Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
reglas23
200p
200p
Posty: 479
Od: 4 lis 2015, o 15:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Według mnie przy jednym czy przy drugim zawsze trzeba zachować umiar. Mój sąsiad najlepiej to by ziemniaki zamiast w glebie to sadził w workach z nawozem sztucznym a drugi w gnoju bydlęcym bo to zdrowo itd. Ani jedno ani drugie do jedzenia się nie nadaje- oczywiście na sklepy wszystko idzie, bo osobiście tego by nie jedli bo to świństwo jak sami stwierdzają. Siebie truć nie będą a mieszczuchów na tyle dużo że trochę ich można.
Damian_7
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 1 cze 2019, o 18:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Nieznana mi choroba(chyba) ogórka

Post »

Witajcie,
To zaczęło się w tamtym roku ogórki pięknie rosną a w przeciągu dwóch dni liście na dole robią się żółte a ogórki mdleją i po prostu padają dodaje zdjecia
Obrazek
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Nieznana mi choroba(chyba) ogórka

Post »

Wygląda na fuzaryjne więdnięcie ogórka, teraz to już chyba nic nie zrobisz. Jak już siedzi u Ciebie w ogrodzie, to tylko można stosować topsin , podlewając świezo wysadzoną rozsadę. Później to już nic nie da, no i "po ptokach".
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Posiałam 31.05 ogórki Wisconsin,a dzisiaj zauważyłam kilka wychodzących z ziemi.
glina
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 26 wrz 2014, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Sadzonki ogórków - czemu pojawiają się kwiaty?

Post »

Witam, od kilku lat wysiewam ogórki w doniczkach w domu, teraz gdy sadzonka ma 4 liście właściwe pojawiły sie kwiaty które oczywiście oberwałem. Czemu roślina tak młoda wypuszcza kwiaty to jest normalne?
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13904
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Cztery liście właściwe, to już spora roślina. ;:224
werutka
200p
200p
Posty: 352
Od: 13 mar 2017, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Kurcze ja wysiadłam dopiero 4, sadzonki już z 2 liśćmi właściwymi , wcześniaj się nie dało bo lało cały miesiąc prawie ...a teraz tak mi pali je słońce że nie wytrzymują tych upałów...mają szansę się pozbierać ? Jedne zwiędły , reszta się 3ma ale poparzone mocno. ..
Pozdrawiam, Werka
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10706
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

:wit Werutka , jak to mówią na dwoje babka wróżyła . Dosiej , co się będziesz
stresować . U mnie też upały i nawet te owocujące , w południe lekko więdną ,
a tunel cieniowany . Też dosieję a nawet pobrałam z owocujących sadzonkę i
próbuję ukorzenić .
Awatar użytkownika
joannamm
500p
500p
Posty: 577
Od: 27 lut 2013, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie, nad rzeką Brdą

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Ogórki można siać do 2 lipca, tak gdzieś wyczytałam, na późniejszy zbiór. Osobiście raz siałam w drugiej połowie czerwca i miałam ogórki do końca września, ładnie rosły, zbiór trochę mniejszy, nie było już tak gorąco, ale za to prawie wcale nie musiałam podlewać, nocą mgły, trochę deszczu, i fajnie zjeść własnego świeżego ogórka we wrześniu.
Awatar użytkownika
iwusiak1
50p
50p
Posty: 63
Od: 16 lis 2012, o 09:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Witajcie.W tym roku postanowiłam uprawiać ogórki puszczając posznurkach. Konstrukcja już stoi przygotowana. Mam pytanie jaki to ma być sznurek?
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6993
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Ja używam sznurek od snopowiązałki - polipropylenowy. Sznurka jest 2000 m i jest idealny do wiązania (prowadzenia) w tunelu pomidorów oraz do prowadzenia "do góry" w gruncie ogórków (wytrzymałość 40 kg). Sznurki by nie przenosić chorób grzybowych daję co roku nowe.
Wygląda tak:

Obrazek
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
iwusiak1
50p
50p
Posty: 63
Od: 16 lis 2012, o 09:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Dziękuję. JUTRO odwiedzę ogrodniczy
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2918
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

:wit
Sznurek mam taki, jak Erazm, wydajny :) Moje gruntowe już owocują - Borus i Julian, a w folii słabo, owszem, wcześniejsze, ale chyba wyrzucę, niech miejsca nie zajmują ;:222
Tu akurat druga strona rusztowania Hermes i Octopus - tuż, tuż, są zacienione przez Borusa i Juliana. Rusztowanie ustawione NE /SW.
Obrazek
Pozdrawiam Eugenia
SylwesterK6
200p
200p
Posty: 446
Od: 11 lip 2014, o 12:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Ja pierwszy raz będę prowadził po sznurkach. Na razie rosną ładnie. Ciekawe jak długo, w porównaniu do tych co idą po ziemi, będą ogórki.
Mam tę moc - Sylwek
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Na pewno będziesz zadowolony, prawie same zalety;
- fajnie się podlewa, nie mocząc liści,
- fajnie się zrywa, z początku trzeba się schylić a potem na stojąco,
- nie przydeptuje się łodyg, a co za tym idzie nie robię wygibasów na grządce i sąsiad nie ma radochy :wink:
- jak przerosną sznurki to ich puszczam poziomo,
- fajnie się w razie konieczności opryskuje, jeśli ktoś ma opryskiwacz z ruchomą końcówką to jest w stanie opryskać większość liści od spodu.
No i wady- trzeba się jednak napracować na początku przy ustawieniu konstrukcji a stabilna być musi, bo robi się ściana zieleni i silny wiatr może toto złamać.
- trzeba prawie codziennie doglądać by ogórki rosnąc trzymały się swoich sznurków, bardzo lubią w ciągu nocy skoczyć o 3 sznurki w bok. Tak już mają :roll:
Pozdrawiam! Gienia.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”