Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8939
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Aguś
No teraz to dałaś czadu.
Chyba Cię napadnę i porwę sadzonki. :;230
Petunie wyglądają jak od profesjonalisty ze szklarni.
Nie wiem, czy ktoś na FO. ma o tej porze taką rozsadę w amatorskich warunkach.
Nie chciała byś mojej rozsady wyhodowanej w chałupie przy piecu oglądać ;:306
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7198
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Aguś, obiecaj, że latem i cały sezon będziesz pokazywała Twój cudny ogród. ;:196
Pięknie to zaaranżowałaś. Ja wczoraj zaczęłam siać pierwsze warzywka i pomimo, że wcześniej planowałam zmianę wystroju....jak zwykle pozostałam wierna tradycji. Mam tylko nadzieję, że to wszystko pomieszczę ;:oj Może być krucho.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kto zna ten śliczny kwiatek? ;:226 Ładne...warzywo? :wink: Jak ktoś jeszcze nie miał przyjemności poznać, to okra- ketmia jadalna. Warto było przetrzymać ją w doniczkach dla takiego kwiatka.

Inne moje doniczkowce vel kwitnące warzywa:

Obrazek

Obrazek

Forsycja wrzuciła na siebie żółtą sukienkę i wszystko inne przy niej zbladło.

Obrazek


Dziękuję Wam bardzo za wszystkie miłe słowa na temat rozsady, nie jest idealna, ale dla mnie zupełnie wystarczająca i nawet jestem z niej dumna (choć na to, że same chciały ładnie rosnąć to dużego wpływu nie mam :wink: tylko staram się ich nie uśmiercić :uszy ). Jutro odpowiem, moja córcia nie przestawiła wewnętrznego zegarka na czas letni i w ramach przestawiania się wstaje wcześnie, ale chodzi spać o tak późnej porze, że już słabo ogarniam :wink:
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Aga, okra Ci zakwitła? ;:138
Piękna, ja takie kwiaty oglądałam dopiero w ogrodzie może w lipcu. ;:306
Pozostałe kwiaty też wspaniałe.
Ale masz super wszystkie rozsady z tych growboxów. Mimo wszystko wolę je u Ciebie podziwiać, ja nie dałabym rady tego wszystkiego obiegać. Podziwiam Cię jak dałaś radę tego wszystkiego dopilnować. ;:215
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Witam się i zaznaczam wątek :wit Niesamowite rozsady. Interesuje mnie temat foliaka i chętnie poczytam o Twoich doświadczeniach :)
halinkab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 859
Od: 15 maja 2015, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Faktycznie kwiaty okry bardzo dekoracyjne ;:196
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Aga o okrze/ketmii słyszalam tylko na razie, może kiedyś zobaczę, to kupię do zjedzenia.
Przyszłam zapytać o preparat na ślimaki. :)
gloff
1000p
1000p
Posty: 1130
Od: 2 gru 2011, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Agnieszka,wiedziałem że z domu nie będziesz wychodzić po warzywa tylko prosto z parapetu na kanapkę :D Dziewczyno jakie sterydy dajesz swoim sadzonką że tak wszystko pięknie rośnie :wink:
Majajka
200p
200p
Posty: 233
Od: 16 mar 2017, o 21:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Guildford, Anglia

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Okra mnie zachwyciła! Przepiękna roślinka, dla samych kwiatów warto ją hodować ;:167 .
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Miriam pisze:Ta borówka na B to może Bluecrop? Dobry wybór,smaczna i odporna.O brzoskwinię się nie martw,powinna być już opryskana.Kupując na rynku sprzedawcy zapewniają,że pierwszy oprysk zrobiony.Sadzonki giganty,a jak tam asarina? :D
Mireczko trochę to trwało, ale w końcu zrobiłam zdjęcie asarinkom, dlatego najpierw wracam do Twojego postu. To są sztuki parapetowe, jedna odpadła i zostało 5. W tunelu są o jeden listek mniejsze (musi być bardzo ciepłolubna) i też jedna odpadła. Zostało 10 małych sadzonek i jeszcze wszystko może sobie zdarzyć, a wygląda na to że są kapryśną rozsadą ;:224 Ale liczę na to, że coś zostanie mi do sadzenia :wink:

