Podoba mi się ta opcja z zimowaniem w piwnicy, nigdy o tym nie słyszałam, tylko, że mieszkam w bloku i w piwnicy jest za ciepło
SEZON różany 2008
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Haniu, dziękuję za porady :P
Podoba mi się ta opcja z zimowaniem w piwnicy, nigdy o tym nie słyszałam, tylko, że mieszkam w bloku i w piwnicy jest za ciepło
U Ciebie w glinie przemarza, a ja mam glebę torfową, która jesienią i zimą przy częstych opadach jest strasznie mokra, i jak nie ma mrozów, to mi gniją rośliny
Jeszcze raz dziękuję i zastanowię się teraz co robić 
Podoba mi się ta opcja z zimowaniem w piwnicy, nigdy o tym nie słyszałam, tylko, że mieszkam w bloku i w piwnicy jest za ciepło
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
dzień dobry 8)
w Tesco dziś byłam...
Różyczki są :P
nawet zakupiłam sobie dwie...
Joro i Sultane 8)
tylko teraz...
Wy jesteście oblatane kobietki, może któraś coś wie na ich temat??
Nic nie znalazłam oczywiście, bo tak to jest jak się nie umie aż tak dobrze obcych języków
Z dobrych wieści...
pomimo ciągłych deszczów Falstaff ma dwa pokaźne pączusie :P
powiedziałam sobie, że póki się nie rozwiną nie jadę rodzić... 8)
Tak mnie ciekawość zżera, jak będzie wyglądać kwiecie tej róży
8)
tą żółtaczkę na razie zostawiam w spokoju, na przyszły rok zobaczymy, czy jest pnąca czy rabatowa..
może coś jeszcze ciekawego zauważę, żeby ją bardziej rozpoznać
w Tesco dziś byłam...
Różyczki są :P
nawet zakupiłam sobie dwie...
Joro i Sultane 8)
tylko teraz...
Wy jesteście oblatane kobietki, może któraś coś wie na ich temat??
Nic nie znalazłam oczywiście, bo tak to jest jak się nie umie aż tak dobrze obcych języków
Z dobrych wieści...
pomimo ciągłych deszczów Falstaff ma dwa pokaźne pączusie :P
powiedziałam sobie, że póki się nie rozwiną nie jadę rodzić... 8)
Tak mnie ciekawość zżera, jak będzie wyglądać kwiecie tej róży
tą żółtaczkę na razie zostawiam w spokoju, na przyszły rok zobaczymy, czy jest pnąca czy rabatowa..
może coś jeszcze ciekawego zauważę, żeby ją bardziej rozpoznać
- Julia
- 200p

