Róże, róże, róże... - Asia - 2011

Zablokowany
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011

Post »

:wit Asiu,
co słychać w Twoim ogrodzie, masz jakieś wieści. Pewnie na długi weekend wyjedziesz do domu, będziesz miała możliwość po obcować ze swoimi różyczkami.
Mnie tęskno zobaczyć jak co rośnie ;:168
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011

Post »

Majeczko nie byłam w domu od dwóch tygodni :( Najbardziej obawiam się mszyc, czy znów nie zaatakowały... Nie wiem jak to teraz wygląda. Na majówkę pojadę, zobaczę co i jak, tak bardzo już tęsknię do różyczek ;:167 Dobrze, że chociaż mam kilka na parapecie (właściwie to 12, tak jakoś się uzbierało :oops: ) bo bez nich chyba bym padła z tęsknoty. Jeszcze czekam na dwie róże z Rosarium.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011

Post »

Asiu, na parapecie masz 12 róż, a skąd Ci się tego uzbierało i jeszcze dwie :roll:
Znam tą tęsknotę za nimi, czasami nic nie mogę robić, bo tylko myślę jak się wyrwać i
chociaż popatrzyć na nie.
Jutro chyba prysnę z samego ranka i zobaczę czy podrosły i czy nie ma jakiegoś robactwa na nich. ;:65
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011

Post »

Problem w tym, że żadna już więcej się nie zmieści :lol:
Skąd mi się tyle uzbierało? Trzy ostatnie z OBI, niedawno przyszły od Ewy i od Kamili, wcześniejsze od Schmida, Stange, Schulteisa, Austina. Tak bym chciała aby któraś już pokazała pączuszek. Powinnam je troszkę przyciąć ale nie mam tu sekatora, przywiozę po majówce. Chyba warto kupować róże w R. Stange - cud miód i orzeszki :D
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011

Post »

Myślałam, że je wywieziesz i wkopiesz do gruntu, a Ty sekator do W-wy ściągasz :;230 :;230

W Rosen Stange, mówisz , że ładne.... muszę tam popatrzyć co mają. Najbardziej mi podpadł Schulteis.
Larissa zielona ale czeka chyba na swojego księcia..... ani mi drgnie. ;:108
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011

Post »

Będę musiała ściągnąć sekator :;230 Nie chce mi się ich autobusem i pociągiem tachać, wystarczy, że tacham walizkę. Zaczekam na transport w czerwcu.
Ze Stange ładnie rosną Glamis Castle i Cornelia ale właściwie to od Schmida Tradescant t The Prince też, tylko Variegatka jakoś tak po woli się budzi :wink: Trier od Austina też bardzo ładnie rozkrzewiona.
Na Schultheisie też się zawiodłam, ale Queen of the Musks już ma listki a tak się o nią bałam. Nie wiem jak tam Mme Hardy ;:167 bo ją zostawiłam w ogrodzie.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011

Post »

Asiu, fakt już raz pisałaś, że w czerwcu je wywieziesz..... ;:oj Wiesz, byłam w Łomiankach w dawnym Świecie Róż, gdyby nie potworny deszcz, to nie wyszłabym stamtąd tak szybko. Już są w donicach roże pięknie rozrośnięte i duży wybór.
Również można już kupić kwitnące byliny i inne jednoroczne :roll: Ach, tylko gdzie to sadzić :tan
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011

Post »

Ja już nie kupuję bylin i jednorocznych ani krzewów. Brak czasu, kasy i miejsca - wszystko dla róż ;:167
Chyba muszę przystopować. Chętnie bym się tam wybrała ale może lepiej nie. Na parapet nie zmieści się już ani jedna. Muszę wywieźć te okrywówki z OBI, żeby zrobić miejsce dla Semiplenki i Koszut.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011

Post »

Asiu tych polskich róż to ja już szukałam w zimie i niestety nigdzie ich nie znalazłam, przestali je szczepić bo nie ma chętnych - chyba bo nie wiem jak to rozumieć.
Fajnie masz zastawione parapet a jak zacznie kwitnąć jedna po drugiej to nie oderwiesz się od okna. :lol:
Potwierdzam jakość sadzonek z Rosen-Stange, Cornelia w gruncie szaleje a Russelliana i Empress Josephine w wiadrach również nie zostają w tyle a wielkość jest powalająca. Te od Schultheisa tak marnie startują, niektóre nawet nie drgną mimo że zielone. ;:108
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011

Post »

camellia pisze:Ja już nie kupuję bylin i jednorocznych ani krzewów. Brak czasu, kasy i miejsca - wszystko dla róż ;:167
;:136
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011

Post »

;:136 , no właśnie najpierw one, a potem reszta :;230
Moja Larissa od Schultheisa też cała zielona, ale śpi. Nawet nie drgnęła. ;:185
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011

Post »

Majeczko - edulkotku też podejrzewam brak chętnych na polskie odmiany. Ale może dlatego, że są mało znane? Większość osób kojarzy Chopina, może jeszcze Mazowsze, Venrosę, Jarocin czy inne, sprzedawane w R.
Od okna i tak nie mogę się oderwać. Jakie to szczęście, że biurko mam przy oknie :D
Jak róża jest zielona to prędzej czy później ruszy. W zeszłym roku miałam tak z Piano - gdzieś do końca lipca siedziała tak jak ją posadziłam, dopiero później się ruszyła i jeszcze zakwitła.

Aniu , Majeczko ;:136
Ja nawet lubię byliny, ostatniego lata mieli bardzo ładne w c.o. przy OB w Powsinie, do róż by pasowały. Ale ja i tak musiałam kupić u nich róże :roll: Z resztą teraz na każdą wolną przestrzeń w ogrodzie patrzę pod kątem "ile róż się tu zmieści" :;230
Larissa na pewno ruszy. Tak jak napisałam wcześniej, moje Piano ociągało się pół lata.

Dzień był dziś bardzo ciepły i słoneczny, ale już się zachmurzyło, powiało i nawet padał deszcz (przez minutę - zdążył róże zamoczyć). Tuż przed deszczem porobiłam im trochę aktualnych fotek. Jak myślicie, jak długo jeszcze będę musiała czekać? :wink:

Glamis Castle

Obrazek


Tradescant

Obrazek

The Prince

Obrazek


Cornelia

Obrazek


Queen of the Musks - od Schultheisa

Obrazek


Jedna z nowszych - George Ruf

Obrazek


Chciałoby się tutaj zamieszkać a teren wokół obsadzić różami :lol:

Obrazek
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011

Post »

Asiu koniecznie obsadzić różami trawniczek przed obiektem. Zdecydowanie ich tam brak :;230
Róże na parapecie ja im daję ze trzy tygodnie i kwiaty będą.
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011

Post »

Majeczko 3 tygodnie mówisz? :tan
Róże zamiast trawnika to byłoby to ;:108 Tylko wtedy musieliby się przenieść z różnymi imprezami w inne miejsce. Dobrze, że chociaż terminatorki mogę tam w pobliżu podziwiać.
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011

Post »

Ale pędzą! Może będzie pierwsza?
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”