Obrazek
kasia100780 pisze:O matko Aguś jak ja Ci zazdroszczę tych rozsad :D
Będzie pięknie.
Kot boski, jak zawsze wyłożony przy Panci :;230
Kasiu dziękuję bardzo ;:210 Kocio przy wszystkim mnie pilnuje, dogląda, co to ja wyprawiam na jego włościach :wink: Czasem wciśnie ogon w kadr, gdy próbuję coś sfotografować, a czasem położy się tam, gdzie zamierzam kopać i nie da się ruszyć :D Ale miło mieć takiego spokojnego towarzysza w ogrodzie, przynajmniej łopatki mi z rąk nie wyrywa, jak córa ;:173
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Shire pisze:Mamusiu, wspaniałe rozsady, kosztowało to zapewne pracy, ale są piękne, niezwykle ładne, zdrowe. Strasznie ubolewam, że nie mam przede wszystkim czasu, posiałabym sobie wiele rzeczy. No i brak miejsca w bloku oraz foliaka na działce, to wszystko niestety praktycznie mnie wyklucza z grona siejących :(Dopiero dziś się zebrałam i posiałam dmuszka drżączkę 3 rodzaje cynii i tyle...Na jednej dużej tacy sadziłam po 3 do doniczki skiełkowane już cebulki czosnku niedźwiedziego, które przyszły z allegrooo, bo na działkę pojadę dopiero w sobotę. Nie chciałam, żeby zdechły.
Aga chcesz dmuszka, to nawet dziś Ci wyślę plus pasiasta aksamitka, oczywiście mam na myśli nasiona.

I mam jeszcze jedną prośbę, z tego co kojarzę, Twój foliaczek jest mały. Mogłabyś mi go pomierzyć i napisać firmę. Chce chociaż sprawdzić czy u mnie by się zmieścił, pewnie nie, ale co mi szkodzi pomierzyć.
Ja mając więcej czasu mam też mniej środków na ogrodowe szaleństwa, tak to już wychodzi że coś za coś :wink: Ale na nasionka i podłoże wystarcza, to mogę się tak wyżyć ogrodniczo ;:215 O właśnie, czosnek niedźwiedzi to moja pięta achillesowa, żadne zabiegi (stratyfikacja, podgrzewanie doniczki, czekanie, zmiana podłoża, zmiana nasion na inne i świeższe trzykrotnie :lol: ) nie dały mi wykiełkować choćby jednego czosnku :P Widziałam w Obi cebulki w kapersie, ale uznałam, że może jednak coś skiełkuje i dam mu ostatnią szansę, bez skutku ;:224 Poddałam się i też zamówiłam kępkę.
halinkab pisze:Aguś lubczyk siałaś w zwyczajną ziemię do wysiewów?
Tak, w tą co wszystkie inne zioła ;:108 Sypnęłam sporo nasion, były już po terminie, ale kilka skiełkowało. Po pikowaniu rosną w ziemi biedronkowej.
orlik755 pisze:Agnieszko, obejrzałam ostatnie zdjęcia i szczęka mi opadła....
:D Poniosło mnie i kto to wszystko teraz posadzi?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

coco12 pisze:Aguś czarodziejko jak ty to robisz że ci wszystko tak pięknie rośnie . Moje selerki przy twoich to aż wstyd pokazać ;:202 . Mnóstwo czasu poświęciłaś na taką ilość rozsady. Gratuluję ;:304
gloff pisze:Agnieszka,lobelii gratuluję,traw zazdroszczę...zresztą...BRAWO TY ;:433
Iwcia, Mariusz, dzięki bardzo ;:180 :oops: Nie, nie wszystko tak rośnie, ale przecież podsychających, przywiędłych, pożółkłych i innych zielonych wypłoszów nie będę na zbliżeniach pokazywać ;:306
Maska pisze:Agnieszko coś niesamowitego! Twoje rozsady wyglądają jak profesjonalne ze szkółki czyli z ogrzewanych szklarni ;:63 ;:63 Oczy robiły mi się coraz bardziej okrągłe jak je oglądałam. Ja jeszcze nie wyniosłam wszystkiego do tunelu bo jakoś boje się przymrozków. Gnieciemy się w domu. Niestety folia jest do wymiany, drzwi do naprawienia bo rurka zardzewiała i chyba nie zaryzykuję. Przypomniałaś mi że seler w ogóle mi nie wyszedł więc muszę kupić, a przez to zrębkowanie nie posiałam jeszcze bazylii ;:223 Oj muszę się sprężyć :uszy
Liczę na zrządzenie losu, że wyjazdu nie zaplanujecie wtedy kiedy mnie NFZ wyśle na naprawę kręgosłupa i zorganizujemy kawkę a może zaprosimy jeszcze kogoś z okolic...oczywiście jak będziesz chciała ;:4
Nie mogę wyjść z podziwu Twoich roślin :D :shock:
Pozdrawiam wiosennie ;:196
Maryś dziękuję Ci pięknie za miłe słowa ;:196 Patrzę w optymizmem na prognozy, ale wiem że za bardzo ufać im nie należy, ciągle jeszcze mamy marzec, a w kwietniu i nawet maju wiele może się zdarzyć. Nie raz prognozy mnie oszukały i dlatego teraz w nocy i rano zawsze zerkam na termometr i czy są chmury, bo stracić tyle rozsad byłoby mi bardzo szkoda. A i tak pozwalam sobie na trzymanie ich pod folią od miesiąca, trochę dogrzewając w razie potrzeby. A zobacz, ile u mnie jest łatań i mocowań taśmą i trytytami :wink: Folia była fajna i mocna, ale szwy z czasem popuszczały, zwłaszcza przy zamkach. Jedne drzwi zamknęłam do maja mocowaniami (miałam tam wypadek i rozerwałam je sama, ratując roślinki przed zgnieceniem). Jak je otworzę, to już będzie nieodwołalnie otwarte aż do zdjęcia i wyrzucenie folii :wink:
Mam nadzieję, że tak się nie złoży nieszczęśliwie z naszą wizytą na jurze bo bardzo chciałabym Cię poznać ;:168 Oczywiście, jak gości będzie więcej to i weselej ;:215
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Majajka pisze:Przyszłam, zobaczyła i... oniemiałam.

