Witam.

. Od rana padało..i znów z działki nici, potem przestało i pojechaliśmy. Wiatr głowę chciał urwać..no jak tu było pracować, no jak.

. Dziś stwierdziłam że znów zima mnie chyba zaskoczy, robię listę..tylko ona zamiast się kurczyć to się wydłuża. A najgorsze jest to że zabieram się za coś czego nie było na liście.

. Dziś dało się tylko obchód działeczki zrobić..
Mariolu..no właśnie moje pelargonie, dziś będąc na działce mogłam je chociaż schować.
Basiu...moje dalie jeszcze nie wykopane, uparcie czekam choćby na jeden kwiatek w pełni rozwinięty.

. Co do różyczki...tak to róża Heandel. Zastanawiam się czy nie powinnam jej przesadzić, rośnie w półcieniu. Tylko lista prac do wykonania znów się wydłuży.
Janeczko...no chyba już i u ciebie popadało.

Cieszmy się z tego deszczu, niech roślinki przed zimą napiją się do woli. Inna sprawa że przez taką pogodę jesienne prace u mnie chwilowo wstrzymane, za mokro i ten przeszywający wiatr.
Pati...dziś na działce pachniało deszczem.
Aniu...moja begonka oczywiście także jeszcze nie wykopana. Chyba już powinna..

. Z moich begonek a miałam chyba wszystkie kolory uchowała się tylko ta. Blokowe przechowywanie jak widać im nie służy.
Krysiu...marudziłam i wymarudziłam. Więcej nocek już na działce nie spałam i na pewno nie będę. Jak pomyślę że znów czekać do przyszłego roku..
Marysiu..u mnie to nie ziemia to piasek.

. Co roku worki torfu kupuję i ciągle mało. Ciekawa jestem mojej dali jak wykopię. No cóż, nic nie tracę.najwyżej wyrzucę...jak będzie jeszcze co.
Elu...wyjaśniam co do trawniczka.

Mieszkając na działce podlewam non stop...lubię tak z węża.

. Jak zamieszkasz na swojej działce także będziesz miała trawniczek jak cacuszko. Tylko najpierw posiej trawkę.
Geniu..tak jak wyżej napisałam, moje pelargonie jeszcze na powietrzu. Mam nadzieję że mróz nie zaskoczy i zdążę schować. Że ja ich dziś nie schowałam, zwłaszcza tricolorki.
Wandziu...było kilka ciepłych dni, wtedy kiedy miałam dyżur z wnukami.

. Teraz nie ta pogoda na prace...może na sobotę znów się ociepli. Lista prac do wykonania gotowa a nawet się powiększa. Niedługo przyjdą róże w tym moja wymarzona Laguna.
Zdjęcia z przed paru dni..dziś nie dało się focić.

Charles Austin