- Posty: 446
- Od: 11 wrz 2005, o 09:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Aniu , śliczna ta miniaturka
Szukałam w google moje nowe Mr Linkolna, Ledreborg i W. Szekspira
i znalazłam tez Twoje
tu jest Sultana (Meillanda)..rosnie ok. 80cm
http://www.cor-coby.com/tuinieren/tuini ... get67.html
Szukałam w google moje nowe Mr Linkolna, Ledreborg i W. Szekspira
i znalazłam tez Twoje
tu jest Sultana (Meillanda)..rosnie ok. 80cm
http://www.cor-coby.com/tuinieren/tuini ... get67.html
Piękno leży w oku patrzącego.
serdeczności - Julia
serdeczności - Julia
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Julio, bardzo dziękuję za pomoc 8)
właśnie o wysokości mi chodziło
jeszcze ciekawa jestem, czy one pachną..
a teraz kombinuję, gdzie je wsadzić...
jeszcze mam zamówienie z Rosarium, 6 róż i normalnie nie wiem gdzie ja to upcham w tym moim miniaturowym ogródku.....
Mr. Lincolna tez mam
przynajmniej mam nadzieję...
bo kupiłam go na targowisku..
tu jest o nim sporo
o tych moich też, tylko nie wszystko udało mi się rozszyfrować
http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=10678&tab=1
właśnie o wysokości mi chodziło
jeszcze ciekawa jestem, czy one pachną..
a teraz kombinuję, gdzie je wsadzić...
jeszcze mam zamówienie z Rosarium, 6 róż i normalnie nie wiem gdzie ja to upcham w tym moim miniaturowym ogródku.....
Mr. Lincolna tez mam
przynajmniej mam nadzieję...
bo kupiłam go na targowisku..
tu jest o nim sporo
o tych moich też, tylko nie wszystko udało mi się rozszyfrować
http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=10678&tab=1
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Pewiem szczerze,że jak zobaczyłam zdjęcie tej róży nn, to też mi się skojarzyła z moją Radio...
Kupiłam ją kilka lat temu w sklepie ogrodniczym, więc może jest u nas dość dostępna.
To jakaś szczególna odmiana, bo część zysków z jej sprzedaży jest przeznaczona chyba na jakieś rosarium niemieckie.
Czytałam o tym w leksykonie Daumonta.
Kupiłam ją kilka lat temu w sklepie ogrodniczym, więc może jest u nas dość dostępna.
To jakaś szczególna odmiana, bo część zysków z jej sprzedaży jest przeznaczona chyba na jakieś rosarium niemieckie.
Czytałam o tym w leksykonie Daumonta.
-
cilla77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Gosiu, ja również wiosną kupiłam angielkę pod nazwą Bard! To jest 100% The Pilgrim! Jestem bardzo z niej zadowolona! Kwitnie cały sezon niesamowitą ilością kwiatów i ładnie pachnie. Jedyny minus - jak juz dziewczęta pisały - róża śmieciuch bo kwiaty nie są trwałe i szybko opadają płatki. Wg mnie i tak warto ją mieć!
P.S. Mogłabyś mi napisać gdzie ją kupiłaś w Poznaniu? I co jeszcze z angielek widziałaś?
Mój The Pilgrim

P.S. Mogłabyś mi napisać gdzie ją kupiłaś w Poznaniu? I co jeszcze z angielek widziałaś?
Mój The Pilgrim

Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
oliwka pisze:Pewiem szczerze,że jak zobaczyłam zdjęcie tej róży nn, to też mi się skojarzyła z moją Radio...
Kupiłam ją kilka lat temu w sklepie ogrodniczym, więc może jest u nas dość dostępna.
To jakaś szczególna odmiana, bo część zysków z jej sprzedaży jest przeznaczona chyba na jakieś rosarium niemieckie.
Czytałam o tym w leksykonie Daumonta.
NDR/Centenary (floribunda, Kordes, 1996)
? Heartache (floribunda, Kordes, 1996)
? KOReledas
? NDR1 Radio Niedersachsen ? - jest całkiem inna.
Jej kolor to zdecydowany jasny róż, aż do różowo-biało -perłowego.
Nigdy nie osiąga amarantu, ani czerwieni.
http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=54421
Ma całkiem inny układ pertali, w NDR zachodzą na siebie jak skręcone rybie łuski.
Płatek bieleje w kierunku nasady i potem traci barwę w przekwicie, upodanbniając się do perły z różanym poblaskiem.
- mora1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 579
- Od: 31 mar 2006, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Męczę już Oliwkę od rana, krótkie pytanie, dziewczyny barć do lekkiego cienia Ghislaine de Féligonde czy nie? Znowu trudno mi ze zdjęć określić jej urodę, ma rosnąć przed domem, północno-wschodnia wystawa. Sprawdziłam prawie wszystkie nadające się do zacienionych miejsc i ta mi jakoś w oko wpadła.
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
moja skarpa
-
Bogusia2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Moniko, ja mam G. De Feligonde od ub.jesieni czyli 1 rok. Jak dla mnie jest miłą ale niezbyt efektowną różą. Ma drobniutkie listki i malutkie kwiatki. Najbardziej zwraca uwagę kiedy pojawiają się pączki, bo są pomarańczowego koloru. Kwiatek rozwija się żółtawy a potem szybko robi się kremowy i wreszcie biały. Pokrój ma przewieszający. Moja jest bardzo młodziutka więc nie jest wysoka i te dość długie pędy zakończone kwiatkami leżą na ziemi. Liczę na to, ze po kilku latach zamieni się w okazałą, obsypana kwiatkami różę. Kwitła w czerwcu, potem długo nic i teraz kwitnie nieprzerwanie od miesiąca ale na pojedyńczych pędach. I jest bardzo odporna, póki co nic się jej nie ima. Reasumując, nie wiem czy będziesz zadowolona z niej na frontalnym miejscu przed domem, mając w ogrodzie te wszystkie Luizy, Parady, itp.
Przypomniałam sobie, że Fleur pisała, że jej Eden Rose rośnie bodaj od pn.wsch. no nie jestem pewna, ale pamiętam na pewno, że nie jest to stanowisko nasłonecznione . I ktoś pokazywał na Forum Thomasa Grahama rosnącego nie na pełnym słońcu. A czyj to był ogród?. Oliwka, Żaża, Gertruda, Daisy, Hania?
Przypomniałam sobie, że Fleur pisała, że jej Eden Rose rośnie bodaj od pn.wsch. no nie jestem pewna, ale pamiętam na pewno, że nie jest to stanowisko nasłonecznione . I ktoś pokazywał na Forum Thomasa Grahama rosnącego nie na pełnym słońcu. A czyj to był ogród?. Oliwka, Żaża, Gertruda, Daisy, Hania?
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
- mora1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 579
- Od: 31 mar 2006, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Bogusiu wielkie dzięki za odpowiedź, chciałabym przed domem taka różę trochę naturalną, aby ładnie sie wtopiła w to wszystko, co tam rośnie, nie chce takiej zjawiskowo pięknej i przyciągającej bardzo wzrok, tam nie ma miejsca na piękną solistkę, chciałbym coś nostalgicznego i raczej obojętnego w odbiorze, i jeszcze to stanowisko, myślałam pierwotnie o jakiejś angielce, brałam pod uwagę Abrahama, ale tam nie ma tak dobrego oświetlenia, jakiego potrzebują angielki niestety. New Dawn kolorystycznie wpada w róż a to raczej niekoniecznie by mi odpowiadało, po drugiej stronie jest bardzo krzykliwa rabata, i chciałbym trochę stonować z kolorami. Graham jest piękny, ale obawiam się, że może mieć za mało światła. Eden Rose jest piękna tylko gdzie ja ją dostanę? Chciałbym parkową, pnącą, no jednym słowem dużą. Ja od dawna juz nic nie robię na forum , tylko zadręczam dziewczyny moimi dylematami
, a im dalej w las tym więcej drzew. Jeszcze sie ponamyślam, może mnie oświeci.
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
moja skarpa
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Moja, sadzona późną wiosną i juz ma ok. metra i kilkanaście
pędów.
Wiotka, bezkolcowa !, wzruszjąco eteryczna,
bardziej przywodząca na myśl zjawę, nimfę, niż kolczastą różę.
Posadzona w koszmarnym miejscu, ma ok. godzinę półsłońca
i proszę :

Ale na froncie, zestawiałbym ją z czymś konkretnym w podobnej tonacji:
np.Collete Cl., Francoise Jouranville( tyż mało kolców), Pirouette, Mrs Sam Mc Grady, regulamin,
Breath of Life, Aloha, ewentualnie, Albertine.
jeśli dałabyś sztywne na podsadzenie, stanowiłaby podporę dla wiotkiej Gizelli.
2 róze w jednym dołku, dwie odmiany w jednym dołku.
Franka z Żuranwillów

a może podobnie eteryczną białą White Cocade/ ew. Albertic Barbier, która kwitnie całe lato?
pędów.
Wiotka, bezkolcowa !, wzruszjąco eteryczna,
bardziej przywodząca na myśl zjawę, nimfę, niż kolczastą różę.
Posadzona w koszmarnym miejscu, ma ok. godzinę półsłońca
i proszę :

Ale na froncie, zestawiałbym ją z czymś konkretnym w podobnej tonacji:
np.Collete Cl., Francoise Jouranville( tyż mało kolców), Pirouette, Mrs Sam Mc Grady, regulamin,
Breath of Life, Aloha, ewentualnie, Albertine.
jeśli dałabyś sztywne na podsadzenie, stanowiłaby podporę dla wiotkiej Gizelli.
2 róze w jednym dołku, dwie odmiany w jednym dołku.
Franka z Żuranwillów

a może podobnie eteryczną białą White Cocade/ ew. Albertic Barbier, która kwitnie całe lato?