Masz przepiękny ogród! A rozsada sprawiła, że zbieram szczękę z podłogi - aż myślałam, że to profesjonalna szkółka!
Majajka pisze:Okra mnie zachwyciła! Przepiękna roślinka, dla samych kwiatów warto ją hodować ;:167 .
Majajko, a właściwie Mamo Majajki, niedawno jakoś wpadłam do Twojego wątku i już nie pamiętam, czy zdążyłam się wpisać, czy też moja własna broja odwróciłam moją uwagę i nie zdążyłam, ale bardzo spodobał mi się Twój styl narratorski, powinnaś książkę napisać jakąś rozrywkową ;:215 Dzięki za komplementy, ja to wszystko zapisuję i odczytam później moim kwiatkom, niech wiedzą, w jaką stronę mają zmierzać :wink:
Okra jest śliczna, ale muszę być szczera-stoi to u mnie od stycznia, kaprysi jak rozpuszczona panna, a to za jasno, a to za ciemno, za mokro, za sucho, za umiarkowanie ;:224 Gubi po liściu, zrzuca pączki, wybiega i się słania. I w końcu raczyła rozwinąć ten kwiatuszek, po czym koło południa zwinęła go na głucho: "Już? Napatrzyłaś się? To dość tego oglądania i teraz o mnie dbaj!" Normalnie, jak to niedawno określiła forumowa koleżanka, jak Róża Małego Księcia :P Jako, że wolę roślinki-survivalowców, a nie takie do chowania pod kloszem, to już chyba okrze podziękuję i wrócę do niej w maju, posieję w tunelu moje trzy odmiany i będę je tam podziwiać, jak zdążę trafiać na kwiatki :lol:
Ale oglądałam zdjęcia w necie i nie oddawały jej urody, ten bordowy aksamitny słupek i różowe odbarwienie nasady płatków wyglądało na googlowskich fotkach jak jednolita czarna plama. Na żywo jest śliczniejsza ;:215
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Beaby pisze:To zdanie, że ktoś tam z książką przy tarasie się byczy to pisałaś o sobie czy o kocie ;:306
http://www.fotosik.pl/zdjecie/55ae89f68b9e6810
Fajnie się to razem zgrało. ;:215
Niesamowitą masz tę ilość i różnorodność swoich wysiewów. I wszystko w takiej dobrej kondycji ;:303
Bea, i tak właśnie wyglądał tamten dzień, kocio odpoczywał na tarasie z książką...no, bez książki ;:224 A ja sobie przypomniałam, że jak forsycja kwiatki pokazała, to przyszedł sądny dzień dla róż i poszłam je ciachać, przy okazji naostrzenia sekatorka i przygotowania denaturatu podcięłam połowę krzaków i pnącz, potem sobie przypomniałam o podsypaniu żyznej ziemi drzewkom, przerzuceniu kompostu na rabatę, poszłam chwilę popielić i tak się naodpoczywałam, że hej :wink:
JAKUCH pisze:Masz rację Beatko takich wysiewów tylko pozazdrościć lecz pracy przy nich sporo jednak efekt końcowy zapiera dech.Agusiu leniuchuj teraz masz jeszcze na to czas, bo potem jak zacznie sie sadzenie do gruntu tych wszystkich roślin to plecki odmówią posłuszeństwa ;:196
Jadziu myśl o sadzeniu trochę mnie przeraża. Mam taki chytry plan posadzić część wcześniej, albo sobie dzięki temu rozłożę pracę na raty, albo, jak pogoda spłata mi figla, pozbędę się części nadwyżek :wink: A i tak będzie sporo roboty, chyba na koniec zamówię sobie jakieś spa albo chociaż termy jeleniogórskie ;:215
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Majajka
200p
200p
Posty: 233
Od: 16 mar 2017, o 21:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Guildford, Anglia

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Agus termy jeleniogórskie bardzo chętnie Cię przywitają, nawet kawę zrobią :;230 . A do książki jestem często namawiana, tylko.... pomysłu mi brak ;:131 . No i duuużo lepiej opowiadam niż piszę (jak już przebiję się przez słowotłok Jaśnie Pana - zazwyczaj słowami "CISZA!, teraz JA mówię ;:306 ).
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”