąż są zdrowe i w dodatku powtarzają kwitnienie.
Myślę też nad Petite de Hollande.
agnesik12 pisze:Aniu,

Dziękuję za bardzo wyczerpującą odpowiedź. ;:196 Zaskoczyłaś mnie tą Cornelią. Od pewnego czasu zastanawiam się żeby ją kupić i posadzić ale szykowałam dla niej miejsce jako dla wielkiego krzaczyska. A on może i duży ale wszerz..... Czy ją posadzić na obwodzie rabaty?
Myślę, że powodem płożącego pokroju mojej róży jest fakt, że pędy połamał mi pies, trzymały się one ledwo, ledwo, więc je zostawiłam przy gruncie, w pozycji leżącej. Co za tym idzie, ze wszystkich uśpionych oczek wybiły pędy, więc połamany pęd nie podniósł się bo był za ciężki?
Sama nie wiem. Pierwszy raz ta róża wypuściła tak długie baty, w poprzednich latach rosła w górę bez kłopotów :D
Awatar użytkownika
Jatra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3244
Od: 18 sie 2011, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie-wlkp
Kontakt:

Re: Różany ogród - 2012

Post »

;:138 ;:138

Jak zawsze u Ciebie , można napawać się widokiem i zapachem róż . ;:224 ;:224
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różany ogród - 2012

Post »

W F. zamówiłam już daaawno temu, domawiać nie będę - i tak przegięłam tej jesieni ;:223 Ale udało mi się powstrzymać jak sobie przypomniałam rachunek :;230
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Różany ogród - 2012

Post »

Mało mam zdjęć - od kilku dni robię kolejny "remont" w ogrodzie :;230
Zmieniam kształt rabat, zmieniam nasadzenia, kompozycje, itd.
Dojrzewam do myśli, że co jest do wszystkiego, jest do niczego.. Było za kolorowo, za dużo różności.
I tym sposobem pozbywam się wielu roślin, przekopuję, przesadzam, wysadzam.
Praca ciężka i dająca mi do myślenia.. Nie chcę już bałaganu na rabatach, chcę porządku i elegancji, nie jest to prosta sprawa. Lepiej by było gdybym zaczynała od zera a nie musiała kombinować z przenoszeniem wszystkich roślin.

Zostawię tym razem nie tylko zdjęcia róż, ale i kilka ujęć jesieni, to niezwykła pora roku, ma w sobie coś..
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

-- Śr 10 paź 2012 17:46 --

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Hanabi
Obrazek

Brother Cadfael
Obrazek

Obrazek

Swany
Obrazek

Alan Titchmarsh
Obrazek

Clair R.
Obrazek

Elfe
Obrazek

Kaiserin F.
Obrazek

Obrazek

Lambert C.
Obrazek

Billet Doux - robi teraz za gwiazdę ;:167
Obrazek

Obrazek

-- Śr 10 paź 2012 17:48 --

Rotkapchen
Obrazek


Obrazek

Cardinal Hume
Obrazek
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Różany ogród - 2012

Post »

Jatra pisze:;:138 ;:138

Jak zawsze u Ciebie , można napawać się widokiem i zapachem róż . ;:224 ;:224
Już niedługo :wink: , aż mnie w dołku ściska :roll: .
camellia pisze:W F. zamówiłam już daaawno temu, domawiać nie będę - i tak przegięłam tej jesieni ;:223 Ale udało mi się powstrzymać jak sobie przypomniałam rachunek :;230
Ja też robiłam tam zamówienie latem, chyba w lipcu :lol:
Awatar użytkownika
Jatra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3244
Od: 18 sie 2011, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie-wlkp
Kontakt:

Re: Różany ogród - 2012

Post »

:wit

Piękna jesień ;:224 ;:224

Aniu jak myślisz ,że od początku byłoby łatwiej to wierz mi ,wcale nie jest łatwiej i ciągle jest coś do przeróbki :;230 :;230
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Różany ogród - 2012

Post »

Piękne te Twoje róże i nie tylko one ;:167
I jak tak czytam Twojego posta, to zastanawiam się, czy kiedyś dojdę do tego etapu. Na razie jednak uwielbiam kolorowy misz-masz, tęczowy bałagan i to całę moje szaleństwo :;230 :;230 :;230
Dla każdego coś innego...
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Różany ogród - 2012

