Ogród nad Oranią

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Witaj Oranio!

Piękne zdjęcia ze skansenu. Takie chatki dobrze się ogląda, ale czy mieszka się równie dobrze?

Twoja tojeść stoi na baczność, a moja bidula tak do słońca się wyciągnęła, że aż z grządki wyskoczyła.
Muszę ją w przyszłym roku przesadzić w lepsze miejsce.

Ciemna skrzynia wygląda, jakby była tam pod ścianą od zawsze. ;:108

A tyle na raz ptaków na mojej działce jeszcze nie widziałam! Pewnie przyleciały na smaczne śniadanko. :D

Gratuluję wody! Świetnie, że się jej doczekałaś! ;:138

Skoro wino zamiast herbaty czy wody się pije, to pewnie do Francji wybywasz.
Prowansja, Langwedocja, Szampania - ech być tam! To moje marzenie od lat,
które jakoś na razie nie chce się zrealizować.

Miłych wakacji więc Ci życzę! ;:3
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Oranio! Jak tam ogród po wakacjach? Jak tam jabłka? Pewnie słodkie, bo było tyyyle słońca!
Pewnie sama m się dziwisz ogrodem? Zarósł bardzo?
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Huraaaa, nareszcie w domu! :lol: Witam wszystkich serdecznie w dziwnie zielonej Polsce! A jednak jest piękna, bo ZIELONA !!!
Zawsze kiedy wracam po wojażach w wypalonych słońcem stepach, kąpielach w słonych jeziorach, objadaniu się słodkimi i soczystymi arbuzami, ratowaniem się przed żarem nic nierobieniem, powrót do Polski to jak powrót do zaczarowanej zielonością krainy, w której jest pachnące drzewami powietrze!
I jak tylko wróciłam, z bijącym sercem i myślą, co zastanę, pobiegłam do Ogrodu! I był taki cichy i zarośnięty ale zarośnięty tak ładnie, schludnie, może dlatego, że przed wyjazem wykosiłam trawę dość starannie i nie dręczona nikim wyrosła sobie taka wiotka i falująca wraz z podmuchami wiatru. I jabłka na drzewach i jabłka w trawie i przejrzałe porzeczki i leżące na ziemi pomidory i por i kwiaty!
I za chwilę kwitnacą młodziutka budleja a powtórnie ukwiecona róża falista, mieczyki i dalie, hortensje i lawenda i latrie a w skrzyni białe pelargonie. I nawet pojawiły się winogrona! Cudnie!
Kiedy tak sobie podróżowałam, to oczywiście miałam oko na ogrody, a w tamtych ogrodach najważniejszą sprawą jest uzyskanie plonu. Słoneczniki ubrane w chusty, by ptaki nie wydziobały ziarenek, czyż nie są urocze takie hołubione?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziękuję Wam za odwiedziny, za pamięć Izo, Renszpaksiu, Wisienko, Agape! :D
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Ha Oranio! Prawda? I mnie tak miło znów na Forum!
Niesamowite te słoneczniki! To niemal jak tajemnica kwadratowych jabłek, lub nalewki gruszkowej z całą gruszką w butelce- podwieszają zawiązki owoców do naczynia i owoc w tym naczyniu ROŚNIE!
Piękne hołubione! Już nie mogę się doczekać Twego ogrodu!
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Tak własnie wygląda.

Obrazek
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Witaj Oranio po wakacjach!
Tę zieloną obfitość zawdzięczamy chyba dużym opadom i wysokim temperaturom. Druga połowa sierpnia a zieleń wciąż bujna i świeża. Pięknie prezentują się te białe kwiaty u Ciebie na zielonym tle. Cieszę się, że zastałaś ogród w dobrej kondycji.
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Ogród nad Oranią w letniej odsłonie wygląda bajecznie - wcale się więc nie dziwię , że tak się cieszysz z powrotu ! Wiadomo ,że : "wszędzie dobrze , ale najlepiej w domu" :) Napisałaś :
Orania pisze: Zawsze kiedy wracam po wojażach w wypalonych słońcem stepach, kąpielach w słonych jeziorach, objadaniu się słodkimi i soczystymi arbuzami, ratowaniem się przed żarem nic nierobieniem, powrót do Polski to jak powrót do zaczarowanej zielonością krainy, w której jest pachnące drzewami powietrze!
Mam podobne odczucia: chętnie i z radością wyjeżdżam na wakacje , wycieczki , w podróże dalekie i bliższe , ale z równie wielką radością wracam potem stęskniona "do siebie".
Świat jest piękny , a przecież Polski , jej krajobrazów i przyrody wcale nie musimy się wstydzić ! Tegoroczna wyjątkowa "zieloność' , którą zawdzięczamy w dużym stopniu nie najlepszej , deszczowej pogodzie,sprawia,że nasze ogrody są bujne i wygladają naprawdę jak zaczarowane.
Tymczasem nad Oranią pełnia lata... winogrona, budleje, no i te SŁONECZNIKI !!! Kapitalnie wyglądają omotane w barwne chusty !
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Słoneczniki babuleńki jak z bajki :D
Twoja biała chata pięknie wygląda wśród zieleni. Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
roza333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3865
Od: 4 maja 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry

