Piękne zdjęcia ze skansenu. Takie chatki dobrze się ogląda, ale czy mieszka się równie dobrze?
Twoja tojeść stoi na baczność, a moja bidula tak do słońca się wyciągnęła, że aż z grządki wyskoczyła.
Muszę ją w przyszłym roku przesadzić w lepsze miejsce.
Ciemna skrzynia wygląda, jakby była tam pod ścianą od zawsze.

A tyle na raz ptaków na mojej działce jeszcze nie widziałam! Pewnie przyleciały na smaczne śniadanko.

Gratuluję wody! Świetnie, że się jej doczekałaś!

Skoro wino zamiast herbaty czy wody się pije, to pewnie do Francji wybywasz.
Prowansja, Langwedocja, Szampania - ech być tam! To moje marzenie od lat,
które jakoś na razie nie chce się zrealizować.
Miłych wakacji więc Ci życzę!
