
Działka Zeni
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Mariolu...niech nawet trochę popada....najważniejsze aby roślinki dostały trochę wody.
Edytko...dziwne z twoimi hiacyntami. Może pomylili kolory?. Moje rosną wszystkie obok siebie już od paru lat i takie jakie sadziłam takie rosną. Mam różowy, niebieski i jeszcze w pączku którego nie pokazałam żółty. Coś słyszałam o niektórych kwiatach że się zapylają na jeden kolor, ale chyba nie o hiacynty chodzi.

Edytko...dziwne z twoimi hiacyntami. Może pomylili kolory?. Moje rosną wszystkie obok siebie już od paru lat i takie jakie sadziłam takie rosną. Mam różowy, niebieski i jeszcze w pączku którego nie pokazałam żółty. Coś słyszałam o niektórych kwiatach że się zapylają na jeden kolor, ale chyba nie o hiacynty chodzi.

Zeniuu !!!.....aleś pięknot nastawiałaś ....tulipany...hiacynty...a to w ciapki
to szachownica







Serdecznie pozdrawiam Barbara
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Witaj Zeniu
ślicznie wybarwione tulipany
ale szachownica najładniejsza :P
ślicznie wybarwione tulipany

pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Witajcie Basiu, Halinko, Marzenko, Agnieszko. Dziękuję że odwiedziliście moją działeczkę i co najważniejsze że się wam podoba. To taka zachęta do dalszych prac na działce. Kwiatków kwitnących jest teraz sporo, wreszcie jest czym oko nacieszyć. Jedne przekwitają ale następne szykują się już do kwitnienia. Brakuje jedynie deszczyku, jeśli nie to w sobotę będę już miała wodę na działce. Oj zrobię moim kwiatkom kąpiel.




Zeniu.....deszczyk dzisiaj już pewnie masz i roślinki się ciesząZenia pisze: Brakuje jedynie deszczyku, jeśli nie to w sobotę będę już miała wodę na działce. Oj zrobię moim kwiatkom kąpiel.![]()
![]()

Serdecznie pozdrawiam Barbara
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Witaj Zeniu-szachownica piękna,rzeczywiście widać,że nazwa słuszna.Czekam na Twojego żółtego hiacynta.U Mamy wsadzałam w grządkę pod oknem co roku te kilka hiacyntów które miałam wcześniej w doniczce i nigdy nie zmieniały koloru jak były różowe to zostawały takie, jak niebieskie to niebieskie, jak białe to białe,były troszkę mniejsze niż w pierwszym roku, ale były.Na żółtego polowałam,a mam przypadkowo,kupiłam jako białego.I żółciutki jest na Święta.
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Basiu...deszczyku u mnie jak nie było tak nie ma. No ale właściwie na sobotę zapowiadają, tak że nadzieja jeszcze jest. Tylko w sobotę to już będę miała wodę na działce, więc bez deszczyku też by się obeszło a i na działeczkę bym pojechała.
Ewuniu..ja także czekam na tego żółtego hiacynta. Mam go tylko jednego. Chcę deszczyku, ale z drugiej strony boję się że wtedy nie pojadę na działkę i zdąży przekwitnąć, ani zdjęcia nie pstryknę.
Ewuniu..ja także czekam na tego żółtego hiacynta. Mam go tylko jednego. Chcę deszczyku, ale z drugiej strony boję się że wtedy nie pojadę na działkę i zdąży przekwitnąć, ani zdjęcia nie pstryknę.

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Zeniu, ja śpiesznie piszę, bo lada moment będzie burza tak czuję,zresztą w pogodynce baba całkiem wylazła, a Góral schowany, czyli popada.U nas na zabytkowej kamienicy nie ma piorunochronu, więc wyłączam wszystko co na prąd.
Przytargałam z placu oleandra za całe zł 6,tylko muszę go wykąpać.Ma być różowy i pachnący.
Ja z działki zrezygnowałam m.in. dlatego,że całkowicie odłączono wodę i to nieoczekiwanie, bo rok wcześniej płaciliśmy za rozprowadzenie jej.Niestety nie byłam w stanie dowieźć w plecaku autobusem odpowiedniej ilości wody,a opadowej było mało.
Przytargałam z placu oleandra za całe zł 6,tylko muszę go wykąpać.Ma być różowy i pachnący.
Ja z działki zrezygnowałam m.in. dlatego,że całkowicie odłączono wodę i to nieoczekiwanie, bo rok wcześniej płaciliśmy za rozprowadzenie jej.Niestety nie byłam w stanie dowieźć w plecaku autobusem odpowiedniej ilości wody,a opadowej było mało.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Żółty hiacynt
No to już mam następny zakup na liście.
Nie martw się że zdąży przekwitnąć - aż takie szybkie to one nie są
U mnie wczoraj dosłownie kilka kropel spadło a nawet jeśli w nocy padało teraz nie ma żadnego śladu po deszczu.
Ale ja mam już wodę i węża i lubię podlewać więc się nie przejmuję.
Chodzę z tym wężem, podlewam i cały czas się przyglądam co, gdzie i jak rośnie.
I wymyślam "co by tu jeszcze..."

No to już mam następny zakup na liście.
Nie martw się że zdąży przekwitnąć - aż takie szybkie to one nie są

U mnie wczoraj dosłownie kilka kropel spadło a nawet jeśli w nocy padało teraz nie ma żadnego śladu po deszczu.
Ale ja mam już wodę i węża i lubię podlewać więc się nie przejmuję.
Chodzę z tym wężem, podlewam i cały czas się przyglądam co, gdzie i jak rośnie.
I wymyślam "co by tu jeszcze..."

- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Ewuniu...szkoda ci pewnie działeczki, ale doskonale cię rozumie. Bez wody ani rusz.Tego oleandra za 6zł aż ci zazdroszczę. Potrafię ukorzenić, a nie potrafię przezimować. Myślałam nawet aby kupić teraz wiosną w sklepie, ale są dość drogie..
Mariolko...u mnie deszczu jak nie było tak nie ma. Szykuję się więc na działkę aby podlać. Aż się boję czy na pewno puszczą dziś wodę tak jak obiecali, lub gdy puszczą nie będzie zaraz jakiejś awarii. Także lubię bardzo podlewać. A i hiacyncik może już w pełni rozwinięty...bądż jakaś inna kwitnąca niespodzianka.

Mariolko...u mnie deszczu jak nie było tak nie ma. Szykuję się więc na działkę aby podlać. Aż się boję czy na pewno puszczą dziś wodę tak jak obiecali, lub gdy puszczą nie będzie zaraz jakiejś awarii. Także lubię bardzo podlewać. A i hiacyncik może już w pełni rozwinięty...bądż jakaś inna kwitnąca niespodzianka.