Re: Ogród nad Oranią

Post »

super ta twoja chatka
mamba9991
1000p
1000p
Posty: 1530
Od: 13 paź 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Hej hej, całkiem przypadkiem do Ciebie trafiłam i łzy mnie zalały wzruszenia, bo.... tam gdzie Ty, miałam pierwszą działkę w 2007 roku, zdążyłam wyhodować tawułki i 2 hortensje bukietowe, róże okrywowe i cebulowe kwiaty i przyszła pora zmian, wyprowadzka do Szczecina. Oczywiście kwiecie pojechało ze mną :D Na Oruni spędziłam 36 lat życia i jeśli pozwolisz, będę podglądała Twoje włości. Jestem zresztą ciekawa, kto ma teraz moją działkę i co z nią robi, to może kiedyś mi opowiesz?
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Witaj Oranio z powrotem!
Czyli nie Francja, a jakieś bardziej egzotyczne kraje.
To fakt - dobrze jest wyjechać ale jeszcze lepiej jest wracać do siebie.
Przeczytałam o zdarzeniu przy stawianiu płotu. Współczuję. ;:4
Będę o tym pamiętała, bo muszę trochę ponaprawiać płot (mąż jakoś nie
bardzo chce się za to zabrać).

A jak ogród jesiennie wygląda? Z porannymi mgłami i zmieniającymi się kolorami?
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Hop - ho-op? Jest tam ktoś? Jak tam Oranio Ogród wygląda? Wracaj na Forum, zima idzie... Opowiedz, co tam było latem w Ogrodzie? Jak tam...nawet nie wiem o co pytać... :( A przecież kochamy wciąż ogrody nasze!!! )
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Witaj Oranio, już dawno byłam w Twoim ogrodzie ale jakoś mi umknął w międzyczasie, nie wiem czemu. Dotarłam tutaj szukając
iksji na Googlach, dziwne są czasami drogi po których chodzimy. Twój zaczarowany ogród i przepiękne opowieści zostawiam sobie na deser
w długie zimowe dni. Bo muszę przecież przejść wszystko chociażby jeden raz w całości, przeczytać każdą linijkę, obejrzeć każdy obrazek.
A tu człowiek zagoniony pędzi szybko po ogródkach, aby niczego nie pominąć, zamiast siąść spokojnie na Zydlu i podumać.
Tak jak u Ciebie. Jestem zauroczona pięknem prostoty które tak dobrze oddajesz, i tą Chatą co przypomina bardziej normandzkie domy niż
skansenowe polskie chaty. Ale świetnie się wlewa w sad i łąkę i przydomowe parkany z podsadzeniami prostymi i pięknymi jednocześnie.
Bliska mi duszy kreacja, żadnych egzotyzmów i wymyśnych nasadzeń, ale takie swojskie klimaty w których dobrze się czujemy.
Brak może tych suszących się gliniaków na płocie, ale Tkanina i Chochoł z Czajnikiem i Kubkiem dobrze je zastepują. Pomysł z tulipanową
pasiakową tkaniną doskonały, szkoda że nornice dołożyły się do dzieła. Ale to nieprzewidzialne.
Będę śledzić dalsze Oraniowe opowieści i chętnie tutaj zaglądać :shock: o każdej porze roku.
Przychodź częściej by nam opowiadać oraniowe tajemnice ;:136
Uściski ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
kajpej
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1178
Od: 24 lis 2009, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Witaj Oranio
Oglądając Twój ogród,to samo czuję co Wiesia. Jestem nim szczerze oczarowana. Oranio jesteś osobą wrażliwą na piękno. Robisz znakomite zdjęcia, rośliny, chatka uwiecznione są z malarskim wyczuciem. Chciałabym posiadać odrobinę Twojego talentu. U Ciebie zwalniam, zastanawiam się i czerpię inspirację. Twój ogród ma duszę , jest w nim poezja i nastrój.
Serdecznie Ciebie pozdrawiam Elżbieta.
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Hej, hej , hej!
I znów umknęło mi lato, umyka też i jesień, więc tak na pograniczu jesieni i zimy witam Cię Tujko, Ambusiu, Ewelino, Izo, Wisienko, Agape, Abeille, Kajpej i Mambo i Was wszystkich pozostałych czytających!

A w Ogrodzie...hmm, i tyle się dzieje i nie tyle... i właściwie za sprawą padającego deszczu wszystko sobie samo rośnie...
Cieszą mnie chryzantemy, które się przyjęły, zwłaszcza jedna, która zakwitła jako pierwsza, w październiku. Nie była przycinana.
Obok, dotychczasowa królowa jesiennych kwiatów, łososiowa, czeka na listopad...jeżeli faktycznie zakwitnie jako ostatnia z kwitnących chryzantem i będzie najpóźniej kwitnącym kwiatem w Ogrodzie, to wówczas będę musiała nadać jej jakiś tytuł, np. honoris czegoś tam, i być może w ramach pieniężnej nagrody fundnę jej jakiś osobisty płotek.
Ale na razie zeszłoroczny nabytek.

Obrazek

Obrazek

Mam nadzieję, że kolejne chryzantemki zasiedlą się na dobre w Ogrodzie!
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”