Jutro ma być deszcz , a we wtorek nawet śnieg więc choć juz nie za dobre zdjęcia bo ogród w cieniu jednak wstawiam. Nadal królują dzikie krokusy. le zakwitł pierwszy barwinek , boję się o serduszka bo są dość duże, a one nie lubią mrozu.
Olu-o deszcz by się przydał bardzo!Może ze śniegiem meteorolodzy nieco przesadzili?Bo Ci w ogródku ruszyło bardzo ładnie,a pierwiosnki lekarskie wręcz dorodne.W związku z zapowiadanymi opadami wczoraj tyrałam w Śródpodagrycznikowym(z widocznym efektem) .A dzisiaj jest tak szarawo i kto wie może będzie deszcz.A jak Twój paluszek-już doszedł do normy?
Olgo u nas nie ma śniegu już któryś dzień z kolei pada deszcze , temp około zera ale w dzień wzrośnie do +6, zdjęcia śliczne myślę że roślinkom nic nie będzie u nas czasem też śnieg padał jak kwitły krokusy po chwili topniał a kwiatom nic się nie stało.
Nie pochwalam w związku z powyższym postem,śniegu nie chcę,deszcz ledwo co przestał padać,nadal ponuro i chmury nawisają czarniawe jakieś,wiatr zimny.Na noc prognozują u nas minus 1. Olu- nie kryję,że pierwiosnek lekarski pod śniegiem mi się podoba.Leszczyna może mniej pyli?Aza jakoś sceptycznie się po ogrodzie rozgląda.
OLGA......za duże tempo narzuciłaś Klarze....żeby tak ją zmęczyć......
ale zdjęcie fajniutkie, ładnie ją uchwyciłaś i pogoda widać u siebie wiosenna...