Post »

Aneczko, taki bałagan mam za domem, nie rezygnuję całkiem z kolorów, mam rabatę na której w kupce będą róże pomarańczowe, czerwone, łososiowe i żółte, kolorowe liliowce i mnóstwo różnych bylin.
Ale będzie oczopląs :;230

Jatruś, pamiętam wciąż początek i pamiętam, że też wciąż latałam i przekopywałam, ale teraz kłopot jet taki, że chcąc zmienić układ rabaty muszę wykopać 15 róż i potem je wkopać od nowa, nie wspominając o pozostałych roślinach :?
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Różany ogród - 2012

Post »

Aniu współczuję reorganizacji, ale bardzo dobrze Cię rozumiem. Sama jestem trochę zmęczona różnorodnością roślinną w ogrodzie. W tym roku chyba nie zdążę, ale czuję, że wiosną i mnie czeka sporo zmian.
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
agnesik12
200p
200p
Posty: 299
Od: 31 sty 2008, o 10:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Różany ogród - 2012

Post »

A ja się zastanawiam kiedy Wy znajdujecie na to wszystko czas? ;:124

Zmieniacie w ogrodach , piszecie na forum, robicie zdjęcia itd ?????

Ja nie nadążam czytać wszystkiego na forum a co dopiero tyle na raz ogarniać!!!

Aniu czy Twoja doba ma 40H? Bo ja Ty to wszystko godzisz?

A swoją drogą to masz rację że jak się zakłada ogród od początku to jest łatwiej niż potem wszystko przenosić. To jak z postawieniem nowego domu i remontu starego. Remont może okazać się strasznie pracochłonny.


Ale życzę sił i wytrwałości. ;:196
Agnieszka
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różany ogród - 2012

Post »

Aniu no właśnie wciąż modernizujemy nasze rabatki i wciąż coś się nam nie podoba .Co byśmy robili ,gdyby nas wszystko zadowalało :wink:
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różany ogród - 2012

Post »

Aniu, masz rację, że jesień to szczególna pora.
Musi nam rekompensować barwami braki słońca i ciepła.
Może dlatego takie energetyzujące są te kolory?
W sumie lubię ją. Oczywiście jeśli wiatr nie wieje
Pani Bestia
200p
200p
Posty: 234
Od: 14 lis 2011, o 11:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Różany ogród - 2012

Post »

Aniu, jesień na Twoich zdjęciach złocista i przeurocza... Pozwolę sobie dorzucić trzy grosze w temacie ogrodowych przeróbek. Moim zdaniem wiele zależy od zasobności portfela i trochę od wielkości ogrodu. Mały ogród łatwiej urządzić od początku tak "pod klucz". Mój ogród jest młody i raczej duży. Kiedy robiłam pierwsze nasadzenia, niemałe wydatki były skierowane głównie na drzewa i krzewy. Pozostałe przestrzenie powypełniałam podzielonymi bylinami, przeniesionymi ze starego ogrodu - nie chciałam mieć "łysych placków" przez parę sezonów. Rośliny efektownie rozrosły się przez dwa lata, budząc podziw sąsiadów ( "Ależ pani szybko urządziła ten ogród!"). Tyle tylko, że ja marzyłam o czymś innym, ale musiałam to rozłożyć w czasie. Teraz, realizując swój plan ciągle rozkopuję, przesadzam, rozdaję, odkładam na kompost i wiem na pewno, że jeszcze w przyszłym sezonie będę miała takie zajęcie. Liczę teraz na sprzyjającą pogodę, aby jak najwięcej zrobić przed zimą, czego również Tobie życzę!
"Na początku był Smok."
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różany ogród - 2012

Post »

Wiesz Aniu, ja też zwykle muszę kopać więcej dołów niż kupionych roślin :roll: .
Trzeba przyznać, że to trochę męczące ;:223 .
Najdziwniejsze to, że czasem już po posadzeniu rośliny dochodzę do wniosku,
że to nie to miejsce .... a przecież rozplanowałam.
Zazdroszczę tym, którzy mają wszystko rozrysowane,zaplanowane i według tego sadzą :wink: .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Różany ogród - 2012

Post »

Aniu, spryskałam dzis róże miedzianem. Czy za parę dni można powtórzyć? Są bardzo zaatakowane przez czarne kropki.
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”