Moja działka - rydnor 2009
Re: Moja działka - rydnor 2009
Geniu;Ja nie mam takiego problemu z okrywaniem,bo nie mam takich kwiatów i roślin jak Ty,jedynie róże przykryć ziemią,ale to jak będą
przymrozki.A to, żeśmy się nie spotkali,to nic straconego,jeszcze będzie okazja,ja w to wierzę.
Krzysiu;też tak uważa, czasami tak to wychodzi.Jaka pogoda w Katowicach?Jak Ci się układa w pracy?.
Chcieliśmy jutro jechać na działkę,ale wszystko zależy od pogody.
Serdecznie Was pozdrawiam. Ryszard
przymrozki.A to, żeśmy się nie spotkali,to nic straconego,jeszcze będzie okazja,ja w to wierzę.
Krzysiu;też tak uważa, czasami tak to wychodzi.Jaka pogoda w Katowicach?Jak Ci się układa w pracy?.
Chcieliśmy jutro jechać na działkę,ale wszystko zależy od pogody.
Serdecznie Was pozdrawiam. Ryszard
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Moja działka - rydnor 2009
Rysiu najważniejsza to wiara 

Re: Moja działka - rydnor 2009
Geniu;zgadza się,wiara czyni cuda.Przeglądam trochę, bo na działkę nie pojechaliśmy,Widzisz jaka jest pogoda,podobno od poniedziałku ma być
lepiej.Chciałbym już kopanie mieć za sobą.
Pozdrawiam Ryszard
lepiej.Chciałbym już kopanie mieć za sobą.
Pozdrawiam Ryszard
Re: Moja działka - rydnor 2009
Witam. Bardzo ładna i zadbana działka i piękne rośliny.
Pozdrowienia od Torunianki

Pozdrowienia od Torunianki



Pozdrawiam. Zosiek.
mój ogródek
mój ogródek
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Moja działka - rydnor 2009
Rysiu no to jestem ciekaw czy pokazałeś się na działce. U mnie pogoda w kratkę. Raczej pada deszcz
ale są miłe momenty

ale są miłe momenty




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja działka - rydnor 2009
Rysiu, pogoda do niczego, niemalże bez przerwy pada
Na szczęście udało mi się uporządkować połamane rośliny. Powinnam rozsypać kompost w całym ogrodzie, ale jak pracować w deszczu???
Miłej niedzieli

Miłej niedzieli

Re: Moja działka - rydnor 2009
Zosiu dziękuję za wizytę i witam na Forum.Miło,że jeszcze jedna torunianka do nas dołączyła.Niebawem zajrzę do Ciebie.
Pozdrawiam. Ryszard
Pozdrawiam. Ryszard
Re: Moja działka - rydnor 2009
Krzysiu;Nie byliśmy na działce,pogoda nie zachęca do wyjścia z domu.Planujemy wyjazd jutro,ma być ładniej,trochę roboty zostało do zrobienia.
Chcemy zrobić trochę zakupów tzn;czereśnię Kordię,żona chce cytrynowca chińskiego i jagodę amerykańską,czy wszystko dostaniemy to zobaczymy jutro.
Moniko;U nas taka sama pogoda jak u Ciebie,kompost ja rozrzuciłem na wiosnę,teraz tylko poplon i środki mineralne,do nowych roślin dokupuję
ziemi ogrodniczej.Dziękuję i wzajemnie - Miłej niedzieli.
Serdeczne pozdrowienia. Ryszard
Chcemy zrobić trochę zakupów tzn;czereśnię Kordię,żona chce cytrynowca chińskiego i jagodę amerykańską,czy wszystko dostaniemy to zobaczymy jutro.
Moniko;U nas taka sama pogoda jak u Ciebie,kompost ja rozrzuciłem na wiosnę,teraz tylko poplon i środki mineralne,do nowych roślin dokupuję
ziemi ogrodniczej.Dziękuję i wzajemnie - Miłej niedzieli.
Serdeczne pozdrowienia. Ryszard
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja działka - rydnor 2009
Rysiu, jakoś tak się przyzwyczaiłam, że kompost rozspuję jesienią, a wiosną nawożę obornikiem. I chyba to służy moim roślinom



- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Moja działka - rydnor 2009
Cieniu nie wiedziałem że aż tyle jest tych programów do zdjęć.
Za pewne to jeszcze nie wszystkie.
Za pewne to jeszcze nie wszystkie.
- fela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Re: Moja działka - rydnor 2009
Witaj Rysiu. Dzisiejszy ranek spędziłam w Twoim ogrodzie. Jak zwykle zaczęłam od ostatniej stony i tak cofając się doszłam aż do zimy. Z przyjemnością popatrzyłam na ośnieżone krajobrazy i potem, aby się rozgrzać, powrócłam po raz drugi do kwietniowych, ukwieconych drzew. Bardzo miło u Ciebie i jestem pełna podziwu dla Twojej pracowitości.

Re: Moja działka - rydnor 2009
Moniko;Każdy ma swój sposób na wzbogacanie ziemi,najważniejsze żeby był dobry.Z obornikiem miałbym dużo roboty,trafić chętnego do sprzedaży,
transport,później musiałbym wozić taczką,na razie się wstrzymuję,chociaż przydałoby się podsypać.
Krzysiu;Ja też nie wiedziałem że jest tyle programów,dlatego ściągnąłem od Hanki.
Felu;dzięki za wizytę i miłe słowa,ugrzać to się Mogłaś w domku przy piecu.
Wszystkich pozdrawiam. Ryszard
transport,później musiałbym wozić taczką,na razie się wstrzymuję,chociaż przydałoby się podsypać.
Krzysiu;Ja też nie wiedziałem że jest tyle programów,dlatego ściągnąłem od Hanki.
Felu;dzięki za wizytę i miłe słowa,ugrzać to się Mogłaś w domku przy piecu.
Wszystkich pozdrawiam. Ryszard
Re: Moja działka - rydnor 2009
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja działka - rydnor 2009
Rysiu, dobrze, że posadziłeś borówkę amerykańską
Kupuję obornik granulowany- równie dobrze działa i nie mam z nim kłopotu.
